Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Sylwester Rychlik
‹Indie. Poezje›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIndie. Poezje
Data wydania17 stycznia 2006
Autor
Wydawca Akasha
ISBN83-920116-2-7
Format88s. 150×170mm
Cena18,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Impresje post-indyjskie
[Sylwester Rychlik „Indie. Poezje” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tomik poezji Sylwestra Rychlika „Indie” to atrakcyjnie wydany zbiorek refleksji, powstały w czasie pobytu autora w Mount Abu w Indiach, gdzie wyjechał jako student Światowego Uniwersytetu Duchowego Brahma Kumaris Raya Yoga.

Aleksandra Winnik

Impresje post-indyjskie
[Sylwester Rychlik „Indie. Poezje” - recenzja]

Tomik poezji Sylwestra Rychlika „Indie” to atrakcyjnie wydany zbiorek refleksji, powstały w czasie pobytu autora w Mount Abu w Indiach, gdzie wyjechał jako student Światowego Uniwersytetu Duchowego Brahma Kumaris Raya Yoga.

Sylwester Rychlik
‹Indie. Poezje›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIndie. Poezje
Data wydania17 stycznia 2006
Autor
Wydawca Akasha
ISBN83-920116-2-7
Format88s. 150×170mm
Cena18,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W całym – niewielkim zresztą – tomiku panuje niesłychanie pozytywna aura. Znajdujemy się w rzeczywistości na wskroś przesiąkniętej zadumą, radością, pięknem, spokojem. Nie ma tu pośpiechu, jest za to wybrzmiewająca na każdej niemal stronie harmonia. Rychlik przywołuje pojęcia takie jak dobro, prawda, wieczność, czystość, szczęście, i inspirując się nimi, tworzy subtelną sieć własnych odczuć i refleksji.
Nie sposób jednak wczytać się w tę twórczość bez elementarnej wiedzy o podstawach filozofii indyjskiej. Trzeba wiedzieć, że w tym nurcie najistotniejsze jest skupienie się na osobie, na jednostce ludzkiej, nie na obiektywnej rzeczywistości. Według myśli indyjskiej życie ludzkie nie może być właściwie rozumiane bez samoobserwacji i samoświadomości, a jedyną i najwyższą metodą życiową jest tutaj odkrywanie. Poznawanie siebie jest całkowicie oddalone od wszelkich prób systematyzowania cech naszej osobowości, wnikanie we własne ja polega na obserwacji każdej rodzącej się w nas myśli i na docieraniu do jej źródeł. Taki właśnie model doświadczania siebie prezentuje autor tomiku.
Wśród metaforycznych opisów krajobrazów fizycznych i duchowych pojawiają się dość wyraźne akcenty metafizyczne, mocno obecne, choć nienachalnie wypowiedziane pytania o to, kim jest ten „subtelny towarzysz” naszego losu. Wyobraźnia Rychlika jest tyleż poetycka, co zaskakująco współczesna. Kilka razy pojawiają się odniesienia do filmowego charakteru przeżywania, w jednym z utworów znajdziemy plastyczną metaforę tajemniczych oczu – ekranów, ukazujących myśli i uczucia.
Teksty są dopełnione nastrojowymi fotografiami (autorów, niestety, nie podano, dowiadujemy się jedynie, że slajdy są własnością Uniwersytetu Brahma Kumaris), które tworzą jakby lustrzane odbicia poetyckich wizji i ciekawie komponują się z refleksyjnymi impresjami. Bo tak chyba najlepiej da się określić twórczość Rychlika. Nie jest to z pewnością warsztatowo dopracowana poezja, bardzo często nosi znamiona zapisanej z podziałem na wersy poetyckiej prozy z długą frazą. O wiele bliższa jest aforyzmom, intymnym niejednokrotnie wynurzeniom, zapisywanym zgodnie z głębią osobistych odczuć. Przyjmując, że gatunkowo są to więc swoiste impresje, bardziej niż wiersze, można zaakceptować sporadyczne „przegadanie” utworów.
Brakuje słowa wstępnego. To bodaj najwyraźniejszy minus. Nie wiemy nic o autorze, prawie nic o okoliczności powstawania tekstów, nie zostajemy wprowadzeni w zagadnienia, które były tu inspiracją. Przy tak hermetycznej, jak by nie patrzeć, dziedzinie, jaką jest filozofia i kultura indyjska, brak choćby szkicowego zarysowania naczelnej myśli, może zamiast rozbudzić apetyt na obcowanie z tą twórczością, po prostu do niej zniechęcić.
koniec
25 marca 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Kiedy forma przerasta treść
— Aleksandra Winnik

W związku ze związkami
— Aleksandra Winnik

Design nasz powszedni
— Aleksandra Winnik

Taka sobie sensacyjka
— Aleksandra Winnik

Ambiwalentna rzecz
— Aleksandra Winnik

Praktyko-teoretyk designu
— Aleksandra Winnik

Nie samym squashem menedżer żyje
— Aleksandra Winnik

Encyklopedia nie tylko dla projektantów
— Aleksandra Winnik

Święta Sara od tirówek
— Aleksandra Winnik

Coraz młodszy, coraz dojrzalszy. I wciąż kocha.
— Aleksandra Winnik

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.