Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Virginia Vallejo
‹Kochając Pabla, nienawidząc Escobara›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKochając Pabla, nienawidząc Escobara
Tytuł oryginalnyAmando a Pablo, odiando a Escobar
Data wydania13 kwietnia 2017
Autor
PrzekładKatarzyna Okrasko, Agata Ostrowska
Wydawca Agora
ISBN978-83-268-2528-6
Format472s. 135×210mm
Cena39,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Obrazy z życia pięknych i bogatych
[Virginia Vallejo „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wpływowa była kochanka kolumbijskiego barona narkotykowego mierzy się z legendą Pabla Escobara. Jednak „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” to książka, która pod wieloma względami może rozczarować.

Joanna Kapica-Curzytek

Obrazy z życia pięknych i bogatych
[Virginia Vallejo „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” - recenzja]

Wpływowa była kochanka kolumbijskiego barona narkotykowego mierzy się z legendą Pabla Escobara. Jednak „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” to książka, która pod wieloma względami może rozczarować.

Virginia Vallejo
‹Kochając Pabla, nienawidząc Escobara›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKochając Pabla, nienawidząc Escobara
Tytuł oryginalnyAmando a Pablo, odiando a Escobar
Data wydania13 kwietnia 2017
Autor
PrzekładKatarzyna Okrasko, Agata Ostrowska
Wydawca Agora
ISBN978-83-268-2528-6
Format472s. 135×210mm
Cena39,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Romans pięknej i inteligentnej Virginii Vallejo z jednym z najbogatszych kryminalistów w historii rozpoczął się na… wysypisku śmieci. To tam dziennikarka przeprowadziła z nim wywiad telewizyjny. Od tamtej pory Pablo Escobar, wtedy jeszcze poseł kolumbijskiego kongresu (!), oszalał na punkcie kobiety, która nie kryła, że „kolekcjonowała” mężczyzn mających władzę i pieniądze. Z powodu Escobara musiała wyrzec się dalszej kariery dziennikarki telewizyjnej.
Pablo został zastrzelony w 1993 roku, Virginia ma obecnie 68 lat i od 2010 roku mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie otrzymała azyl w zamian za informacje o kolumbijskich kartelach narkotykowych. „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” została napisana w 2007 roku. Nie jest to zatem pozycja najnowsza, która rzucałaby jakieś nowe światło na szybko ostatnio zmieniającą się sytuację polityczną w Kolumbii.
Romanse sławnych i bogatych ludzi zawsze świetnie się sprzedają. Nie inaczej jest z tą książką, po której spodziewamy się opisów ekstrawagancji, jaką mogą mieć tylko oligarchowie – wysyłania po kochankę prywatnego samolotu, picia litrami różowego szampana, wręczania kosztownych prezentów, szału zakupów za kilkaset tysięcy dolarów i czego tylko nie podyktuje wyobraźnia i fantazja. Pod tym względem się oczywiście nie rozczarujemy.
Niejedna osoba, która sięga po książkę, chce się dowiedzieć jaki był Pablo Escobar, narkotykowy król, równie wpływowy i potężny co okrutny i mściwy. Zdawać by się mogło, że nikt lepiej od Virginii nie zdołałby pokazać jego prywatnego wizerunku. Częściowo rzeczywiście go poznajemy: to mężczyzna inteligentny, doskonały strateg, ze słabością do – a jakże – pięknych kobiet. Vallejo zresztą była z nim stosunkowo krótko, a w jego życiu były inne przyjaciółki. Autorka książki wyjaśnia także (cokolwiek dyskusyjny) powód jej zerwania z Pablem.
Musimy być przygotowani na to, że o wiele łatwiej daje się między wierszami odczytać portret samej Virginii. Piękna, mająca głowę na karku i wysokie mniemanie o sobie, potrafiąca wywrzeć na mężczyznach wielkie wrażenie. Wie, co robić, by zachować wpływy, nie daje się przez nikogo zdominować (nawet przez Escobara!). Jednocześnie jej książka to zdecydowanie nie jest „spowiedź życia”. Dlaczego zatem Virginia ją napisała? Najbardziej prawdopodobne jest to, że publikując ją, autorka próbuje coś „ugrać” dla siebie oraz z perspektywy azylu w USA wpływać na politykę w rodzinnym kraju.
Postać Escobara jest więc bardzo zamazana i sprawia wrażenie niespójnej głównie dlatego, że jest on pokazany przez pryzmat szerszego kontekstu, jakim jest ówczesna sytuacja krajowa i częściowo międzynarodowa Kolumbii (okres „panowania” Escobara przypada na przełom lat 80. I 90. XX wieku). Trudno się dziwić, bo ten wyjęty spod prawa narkotykowy baron wpływał na wydarzenia w kraju, mając władzę nieograniczoną. Virginia Vallejo zarzuca czytelnika obficie nazwiskami, faktami, nazwami instytucji, co jest bardzo trudne do prześledzenia nawet dla kogoś, kto chociaż w zarysie zorientowany jest w historii i realiach tego kraju. Siatki kontaktów, powiązania, polityczne frakcje, sympatie i antypatie, zakulisowe rozgrywki – to wszystko sprawia, że szybko się w tym gąszczu gubimy. Dla czytelnika spoza Kolumbii podążanie za wywodami Virginii Vallejo jest praktycznie niemożliwe.
„Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” naprawdę wiele traci z tego powodu, że wydawca nie zdecydował się zamieścić w książce wstępu czy posłowia, w którym polski czytelnik mógłby poznać choć najważniejsze fakty dotyczące autorki, tytułowej postaci i ówczesnej trudnej sytuacji Kolumbii. Bardzo brakuje chociażby indeksu sylwetek najważniejszych wymienianych tu licznych postaci, co bardzo usystematyzowałoby i znacznie ułatwiłoby lekturę.
Szkoda więc, że wydawca pozostawił czytelnika samemu sobie. Trudno się pogodzić z tym, że najbardziej przebijającym się do świadomości podczas lektury książki „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” elementem są obrazy z bajecznego życia „pięknych i bogatych” wywodzących się ze świata płatnych zabójców i mafiosów. To stanowczo za mało jak na literaturę faktu. Sięgamy po nią raczej, aby czegoś się dowiedzieć, a nie tylko by pochylić się nad awanturniczym romansem celebrytów, któremu nie brak ckliwości i typowego latynoskiego ognia.
koniec
12 czerwca 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.