Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ian Irvine
‹Cień na szkle, tom 1›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCień na szkle, tom 1
Tytuł oryginalnyA Shadow on the Glass
Data wydania1 grudnia 2004
Autor
PrzekładAnna Studniarek
Wydawca ISA
CyklWidok w Zwierciadle
ISBN83-7418-004-8
Format304s. 115×175mm
Cena18,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cienie talentu
[Ian Irvine „Cień na szkle, tom 1”, Ian Irvine „Cień na szkle, tom 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ostatnio docierają na nasz skromny ryneczek pisarze ze wszystkich stron świata. Dziś mamy zaszczyt gościć na łamach Iana Irvine, Australijczyka przyjętego na Zachodzie dość dobrze. Sprawdźmy go zatem, zobaczmy, co w sobie kryje jego „Cień na szkle”.

Eryk Remiezowicz

Cienie talentu
[Ian Irvine „Cień na szkle, tom 1”, Ian Irvine „Cień na szkle, tom 2” - recenzja]

Ostatnio docierają na nasz skromny ryneczek pisarze ze wszystkich stron świata. Dziś mamy zaszczyt gościć na łamach Iana Irvine, Australijczyka przyjętego na Zachodzie dość dobrze. Sprawdźmy go zatem, zobaczmy, co w sobie kryje jego „Cień na szkle”.

Ian Irvine
‹Cień na szkle, tom 1›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCień na szkle, tom 1
Tytuł oryginalnyA Shadow on the Glass
Data wydania1 grudnia 2004
Autor
PrzekładAnna Studniarek
Wydawca ISA
CyklWidok w Zwierciadle
ISBN83-7418-004-8
Format304s. 115×175mm
Cena18,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Na dzień dobry dostajemy literackie „halt”. Niestety, Irvine cierpi na ciężki przypadek syndromu „stu pierwszych stron”. Początek książki może zniechęcić do dalszej lektury, bo autorowi wyślizgnęło się pióro i język okulał. Zdania są rwane, brak płynności, w strumieniu tekstu brak potoczystości. Gnamy po wydarzeniach niczym kozica, zamiast powoli wprowadzać się w akcję i świat. Zbyt często autor nie pozwala mówić czynom i wydarzeniom, lecz wyrzuca z siebie szybko potok informacji jasno tłumaczący, co jest czym, na wypadek, gdyby czytelnik sam się nie domyślił.
Tempo nie maleje już do końca. Giną w nim, niestety, ważne przełomy, które dokonują się w duszach bohaterów, ale z czasem górskie wodospady wymowy ustępują spokojnej rzece opowieści, toczącej się powoli i zapraszającej do wspólnej podróży. W końcu można posmakować świata, który tworzył Irvine, i jest to doznanie całkiem rozkoszne. Autor zdołał się wychylić (mówienie o wyjściu byłoby przesadą) poza schematy fantasy i nadać swojej powieści trochę świeżości. Jego świat, choć stary i bogaty w tajemnicze historie, jest żywy i nowy, bez wspólnych genów z innymi krainami fantasy, za to z bogactwem niezwykłych humanoidalnych ras o różnych magicznych talentach i źle znoszących się nawzajem.

Ian Irvine
‹Cień na szkle, tom 2›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCień na szkle, tom 2
Tytuł oryginalnyA Shadow on the Glass
Data wydania7 grudnia 2004
Autor
PrzekładAnna Studniarek
Wydawca ISA
CyklWidok w Zwierciadle
ISBN83-7418-005-6
Format336s. 115×175mm
Cena19,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W ten to bałagan autor ciska młodego kronikarza Lliana i próżniaczkę Karan (no co, żadnego zawodu w zasadzie się nie wyuczyła, prawda?). Oboje znienacka zostają wyrwani ze swojego życia i wplątani w starcia przekraczające ich możliwości. To właśnie ten fragment, to odcięcie dwojga głównych bohaterów od ich życia wykonane zostało zbyt pospiesznie. I kiedy oboje spotkają się po raz drugi, kiedy ona będzie już dojrzalsza, a on doświadczony przez los, powieść nabiera smaku.
Karan i Llian dostaną do ręki artefakt większy, niż mogliby obsłużyć, i staną przed wyborami, których wcale nie mieli ochoty podejmować. Klasyka, młodzi niewinni w obliczu ciemnych sił. Jednak wśród standardowych cykli powieściowych wyróżnia Irvina głębokie zakotwiczenie świata i wydarzeń w przeszłości, sugerujące cykl porządnie przemyślany (oczywiście, dopiero ostatni tom powie nam, czy to prawda). Niezgorsza jest też akcja - liniowa i niejednokrotnie przewidywalna, ale wciągająca. Bywają momenty, w których „Cień na szkle” naprawdę w stu procentach przykuwa uwagę czytelnika.
„Cień na szkle” jest zatem standardową fantasy przygodową, słabszą z początku, lecz rozpędzającą się na końcu. Można ją spokojnie polecić do wagonu i skrycie mieć nadzieję, że autor, który powieścią tą debiutował, w dalszych tomach okaże się pisarzem bardziej dojrzałym.
koniec
4 grudnia 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Najstarsza magia
— Eryk Remiezowicz

Kronika śmierci niezauważonej
— Eryk Remiezowicz

Zamknąć Królikarnię!
— Eryk Remiezowicz

Książka, która nie dotarła do nieba
— Eryk Remiezowicz

Historia żywa
— Eryk Remiezowicz

Na siłę
— Eryk Remiezowicz

Wpadnij do wikingów
— Eryk Remiezowicz

Gdzie korekta to skarb
— Eryk Remiezowicz

Anielski kryminał
— Eryk Remiezowicz

I po co ten pośpiech?
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.