Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Andrzej Pilipiuk
‹Przetaina›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzetaina
Data wydania15 czerwca 2022
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklPrzetaina
ISBN978-83-7964-754-5
Format400s. 125×195mm
Cena49,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Zbierając okruchy przeszłości
[Andrzej Pilipiuk „Przetaina” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W wydanej półtora roku temu „Przetainie” Andrzej Pilipiuk serwuje czytelnikowi przyjemną mieszankę postapo i fantasy, dysputy teologicznej, romansu i erpegowego questu.

Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
[Andrzej Pilipiuk „Przetaina” - recenzja]

W wydanej półtora roku temu „Przetainie” Andrzej Pilipiuk serwuje czytelnikowi przyjemną mieszankę postapo i fantasy, dysputy teologicznej, romansu i erpegowego questu.

Andrzej Pilipiuk
‹Przetaina›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzetaina
Data wydania15 czerwca 2022
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklPrzetaina
ISBN978-83-7964-754-5
Format400s. 125×195mm
Cena49,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zacznijmy od intrygującego tytułu. Przetaina to – według słownika języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego – „miejsce na śniegu, lodzie, gdzie śnieg albo lód stopniał do samej ziemi, a utrzymuje się dookoła”. Dodam, że zwłaszcza w czasach słusznie minionych miejsca takie występowały tam, gdzie płytko pod ziemią biegły niedostatecznie zaizolowane ciepłociągi.
W powieści ciepłociągów jednak nie ma. Świat przedstawiony został jako cofnięty w rozwoju do czasów sprzed wieków – nie ma elektryczności, zaawansowanych technologii. Wspomniana jest dawna cywilizacja, mająca trwać trzy milenia, którą zniszczył jednak kataklizm. Po nim nieliczna ocalała ludzkość zdołała przeżyć kolejne osiemset lat, czasami znajdowała artefakty świetnej przeszłości (jak na przykład mikroskop) i próbowała poznać wiedzę przodków.
Głównym bohaterem jest osiemnastoletni Dave, mieszkaniec miasta Tess. Dobry, robotny młodzian, od lat zakochany w swej rok młodszej przyjaciółce o imieniu Ana, która jednak zdecydowała się zostać kapłanką i zamieszkała w świątyni. Miastem rządzi arcykapłan, dziadek Any, uczony poszukiwacz historii, próbujący poprzez badanie między innymi próbek gruntu dociec, czy jego ludowi także grozi zagłada w postaci wybuchu wulkanu i zasypania popiołem, jak to najwyraźniej miało miejsce w przeszłości.
Gdy do miasta przybywa trzynastoletnia „dzikuska” imieniem Tyra – pochodząca z tegoż ludu, ale wychowana daleko, wśród „Brązowych Koszul” – sprawy zaczynają nabierać tempa. Wkrótce okazuje się, że trójka młodych wraz z paroma innymi osobami będzie musiała udać się w ważną, długą i niebezpieczną podróż.
Przedstawiony świat wydaje się… jednocześnie mały i duży. Mowa o różnych ludach, żyjących wspólnie (tolerując siebie wzajemnie), ale już po kilkunastu dniach marszu przez dzikie tereny pojawia się lud zupełnie inny, różniący się wyglądem, religią, obyczajami. Nie ma regularnej wymiany handlowej, po dawnych szlakach nikt nie wędruje – zresztą napotkanych tam obcych lepiej unikać. Mapy istnieją w postaci szczątkowej – po starych niewiele zostało, nowe nie powstają. Inne kultury pozostają więc raczej w gestii opowieści i wyobrażeń, niż faktów i stosunków dobrosąsiedzkich. Mowa też o książętach – ale ich domeny wydają się bardzo nieliczne.
Można mieć zastrzeżenia co do zakończenia (nie jest aby zbyt baśniowe?), ale trzeba przyznać, że aż do końca nie wiadomo, czego się spodziewać. Zwłaszcza że autor nie serwuje nam pełnych garści klisz i kalek. Wiele wątków należy sobie domknąć, doczytując ponownie początek, lecz i tak kilka pozostanie bez większego związku z główną fabułą – ot, dygresje, jakich realne życie niesie sporo.
A tytułowa przetaina? Pojawia się, gdy zmierzamy do zakończenia. Czy posłużyła jedynie jako intrygujący tytuł, czy też może przez jej znaczenie należy inaczej spojrzeć na fabułę powieści lub jej bohaterów?
koniec
23 grudnia 2023

Komentarze

23 XII 2023   11:43:26

"Mowa też o księciach"
A nie o książętach?

23 XII 2023   16:56:23

Paweł. M
Forma „księciach” jest rzadka, ale żadne oficjalne źródło słownika języka polskiego nie mówi, że jest to forma błędna. Juliusz Słowacki też nie może się mylić :>

https://wsjp.pl/haslo/podglad/26232/ksiaze/4244921/wladca

24 XII 2023   11:10:52

Przy czym w tym konkretnym jednym słowniku zrobiono unik co do ich poprawności (żadne źródło normatywne nie orzeka wprost, że są one niepoprawne), ale zarazem mamy podkreślone, że "Żadne źródło naukowe nie uwzględnia tych form".

Natomiast inne słowniki po prostu jako jedyną poprawną formę podają "książętom".

Juliusz Słowacki pisał 200 lat temu i jest bez znaczenia dla dzisiejszej poprawności.

27 XII 2023   23:38:48

Miło widzieć tak poważną dysputę polonistyczną w komentarzu. Zmieniłem na "książęta", choć to akurat słowo kojarzy mi się głównie z dziećmi księcia niż dorosłymi władcami.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ani śmieszno, ani straszno
— Wojciech Gołąbowski

Krótko o książkach: Nie jedzcie bajkowych kucyków
— Wojciech Gołąbowski

Dwupak tematyczny: Bez trzymanki
— Wojciech Gołąbowski

Kram z pomysłami
— Agnieszka Szady

Esensja czyta: Wrzesień 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady

Esensja czyta: Listopad 2010
— Jędrzej Burszta, Miłosz Cybowski, Joanna Kapica-Curzytek , Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski

Mała Esensja: Dziennik, czyli co zjadłem dziś na śniadanie i dlaczego podrapałem się za lewym uchem
— Jakub Gałka

Wyższe stadia stanu podgorączkowego
— Michał Kubalski

Trochę lepiej (?), lub trochę gorzej (!)
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż autora

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Jak bardzo mnie (nie) znasz?
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.