Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dan Abnett
‹Horus Rising›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHorus Rising
Data wydania14 kwietnia 2011
Autor
Wydawca Black Library
CyklHerezja Horusa, Warhammer 40 000
ISBN978-1849701112
Format416s. 106×171mm
Cena7,99£
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cudzego nie znacie: Herezję czas rozpocząć
[Dan Abnett „Horus Rising” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Herezja Horusa jest jednym z najbardziej znanych wydarzeń z uniwersum Warhammera 40 000. Cykl książek poświęconych legendarnemu przywódcy kosmicznych marines liczy niemal dwadzieścia tomów – i wciąż się rozrasta. Podstawy pod historię upadku i zdrady Horusa możemy poznać w powieści Dana Abnetta „Horus Rising”.

Miłosz Cybowski

Cudzego nie znacie: Herezję czas rozpocząć
[Dan Abnett „Horus Rising” - recenzja]

Herezja Horusa jest jednym z najbardziej znanych wydarzeń z uniwersum Warhammera 40 000. Cykl książek poświęconych legendarnemu przywódcy kosmicznych marines liczy niemal dwadzieścia tomów – i wciąż się rozrasta. Podstawy pod historię upadku i zdrady Horusa możemy poznać w powieści Dana Abnetta „Horus Rising”.

Dan Abnett
‹Horus Rising›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHorus Rising
Data wydania14 kwietnia 2011
Autor
Wydawca Black Library
CyklHerezja Horusa, Warhammer 40 000
ISBN978-1849701112
Format416s. 106×171mm
Cena7,99£
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W przeciwieństwie do recenzowanych dotychczas pozycji ze świata Warhammera 40 000 („Hellforged” i „Titan”), ta toczy się w momencie największej chwały Imperium, gdy olbrzymie armie kosmicznych marines podbijają kolejne światy, jednocząc wszechświat pod rządami nieśmiertelnego Imperatora. Po dwustu latach nieustannych wojen on sam decyduje się porzucić dowodzenie i przekazać je w ręce najbardziej zaufanego ze swoich uczniów – Horusa. On właśnie stanowi centralną postać powieści Abnetta, choć, co ciekawe, nie należy do głównych jej bohaterów.
Rola ta przypadła jednemu z kosmicznych marines, Garvielowi Lokenowi, kapitanowi Dziesiątej Kompanii Księżycowych Wilków, dzielnemu dowódcy, wojownikowi, a później także zaufanemu doradcy samego Horusa. To właśnie on, z niewielkimi przerwami, stanowi bohatera, wokół którego kręci się akcja. Poznajemy go podczas podboju jednego ze światów, który odmówił pokłonienia się Imperatorowi. Jednak sceny walki to nie wszystko: Abnett wprowadza także bardziej „ludzki” wymiar do powieści. Wszystko za sprawą decyzji Imperatora o wysłaniu licznych artystów na pokłady floty, których celem jest upamiętnianie osiągnięć marines. Wiedzie to nieodłącznie do konfrontacji między wiernymi, pozbawionymi skrupułów wojownikami Horusa a zwykłymi śmiertelnikami. Niestety, dialogi te pozostawiają wiele do życzenia.
Widać wyraźnie, że niektóre rozdziały miały wzbogacić powieść o wątki nieco bardziej uniwersalne czy wręcz poważniejsze niż ciągłe walki kosmicznych marines. Niestety, skutek tego jest bardzo kiepski, a dywagacje na temat powinności żołnierzy stworzonych tylko do walki, moralności czy pochodnych wypadają niezmiernie słabo w porównaniu z całą resztą. Nie da się ukryć, że Abnett ma dobre pióro do pisania scen akcji, a nawet dialogów (o ile polegają one na wymienia zdań między dzielnymi wojownikami Imperium). I na tym powinien poprzestać.
Innym irytującym elementem powieści jest chronologia. Często otrzymujemy fragmenty rozpoczynające jakiś wątek (np. próby podboju przypadkowo napotkanej planety), a później w ramach retrospekcji poznajemy rozmowy i wydarzenia, jakie miały miejsce wcześniej. Nie jest to rozwiązanie złe, ale, podobnie jak poruszanie poważnych tematów, nie wychodzi Abnettowi zbyt dobrze. W efekcie miewamy problemy z rozróżnieniem między tym, co dzieje się w powieściowej teraźniejszości, a co jest jedynie przywoływaniem wydarzeń wcześniejszych.
Mimo powyższych minusów powieść czyta się dobrze. Nie warto się jednak łudzić, że pierwszy tom całej serii zdradzi zbyt wiele detali nadchodzącej herezji. Nie powinniśmy także liczyć na zbyt ciekawy czy heroiczny finał – choć Abnett umiejętnie stopniuje napięcie, to jednak rozwiązanie akcji wypada bardzo słabo, nie dorównując skalą poprzednim zmaganiom kosmicznych marines. „Horus Rising” stanowi dobry i intrygujący początek większej całości, lecz nie zachwyca na tyle, by sięgać od razu po kolejne tomy – szczególnie, że zostały one stworzone przez zupełnie innych autorów.
koniec
25 września 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Wampirze wojny
— Miłosz Cybowski

Wiedźmy wszystkich krajów
— Miłosz Cybowski

Powrót na Wyspę Księcia Edwarda
— Joanna Kapica-Curzytek

Krew ojców
— Miłosz Cybowski

Długa droga do zwycięstwa
— Miłosz Cybowski

Sukces nie jest grą przypadku
— Joanna Kapica-Curzytek

Bizantyjski przepych
— Miłosz Cybowski

Przychodzimy w pokoju, obcy bambusie
— Miłosz Cybowski

Kosmiczny grzyb w natarciu
— Miłosz Cybowski

Raz lepiej, raz gorzej
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.