Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Alice Hoffman
‹Druga natura›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDruga natura
Tytuł oryginalnySecond Nature
Data wydania1996
Autor
PrzekładJoanna Gołyś
Wydawca Rebis
ISBN83-7120-306-3
Gatunekmainstream
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Pytania o człowieczeństwo
[Alice Hoffman „Druga natura” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książka napisana w 1994 roku, wydana u nas została dwa lata później. Myślę, że mimo pięcioletniego upływu czasu warto przejść się do księgarni czy biblioteki i poszukać tej pozycji.

Wojciech Gołąbowski

Pytania o człowieczeństwo
[Alice Hoffman „Druga natura” - recenzja]

Książka napisana w 1994 roku, wydana u nas została dwa lata później. Myślę, że mimo pięcioletniego upływu czasu warto przejść się do księgarni czy biblioteki i poszukać tej pozycji.

Alice Hoffman
‹Druga natura›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDruga natura
Tytuł oryginalnySecond Nature
Data wydania1996
Autor
PrzekładJoanna Gołyś
Wydawca Rebis
ISBN83-7120-306-3
Gatunekmainstream
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
"Powiadają, że nie nabity łuk raz do roku sam strzela..."
Jednym z kanonów tworzenia akcji jest, że wspomniany element, drobiazg, szczegół musi potem być użyty: przykładem może być rozpisywanie o nadzwyczajnych uzdolnieniach w skoku w dal bohatera, podczas, gdy w całej historii skoczyć zdarzy mu się raz - do sklepu po piwo bezalkoholowe. Wadą tego kanonu jest fakt, że oczytany człowiek bez najmniejszego trudu przewidzi, co ma nastąpić.
O ile takie rozpisywanie się nad drobiazgami można przyrównać do gałęzi drzewa akcji, o tyle w książce Alice Hoffman mamy do czynienia z gałęziami, gałązkami, szypułkami i nerwami liści. Nagromadzenie szczegółów jest przerażające, tak, że nie sposób wszystkiego ogarnąć - i wskutek tego książkę czyta się nie tak łatwo.
"W tym szaleństwie jest metoda." Po pierwsze, natłok elementów potęguje wrażenie realności sytuacji - oto widzimy typowych mieszkańców miasteczka, niemal zaglądając im do gardeł; poznajemy ich historię, codzienne kłopoty, marzenia - wszystko to, co decyduje o ich dniu dzisiejszym oraz podejmowanej decyzji. Po drugie, czujemy narastającą grozę, wiemy, że przyjdzie cios - ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć, z której strony padnie.
Połowa akcji książki jest zdradzona na tylnej okładce - nie popsuję więc bardziej lektury, fabułą jest historia rozwodzącej się matki nastolatka, przygarniającej pod swój dach człowieka wychowanego przez wilki. Stephen mając kilka zaledwie latek cudem przeżył upadek samolotu; teraz, po złapaniu w sidła i nieudanej próbie leczenia w klinice psychiatrycznej, zaczyna na powrót stawać się człowiekiem. Ale kimże jest "człowiek"? Co decyduje o człowieczeństwie?
Mam kilka zastrzeżeń do treści. Nie wydaje mi się, by ktoś, kogo ludzkie wychowanie zatrzymało się na poziomie kilku lat, potrafił tak szybko nauczyć się żyć w mieście - robić zakupy, prowadzić samochód, czytać i pisać. Dziwnym jawi mi się nie poszukiwanie zagubionego pacjenta, którego - dla zapewnienia bezpieczeństwa - trzeba było skuwać kajdankami. Irytujące są także przeskoki czasowe akcji: kolejny akapit może się dziać zarówno po chwili, za godzinę, jak i za rok czy po kilku latach.
Końcówkę książki, jej najbardziej dynamiczną część, czytałem przy ostrej, rockowej muzyce. I to być może jest najlepsze doń muzyczne tło - o czym mogły zaświadczyć przechodzące po mnie ciarki i nieumiejętność usiedzenia na miejscu.
Książka napisana w 1994 roku, wydana u nas została dwa lata później. Myślę, że mimo pięcioletniego upływu czasu warto przejść się do księgarni czy biblioteki i poszukać tej pozycji.
koniec
1 maja 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

„Nie wolno mi się zakochać”
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.