Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

J.O. Kerr
‹Żelazny kocur›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻelazny kocur
Data wydania2002
Autor
Wydawca Phantom
CyklPrima Aprilis
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl

Prima Aprilis: W krainie literackich łowów
[J.O. Kerr „Żelazny kocur” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Niełatwo jest napisać książkę, tak doskonale lokującą się w gatunku szeroko rozumianej fantastyki, a jednocześnie wykraczającą daleko poza sferę literackiej pop-kultury. Kerrowi udało się to doskonale. „Żelazny Kocur” – kryminał science-fiction, rozgrywający się w utopijnym świecie przyszłości, usatysfakcjonuje zarówno czytelników „Conana Barbarzyńcy”, jak i wielbicieli „Wahadła Foucoulta”. Polecam, i niech straszliwie kiczowata okładka nie odstraszy Czytelników od niesłusznie zbagatelizowanego dzieła.

Magdalena Hubicka

Prima Aprilis: W krainie literackich łowów
[J.O. Kerr „Żelazny kocur” - recenzja]

Niełatwo jest napisać książkę, tak doskonale lokującą się w gatunku szeroko rozumianej fantastyki, a jednocześnie wykraczającą daleko poza sferę literackiej pop-kultury. Kerrowi udało się to doskonale. „Żelazny Kocur” – kryminał science-fiction, rozgrywający się w utopijnym świecie przyszłości, usatysfakcjonuje zarówno czytelników „Conana Barbarzyńcy”, jak i wielbicieli „Wahadła Foucoulta”. Polecam, i niech straszliwie kiczowata okładka nie odstraszy Czytelników od niesłusznie zbagatelizowanego dzieła.

J.O. Kerr
‹Żelazny kocur›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻelazny kocur
Data wydania2002
Autor
Wydawca Phantom
CyklPrima Aprilis
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Na pierwszy rzut oka – nic interesującego. Banalna, hałaśliwa okładka, nic nie mówiące nazwisko autora, tytuł dziwaczny, lecz nie zapadający w pamięć. Tylko stosunkowo niska cena przekonała mnie do kupna „Żelaznego Kocura” – amerykańskiej powieści science-fiction autorstwa J. O. Kerra.
Po pierwszym rozdziale chciałam zwrócić rzecz wydawcy. Niech sam czyta bzdury, które publikuje i oby smażył się w jednym kotle ze wszystkimi grafomanami tego świata. Przemogłam się jednak (kwestia przyzwyczajenia, a może i nałogu) i czytałam dalej. Po ostatniej stronie chciałam krzyczeć: jeszcze! Dajcie mi więcej, bo wpadłam w sidła i świat „Kocura” stał się moim światem.
Oto Norkat, Żelazny Kocur o gwałtownym charakterze i sile sprawczej równej Bogu, panuje nad planetą Ziemia. Z cywilizacji ludzkiej pozostały szczątki, odnalezione artefakty traktowane są jako materiał badawczy i przestroga: nie będziesz oglądał telewizji, informatyka i technologia będą sferą tabu. Rozwija się więc sztuka, a artyści i filozofowie pełnią funkcję urzędników. Niełatwo jest być jednak władcą absolutnym. Tym bardziej, że w Państwie kwitnie mit, pleciony z Apokalipsy i odgrzebywanych potajemnie szczątków reality-shows. Żelazny Kocur musi paść ofiarą historii, by fałszywy Demiurg zajął jego miejsce, a mit wypełnił się i rozpoczął na nowo.
Olśniewająca jest tkanka cytatów, z jakich zbudowany jest „Kocur”, a erudycja J. O. Kerra obezwładniająca. Platon, Arystoteles, Eliade, oczywiście Biblia i Objawienie Świętego Jana. A obok nich równorzędnie kwestie z „Big Brothera” i amerykańskiej wersji „Świata według Kiepskich” (w oryginale wykorzystano serial „Świat według Bundych”, redakcja słusznie moim zdaniem przestylizowała teksty, dopasowując je do realiów polskich). I dalej: Gore Vidal i Umberto Eco, narracja z TV-Shopów i zapisy Party-Line, a wszystkiemu przygląda się i uśmiecha z oddali Wielki Nieobecny, obsesyjnie powracający w tekście, Phillip Kindred Dick.
Niełatwo jest napisać książkę, tak doskonale lokującą się w gatunku szeroko rozumianej fantastyki, a jednocześnie wykraczającą daleko poza sferę literackiej pop-kultury. Kerrowi udało się to doskonale. „Żelazny Kocur” – kryminał science-fiction, rozgrywający się w utopijnym świecie przyszłości, usatysfakcjonuje zarówno czytelników „Conana Barbarzyńcy”, jak i wielbicieli „Wahadła Foucoulta”. Polecam, i niech straszliwie kiczowata okładka nie odstraszy Czytelników od niesłusznie zbagatelizowanego dzieła.
koniec
1 kwietnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.