Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jeffery Deaver
‹Panieński grób›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPanieński grób
Tytuł oryginalnyA Maiden's Grave
Data wydanialistopad 2001
Autor
PrzekładŁukasz Praski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7337-022-6
Format424s.
Cena39,-
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Dopuszczalne potknięcie
[Jeffery Deaver „Panieński grób” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Panieński grób” to lektura warta paru godzin zaszycia się gdzieś z dala od zgiełku dnia. To dobrze skrojona powieść sensacyjna połączona z nietypowym studium świata upośledzonych, którzy żyją między nami. Warta czytania choćby ze względu na temat i sposób, w jaki Deaver do niego podszedł. Z tej perspektywy niższej próby suspens powieści staje się potknięciem dopuszczalnym.

Artur Długosz

Dopuszczalne potknięcie
[Jeffery Deaver „Panieński grób” - recenzja]

„Panieński grób” to lektura warta paru godzin zaszycia się gdzieś z dala od zgiełku dnia. To dobrze skrojona powieść sensacyjna połączona z nietypowym studium świata upośledzonych, którzy żyją między nami. Warta czytania choćby ze względu na temat i sposób, w jaki Deaver do niego podszedł. Z tej perspektywy niższej próby suspens powieści staje się potknięciem dopuszczalnym.

Jeffery Deaver
‹Panieński grób›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPanieński grób
Tytuł oryginalnyA Maiden's Grave
Data wydanialistopad 2001
Autor
PrzekładŁukasz Praski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7337-022-6
Format424s.
Cena39,-
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Deaver tym razem sprawił mi lekki zawód. Doprawdy, mimo wielkiego kunsztu literackiego, jakim autor jest obdarzony, porwał się na temat ryzykowny, który nie tyle przerósł jego siły, ile został już tak wszechstronnie wyeksploatowany, że napisanie czegoś nowatorskiego i jednocześnie dobrego graniczy z cudem. „Panieński grób” to kawał porządnej literatury, niemniej nie czyta się już tego z tak zapartym tchem, jak „Tańczącego Trumniarza”. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że powieść bierze na warsztat naprawdę trudny temat, jakim jest negocjacja z porywaczami w ograniczonej mocno czasoprzestrzeni. Jedność miejsca staje się tu więzieniem i prawdziwym wyzwaniem dla autora, który przecież musi tchnąć w parusetstronicową powieść życie. A więc Deaver chwyta się pomysłów na lewo i na prawo i, jak to w życiu bywa, część z nich to chwyty udane, część ewidentnie przestrzelone. Jak przystało na pisarza powieści z suspensem, i w tej książce jest on obecny. Niestety, mimo fabularnej przebiegłości, wydaje się on zapożyczony z innej piaskownicy. Rozczarowuje jego płaskość i jest to główna i decydująca wada powieści.
„Panieński grób” to historia porwania głuchoniemych dziewczynek i uwięzienia ich, przez trzech zbiegów z niedalekiego więzienia, w starej ubojni zwierząt gdzieś w Kansas. Autor zaopatrzył książkę w mapkę przedstawiającą plan najbliższych okolic budynku, ale wydaje się ona zbyteczna, bo w tekście jest wystarczająco wiele odpowiednich wskazówek, aby przeciętny czytelnik miał wyobrażenie o miejscu akcji. Porywacze, osaczeni przez policję, zamykają się w ubojni tworząc z niej małą twierdzę. Na miejsce przybywa doświadczony negocjator, Arthur Potter, który rozpoczyna kilkunastogodzinne negocjacje. Nie ma mowy o siłowym rozwiązaniu patowej sytuacji, a główny przeciwnik Pottera, Lou Handy jest doświadczonym przestępcą. O ile Potter zna się na metodach prowadzenia negocjacji, psychologii porywaczy, o tyle Handy zna się co nieco na negocjatorach. To trudny przeciwnik, świadomy celu negocjacji, swojej przewagi i atutów oraz kolejnych etapów procesu negocjacji. Handy to główny przeciwnik Pottera, ale nie jedyny, co sprawia, że fabuła nie jest na szczęście liniowa. Stąd Deaver zsyła na naszego agenta całą rzeszę innych plag.
W sumie w tego rodzaju powieściach wiadomy jest z grubsza koniec. To zarówno wada, jak i zaleta. Dlatego też całość musi być napisana naprawdę interesująco i sprawnie, musi być wyposażona w rzetelną, intrygującą fabułę. Tak i jest tym razem z powieścią Deavera. Czyta się ją lekko, z niecierpliwością przewracając kolejne strony, po części radując się samą lekturą, po części zaś czekając na ów suspens, będący poniekąd testem na inteligencję czytelnika. Deaver niezwykle sprytnie, na zasadzie sinusoidy, konstruuje dramaturgię utworu. Emocje raz rosną, raz opadają, ale nigdy na tyle nisko, aby czytelnik nabrał ochoty na odłożenie książki na półkę. Świetnie portretuje postacie, nawet te drugoplanowe żyją u niego własnym życiem, emanują łatwo rozróżnialną osobowością. W przypadku „Panieńskiego grobu” zadanie, które postawił przed sobą autor, jest niezwykle trudne. Oto ma nadać życie ośmiu dziewczętom, głuchoniemym i przerażonym sytuacją, w jakiej się znalazły. Milczące z definicji, zamknięte w sobie, skrywają przed nami swoje życie w dwójnasób, a pisarz stopniowo i sprawnie odkrywa je przed czytelnikiem, nadając każdej z nich niepowtarzalny charakter i historię, która sama w sobie przykuwa uwagę podczas lektury. Zachwyca nas ich świat, świat głuchoniemych i Głuchoniemych, tak odmienny od świata ludzi słyszących. W fascynacji tej tkwi trochę zwykłego przerażenia innością i Deaver dawkuje je nam z odpowiednią intensywnością. To dziewczęta tak naprawdę są bohaterkami tej historii.
„Panieński grób” to lektura warta paru godzin zaszycia się gdzieś z dala od zgiełku dnia. To dobrze skrojona powieść sensacyjna połączona z nietypowym studium świata upośledzonych, którzy żyją między nami. Warta czytania choćby ze względu na temat i sposób, w jaki Deaver do niego podszedł. Z tej perspektywy niższej próby suspens powieści staje się potknięciem dopuszczalnym.
koniec
1 sierpnia 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Lipiec 2011
— Anna Kańtoch, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek

Pokusa twista 3, czyli ambiwalentny czar Deavera
— Anna Kańtoch

Esensja czyta: Kwiecień-czerwiec 2010
— Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Co w necie piszczy
— Anna Kańtoch

Szukacie niewłaściwej osoby
— Jędrzej Burszta

ONI wiedzą
— Anna Kańtoch

Zakręcone, zakręcone…
— Konrad Wągrowski

Gdzie kucharek sześć…
— Anna Kańtoch

Pokusa twista 2, czyli dlaczego nie zostanę wielbicielką Deavera
— Anna Kańtoch

Pokusa twista
— Anna Kańtoch

Tegoż autora

Zasłużyć na pamięć
— Artur Długosz

Tylko we dwoje
— Artur Długosz

Dokąd jedzie ten tramwaj?
— Artur Długosz

A na imię ma Josephine
— Artur Długosz

Cicho sza
— Artur Długosz

Dekoltem i szpadą
— Artur Długosz

Co łączy entropię i plamkę ślepą
— Artur Długosz

Gra Roku 2004
— Artur Długosz

Zabić Hitlera!
— Artur Długosz

Conan, nie Conan?
— Artur Długosz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.