Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 15 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Star Wars Komiks (2/2009)›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStar Wars Komiks (2/2009)
Data wydania10 stycznia 2009
Wydawca Egmont
CyklStar Wars
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Jak polubiłam zielone gobliny
[„Star Wars Komiks (2/2009)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W tym numerze „Star Wars komiksu” opowieści oscylują czasowo wokół Starej Trylogii. Poznajemy życie szturmowca zastrzelonego przez Leię, dziwnej rasy walczącej o wolność, a także zaskakujący los pewnej sondy kosmicznej.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak polubiłam zielone gobliny
[„Star Wars Komiks (2/2009)” - recenzja]

W tym numerze „Star Wars komiksu” opowieści oscylują czasowo wokół Starej Trylogii. Poznajemy życie szturmowca zastrzelonego przez Leię, dziwnej rasy walczącej o wolność, a także zaskakujący los pewnej sondy kosmicznej.

‹Star Wars Komiks (2/2009)›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStar Wars Komiks (2/2009)
Data wydania10 stycznia 2009
Wydawca Egmont
CyklStar Wars
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Na okładce zeszytu 2/2009 widzimy znajomą postać w mandaloriańskiej zbroi i napis: „Boba Fett – Poświęcenie”. Nie jest to jednak opowieść o poświęceniu Boby Fetta – tytułowy rzeczownik dotyczy zupełnie innej postaci, zaś łowca nagród co prawda odgrywa w fabule istotną rolę, ale nie jest postacią pierwszoplanową i w dodatku nie wypowiada nawet jednego słowa.
Akcja rozgrywa się na planecie Solem, której mieszkańcy walczą z lokalnym władcą – poplecznikiem Imperium. Wynajmuje on Bobę Fetta do schwytania przywódcy ruchu oporu; łowca radzi sobie z tym bez trudu, jednak na skutek pychy tyran sam popada w kłopoty. Bohaterowie, choć są zielonymi goblinami w obcisłych czerwonych czapeczkach (kubek w kubek taką samą postać widziałam kiedyś w komiksie „Slaine”), od pierwszych kadrów budzą sympatię czytelnika – scenarzysta umiejętnie przedstawił łączącą ich przyjaźń oraz poświęcenie dla wspólnej sprawy.
Komiks jest rysowany ostrą kreską, dynamiczną, ale precyzyjną; kolorowanie podkreśla nastrój scen.
„Poświęcenie” jest najdłuższą opowieścią w tym zeszycie. Niemal równie długi jest „Żołnierz” – opowieść szturmowca biorącego udział w przechwyceniu statku dyplomatycznego księżniczki Lei. Akcja przeplatana jest retrospekcjami, w których poznajemy szczegóły z przeszłości mężczyzny – jego pochodzenie, okoliczności wstąpienia na służbę Imperium, mordercze szkolenie, a także wątpliwości moralne. Dużą zaletą tej historyjki jest jej mocne związanie z akcją filmu – poznajemy wszak losy jednej z postaci obecnych na ekranie, to nic, że statysty.
Rysunki w „Żołnierzu” nie są tak dobre jak w „Poświęceniu” (niektóre fragmenty scenografii sprawiają wrażenie niedopracowanych, a wiele kadrów zamiast tła ma tylko jednolitą płaszczyznę koloru), jednak spełniają swoją funkcję.
Zdecydowanie najgorzej narysowana jest ostatnia historyjka. „Hoth” sprawia wrażenie, jakby stworzył ją utalentowany licealista przy pomocy cienkopisu (aż zajrzałam do stopki, czy polski wydawca przypadkiem nie dodał tego w ramach fanfika). Na szczęście jest bardzo krótka – zaledwie dwustronicowa – a zabawna puenta wynagradza niedoskonałości formy.
Oprócz komiksów w tym wyjątkowo grubym zeszycie (o osiem stron dłuższym niż większość poprzednich) znalazły się informacje na temat sił zbrojnych Imperium, stron internetowych poświęconych „Gwiezdnym Wojnom” oraz cyklu komiksowego „Dziedzictwo”. Jest też quiz związany z sagą, samouczek rysowania Ahsoki Tano i reklama serialu animowanego „Wojny klonów” prezentująca jego najważniejsze postaci. Trudno mi ocenić, na ile te dodatki zainteresują fanów, ponieważ wielu z nich z pewnością doskonale zna przedstawione tam informacje. Niemniej jednak zeszyt jako całość zdecydowanie wart jest przeczytania.
koniec
25 lutego 2009

Komentarze

06 XII 2009   11:53:44

Pani Agnieszko,

Pasni RECENZJE są oszałamiające, podobnie jak historie o NESSIE I CRAN.
Może przejdzie Pani na CIEMNĄ STRONĘ MOCY i dołaczy do nas ?

MAY DARK SIDE BE WITH U

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Wielki (nie)zły chaos
Dagmara Trembicka-Brzozowska

14 V 2024

Po ciepłym przyjęciu przez czytelników „Wielkiego złego lisa”, nie dziwi kolejny tytuł autora, Benjamina Rennera, na księgarnianych półkach. I to nie byle jaki, bo świąteczny, w teorii dla dzieciaków, zabawny, lekki, ale i przewrotnie pełen groteskowej przemocy - jak kreskówki o Tomie i Jerrym.

więcej »

Wiosna, wiosna wkoło, zabłysły kły
Marcin Knyszyński

13 V 2024

Prawie dwa lata czekaliśmy na kolejny tom „Zamku zwierzęcego” Delepa i Dorisona. Na szczęście jest to komiks, na który warto czekać i którego lektura spełnia wszystkie oczekiwania z nawiązką. Skończyła się już koszmarna i wyczerpująca zima. Czy wraz z nadchodzącą wiosną sytuacja zniewolonych zwierzaków ulegnie poprawie?

więcej »

Plateau
Marcin Knyszyński

12 V 2024

Erica Slaughter nadal poluje na potwory czające się w mroku i karmiące się ludzkim (a właściwie dziecięcym) strachem. Formuła cały czas ta sama, tematyka również, grafika oczywiście także. Znamy to – coś, co sprawdza się od zawsze, zazwyczaj (choć nie zawsze) sprawdzać się będzie w przyszłości. W przypadku omawianej dziś serii ta reguła działa bez błędu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.