Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

‹Założysz się?›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZałożysz się?
Data produkcjilipiec 2015
Wydawca Tactic
EAN6416739408415
Info3 - 6 osób; od 7 lat
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Fikołki z nutką hazardu
[„Założysz się?” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czy potrafisz rzucić kartą do gry na odległość trzech metrów? A może jesteś w stanie szybko wymienić trzy nazwiska znanych architektów? Gra „Założysz się?” to połączenie wyzwań fizycznych i umysłowych z nutką hazardu – wszak o wszystko możemy się właśnie założyć.

Agata Hanak

Fikołki z nutką hazardu
[„Założysz się?” - recenzja]

Czy potrafisz rzucić kartą do gry na odległość trzech metrów? A może jesteś w stanie szybko wymienić trzy nazwiska znanych architektów? Gra „Założysz się?” to połączenie wyzwań fizycznych i umysłowych z nutką hazardu – wszak o wszystko możemy się właśnie założyć.

Dziękujemy wydawnictwu Tactic za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji.

‹Założysz się?›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZałożysz się?
Data produkcjilipiec 2015
Wydawca Tactic
EAN6416739408415
Info3 - 6 osób; od 7 lat
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Założysz się?” to gra, w której gracze będą oceniali swoje i innych możliwości ruchowe i intelektualne. Ten, kto zrobi to najlepiej, dzięki czemu uzyska najwięcej punktów (pieniędzy), ten wygra. Co ciekawe, instrukcja nie determinuje kiedy zabawa powinna się skończyć – to gracze powinni ustalić między sobą, jeszcze zanim rozpoczną zabawę. Autorzy sugerują, aby grać przez ustalony czas, na przykład pół godziny, bardziej sprawiedliwe wydaje się jednak ustalenie liczby rund.
Każdy z graczy bierze swój pionek i stawia go na planszy na polu „Stat”. Od tej pory wszyscy będą kolejno rzucali kością, przesuwali pionek o wskazaną liczbę oczek i wykonywali zadanie zgodne z symbolem na polu, na którym się on zatrzymał. Oprócz tego każdy otrzymuje banknoty o wartości 80, które posłużą do robienia zakładów oraz karty „Tak” i „Nie”. A co nas czeka? Możemy stanąć na polu z zadaniem umysłowym lub zręcznościowym. Po przeczytaniu zadania pozostali gracze obstawiają pewną pulę swoich pieniędzy (maksymalnie połowę) na to, czy uda nam się je wykonać; jednakże to czy głosują na naszą porażkę czy sukces jest tajne – każdy kładzie wybraną kartę („Tak” lub „Nie”) zakrytą przed sobą. Następnie przechodzimy do wykonania zadania lub udzielenia odpowiedzi na pytanie. Zazwyczaj mamy na to określony czas, odmierzany przez jedną z trzech dołączonych do gry klepsydr (15-, 30- lub 60-sekundową). Jeśli graczowi uda się wykonać zadanie, to otrzymuje z banku równowartość kwoty zakładu. Pozostałe osoby podwajają swoje pieniądze jeśli dobrze obstawiły lub tracą je w przypadku pomyłki. Jak widać warto podejmować wyzwanie, bo gwarantuje to przypływ gotówki, ważna jest też umiejętność właściwej oceny możliwości pozostałych osób.
Inne pole, na którym może zatrzymać się pionek, to „Zakład w ciemno”. Tu obowiązują zasady opisane wyżej, ale to rzucający kostką gracz wybiera czy woli zadanie zręcznościowe czy umysłowe, a pozostałe osoby dokonują zakładów przed odczytaniem treści karty. Są też pola: „Kości zostały rzucone” gdzie próbujemy wyrzucić więcej oczek na kości niż wybrany przez nas gracz oraz „Pole ze strzałką” pozwalające na dodatkowy rzut.
To już wszystko na co możemy natrafić, a jak wspomniałam, rozgrywka trwa tyle, ile ustalili gracze na początku. Teraz parę słów o samych wyzwaniach. Te wymagające wysiłku fizycznego są zdecydowanie ciekawsze niż te, które angażują nasz umysł, potrafią też być całkiem trudne (ale nie ma obowiązku ich wykonywania). Czasami gra wymaga od nas stania na palcach, ale innym razem na głowie. Będziemy budowali piramidę z zapałek, robili mostek czy rzucali monetami – pomysłowość autorów jest całkiem spora. Zadania umysłowe zwykle sprowadzają się do konieczności wymienienia kilku nazw czy nazwisk. Ważne jest to, że w „Założysz się?” można grać całą rodziną, bo na kartach znajdują się zadania w wersji podstawowej oraz „junior” – dla młodszych graczy, dzięki czemu wszyscy mają równe szanse na zwycięstwo.
Trzeba przyznać, że gra gwarantuje sporo śmiechu i dobrej zabawy. Często z pozoru łatwe czynności okazują się być sporym wyzwaniem gdy w grę wchodzi presja czasu i ograniczona liczba powtórzeń. Jakość wykonania komponentów nie budzi większych zastrzeżeń – plansza jest z bardzo grubej tektury, klepsydry i pionki z solidnego plastiku, jedynie karty i banknoty są dość cienkie i podatne na uszkodzenia. Należy też mieć na uwadze, że gra nie dostarcza wszystkich komponentów, jakie wymagane są do zabawy. Niektóre polecenia każą nam skorzystać z monet, szklanki, łyżeczki itp. Są to jednak zazwyczaj przedmioty, które bez trudu znajdziemy w każdym domu, a jeśli nie mamy do nich dostępu, to zawsze można wylosować kolejną kartę. Mimo tego, że kart z zadaniami jest sporo, to w końcu poznamy je wszystkie i wtedy zabawa trochę traci – znamy już pytania więc łatwiej jest nam odpowiedzieć, a i wynik konkurencji zręcznościowych jest łatwiejszy do przewidzenia.
Podsumowując, „Założysz się?” to całkiem udany tytuł, pozwalający na miłe spędzenie czasu w rodzinnym gronie. Pozwala na rozruszanie nie tylko szarych komórek, ale i często zastanych mięśni. Dzięki dużemu urozmaiceniu i dwóm stopniom trudności nadaje się praktycznie dla każdego i dostarczy wszystkim wiele zabawy.
koniec
2 września 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.