Szept poleca #12W końcówce lata, w spotkaniu z wyborem najciekawszych wierszy internetowej grupy poetyckiej "Szept" prezentują swe poezje następujący autorzy: nonFelix, Cyrylus, d3x+3r, Misiek, dalibuq, Łukasz Isha Pietraczuk, Burton, Arlonniel oraz kajtek_20.
Szept poleca #12W końcówce lata, w spotkaniu z wyborem najciekawszych wierszy internetowej grupy poetyckiej "Szept" prezentują swe poezje następujący autorzy: nonFelix, Cyrylus, d3x+3r, Misiek, dalibuq, Łukasz Isha Pietraczuk, Burton, Arlonniel oraz kajtek_20. *** - nonFelix pomiędzy zwykłymi pigułkami są te na smutki, łzy zażyte w dużych dawkach nie pozwalają śnić pomiędzy czło a wiekiem są gwoździe, trochę rdzy trzy stopy brudnej ziemi lecz nie ma dokąd iść noże, żyletki, brzytwy do potwierdzania przysłów ołówki i papiery do wymyślania listów są dreszcze i powieki jest lustro oraz nić są szramy i zacieki jest człowiek oraz nic *** - Cyrylus moim przeznaczeniem jest mężczyzna sen na ziarnku grochu siedmiu krasnoludków do opieki i pocałunek na przebudzenie wysoka wieża bez schodów i groźny smok żeby nie było łatwo moja kobiecość wyhaftowała w gwiazdach moje przeznaczenie *** - Cyrylus kłamstwa jak długie korale wiszą mi na piersiach czasem ciążą czasem zdobią kokietują twoją czujność korale...korale zakładam ci je na szyję przyciągam do siebie blisko czujemy je w ustach zawstydzony przegryzasz sznurek znikam rozsypane korale zostają teraz muszę kupić nowe pod innym nazwiskiem słodki sprzedawca przymierzam zakładam mu na szyję trzask niech to szlak ja za to nie płacę znikam kolejny sklep kolejne nazwisko *** wtedy poszła w swoją stronę - d3x+3r więc pijesz herbatę w niebieskim szlafroku teraz i siedzisz na krawędzi stołu tak jak lubię aż zabawne jak dobrze ci w rumieńcach nie mów nic już nie mogę chabaniny wiem że ty też -- nawzajem sobie współczujemy *** - Misiek Krzyczy cisza, szemrze koszmar Rozedrgany przedświt wieczora Co dziś nie jest zapomniane Jutro będzie ością w ustach, zdjęcie, ością w ustach, zdjęcie bieleje, ością w ustach. Zegarom pękają tarcze wstający ptak atakuje śpiewaniem bezbronnym bezwładem spada dno w ciało Płacz rzuca się grochem w ścianę, kroki, grochem w ścianę, wszędzie jej kroki, grochem w ścianę. Nie ma! Nie ma!! Nie ma!!! Nie ma. Komar kości ma przekrwione krążąc nad zniewolonym bastionem zasieki spowija pamięć - tylko gaz jest stanem wolnym, stanem wolnym, stanem wolnym. 4 lipca 2002 - dalibuq rozmawiamy przy piwie o rzeczach paranormalnych normalnych i nienormalnych słońca nie pamiętamy nie mamy pewności czy wstanie przy dźwiękach Lenny Valentino myśli mają kształt kul bilardowych kija używamy przesadnie brakuje tylko dołków w naszych stołach myślowych zmęczeni odkryciem Kopernika zajadamy toruńskie pierniki za wodą jest inna godzina szybka ze strachem w minutach jeszcze nie pękła ..... jeszcze nie Dłoń Enei umierającej 22 VI 2002, Warszawa - Łukasz Isha Pietraczuk Dłoń Enei umierającej Jest gładka i pachnie jaśminem Na palcu Enei umierającej Mucha składa jajeczka niezgody Paznokieć Enei umierającej Lekko niedogryziony chwieje się i płacze Płacz paznokcia Enei umierającej Płoszy muchę Odlatuje podrygując niebotycznie idiotycznie ----- My, wnuki Kolumbów - Burton Próg wszechświata pod stopami, Dumnym wzrokiem w gwiazdy patrzysz. Namiętnością podsyceni, Kosmo cuda chcemy posiąść. I udawać, Że będzie inaczej. Kolumbowe wnuki płyną Ku świetlistym nowym światom. Płoną mosty poza nimi, Płoną życia, bo za chciwi. I nie powiesz, Że było inaczej. List otwarty do ′p′olaka - Burton Wszędzie widzisz obce cuda. Chleb już nie ten, coś go kochał. Nie ten, co ratował życie. Ty go nienawidzisz skrycie i nie czujesz... Nie czujesz, że pośladek świński w hamburgerze to ułuda. Ty w nim widzisz cuda. Patrzysz pusto w dawne dzieje. Król już nie ten, co milijony. Nie ten, coś go umiłował. Łacniej bilon w kieszeń schować. Nie wiesz, że... Nie wiesz, że i bilon czasem próchnieje, kiedy zepsuty. Kiedy honor butwieje. Ale gdzie Ci patrzeć w dawne dzieje... Nawet nie wiesz o czym mówię... OGŁOSZENIE - Arlonniel Poszukuję serca wolnego od nienawiści, cierpliwego, otwartego na miłość. Szukam dobrego nastroju, wyrozumiałych oczu, czułego spojrzenia, duszy romantyka. Silnej woli i silnych ramion. Szukam łagodnego usposobienia, ciepłego głosu, głowy pełnej pomysłów, rąk chętnych do pomocy. Odpowiem na każdy list. Serenada - kajtek_20 dałaś promień namalowany we śnie czułem ten dotyk purpury serce barwą tą upiększył bicie raz miarowo bez stukotu potem mocniej jakby w zachwycie by znów w fiolecie mienił się w dotyk w wiśnie co na ustach ślad pozostawił skrycie wyszłaś, dokąd? w myślach, zielono... 1 września 2002 Więcej twórczości członków Grupy Literacko-Dyskusyjnej "Szept", jak i informacje o samej grupie znaleźć możecie na stronie "Szeptu"
|
Światowy Dzień Poezji w roku 2024 powitajmy razem z przemyśleniami o Niej pióra Teresy Paryny (Przemyśl), Waldemara Jaglińskiego (Kraków), Katarzyny Hop-Drzewieckiej (Legionowo), D’Arii Galickiej (Przemyśl).
więcej »Dygotając w przestrzeni
W polu serca człowieka
Sam człowiek się zastanawia
Co go jeszcze tu czeka?
...ze szkicownika, cz. 9
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 8
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 7
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 6
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 5
— Jacek Rosiak
Za kulisami autoportretu, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 4
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 2
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 1
— Jacek Rosiak