Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Martin Simmonds, James Tynion IV
‹Departament prawdy #1: Koniec świata›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDepartament prawdy #1: Koniec świata
Scenariusz
Data wydania2 lutego 2022
RysunkiMartin Simmonds
Wydawca Non Stop Comics
CyklDepartament prawdy
ISBN9788382302554
Format152s. 170x260 mm
Cena51,90
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

W głąb króliczej nory
[Martin Simmonds, James Tynion IV „Departament prawdy #1: Koniec świata” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jeśli pierwszy tom cyklu ma podtytuł „Koniec świata” to najwidoczniej twórcy chcą nam zasugerować, że będzie naprawdę mocno. James Tynion IV i Martin Simmonds zajęli się teoriami spiskowymi – ich „Departament Prawdy” będzie próbował zapobiec rzeczonemu końcowi świata. Chociaż bardziej pasowałaby tu liczba mnoga.

Marcin Knyszyński

W głąb króliczej nory
[Martin Simmonds, James Tynion IV „Departament prawdy #1: Koniec świata” - recenzja]

Jeśli pierwszy tom cyklu ma podtytuł „Koniec świata” to najwidoczniej twórcy chcą nam zasugerować, że będzie naprawdę mocno. James Tynion IV i Martin Simmonds zajęli się teoriami spiskowymi – ich „Departament Prawdy” będzie próbował zapobiec rzeczonemu końcowi świata. Chociaż bardziej pasowałaby tu liczba mnoga.

Martin Simmonds, James Tynion IV
‹Departament prawdy #1: Koniec świata›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDepartament prawdy #1: Koniec świata
Scenariusz
Data wydania2 lutego 2022
RysunkiMartin Simmonds
Wydawca Non Stop Comics
CyklDepartament prawdy
ISBN9788382302554
Format152s. 170x260 mm
Cena51,90
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Głównym bohaterem komiksu jest Cole Turner, młody agent FBI, zajmujący się analizą informacji na forach skrajnie prawicowych aktywistów i zwolenników najróżniejszych teorii spiskowych. Podczas jednej z akcji wywiadowczych trafia na konwent „płaskoziemców” i doznaje egzystencjalnego szoku. Jak to się zwykło mówić w takich sytuacjach – „zobaczył za dużo i trzeba coś z tym zrobić”. Po Cole’a zgłaszają się pracownicy ściśle tajnej agencji, czyli tytułowy „Departament prawdy”. Cole dowiaduje się, czym owa „prawda” jest w rzeczy samej – i od teraz zaczyna postrzegać świat w zupełnie inny sposób. Na domiar złego wracają wyparte wspomnienia z dzieciństwa – przerażający koszmar, który całe życie wydawał się być snem, teraz zaczyna umocowywać się w rzeczywistości. A odwrotu nie ma – kto raz poznał „prawdę” już od niej nie ucieknie.
James Tynion IV powiedział w wywiadzie, że teoriami spiskowymi interesuje się od małego, kiedy to zakochał się w serialu „Z Archiwum X”. Pod koniec roku 2016, po elekcji Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, scenarzysta postanowił ubrać swe zainteresowania i idee w fabułę komiksu – chciał przeanalizować to, w jaki sposób wiara mniejszej lub większej części społeczeństwa w wyimaginowane teorie może wpłynąć na samą rzeczywistość, w której żyjemy. W świecie komiksu prawda nie jest bowiem niczym obiektywnie istniejącym – jest dosłownie „generowana” przez ludzkie przekonanie, że coś JEST prawdą. Innymi słowy, jeśli bardzo dużo osób wierzy, że yeti istnieje, to po przekroczeniu pewnej „masy krytycznej” owej wiary, świat automatycznie zaczyna się „aktualizować mocą wsteczną” w sposób urealniający wielkiego, włochatego stwora. Yeti zostaje tym samym nie tyle powołany do życia, co cała rzeczywistość zmienia się tak, że yeti nie jest (i nigdy nie był!) fikcją.
Departament Prawdy zajmuje się zapobieganiem powstawania takiego „stężenia wiary”, które może spowodować trwałe zmiany w otaczającym nas świecie. Jak łatwo się domyślić, nigdy nie możemy być pewni, że status quo rzeczywistości, w której żyjemy jest „obiektywne” i „pierwotne” – każde potencjalne fiasko Departamentu doprowadziłoby przecież do zmian, których nikt nigdy nie byłby w stanie rozpoznać. To jest najbardziej oszałamiające założenie komiksu – całkowita płynność rzeczywistości, jak u Philipa K. Dicka.
James Tynion IV chce wziąć na tapet wszystkie możliwe teorie spiskowe świata i przerobić je w kolejnych odcinkach, nie zapominając oczywiście o motywie przewodnim, czyli walce Departamentu Prawdy z tajemniczą organizacją Czarnego Kapelusza – jej celem jest z kolei urealnienie maksymalnej liczby dziwacznych koncepcji. Z pojedynczych, absurdalnych i pozornie nieprzystających do siebie teorii ma powstać jedna, podsycana szaleństwem, paranoją i naiwnością hiperteoria – wiele drobnych „końców świata” stanie się nowym początkiem. Struktura fabularna komiksu, jak łatwo się domyślić, nawiązuje bardzo wyraźnie właśnie do serialu „Z Archiwum X” – mamy sfabrykowane lądowanie na księżycu, teorię płaskiej ziemi, czas fantomowy, satanistyczne sekty pedofili, Żydów pijących krew niemowląt, sieci 5G, chipy Gatesa, QAnon i Pizzagate, Reptilian, facetów w czerni, UFO w strefie 51 i koronawirusa wypuszczonego na świat przez koncerny farmaceutyczne. I to wszystko są naprawdę fascynujące tematy – oczywiście przy założeniu, że używamy ich jako motorów napędzających fikcyjne fabuły nie jako sposoby interpretacji rzeczywistości.
Dlaczego ludzie wierzą w takie rzeczy? Bo pragną odrzucić wszystkie aspekty życia, które są dla nich zbyt skomplikowane i abstrakcyjne. Dzięki tej wierze mogą zbudować sobie „wygodniejszą” narrację rzeczywistości, łatwiejszą do zrozumienia i dającą pozory kontroli nad nią. James Tynion IV mówi, że w dzisiejszym świecie informacja stała się bronią, towarem i narkotykiem. Codzienna dawka mediów powoduje haj, a brak zasięgu przynosi gwałtowny zespół odstawienny. W świecie komiksu jest jednak tak, że zamiast haju najczęściej pojawia się „bad trip” – stąd charakterystyczny styl narracji i grafiki. „Departament prawdy” jest niemalże horrorem, którego lektura naprawdę wywołuje niepokój. Razem z Cole’em Turnerem wpadamy co chwila do kolejnej króliczej nory i rozpaczliwie próbujemy się w niej wydostać. Czasem jednak ponowne wyjście na światło słoneczne jest tylko pozorne – kto wie w ilu, wielokrotnie zagłębionych w sobie, norach tkwimy cały czas?
Rysuje Martin Simmonds i robi to jednocześnie znakomicie i bardzo kontrowersyjnie. Jego styl to wypadkowa Billa Sienkiewicza, Dave’a McKeana i Bena Templesmitha. Simmonds rysuje zamglone kadry, niewyraźne, półpłynne jak korygowana nieustannie i podatna na formowanie rzeczywistość. Surrealizm, paranoja, groza, świat wypaczony, całkowicie zdestabilizowany i wyłaniający się jakby tylko na chwilę z białego szumu, próbującego go cały czas wchłonąć, pożreć, unieważnić. Jest to świat utkany z półprawd, domysłów, fałszu i odzwierciedlony w formie graficznej. „Departament prawdy” jest narysowany w sposób momentami odstręczający, ale nie mogło i nie powinno być inaczej.
To nie jest komiks dla każdego. Nie zrelaksujesz się przy nim, nie będzie on sposobem na eskapizm. Będziesz miał ciarki na plecach. Nieprzyjemne.
koniec
7 marca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Coraz szersza perspektywa
— Marcin Knyszyński

Urzeczywistnianie fikcji
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński

Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński

Cztery wywiady, coś tam pomiędzy i pogrzeb
— Marcin Knyszyński

Bez emocji
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.