Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Howard Blum
‹Szpiedzy Kajzera›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSzpiedzy Kajzera
Tytuł oryginalnyDark Invasion
Data wydania28 października 2015
Autor
PrzekładJolanta Sawicka
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-696-9
Format416s. 145×205mm
Cena39,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ten okrutny XX wiek: Jak Stany Zjednoczone usiłowały zachować neutralność
[Howard Blum „Szpiedzy Kajzera” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dlaczego Stany Zjednoczone przystąpiły do Wielkiej Wojny? Jaki udział miały w tym działania cesarskich szpiegów i dywersantów? I wreszcie, co w „Szpiegach Kajzera” Howarda Bluma najważniejsze, jak raczkujący amerykański kontrwywiad próbował się im przeciwstawić?

Wojciech Gołąbowski

Ten okrutny XX wiek: Jak Stany Zjednoczone usiłowały zachować neutralność
[Howard Blum „Szpiedzy Kajzera” - recenzja]

Dlaczego Stany Zjednoczone przystąpiły do Wielkiej Wojny? Jaki udział miały w tym działania cesarskich szpiegów i dywersantów? I wreszcie, co w „Szpiegach Kajzera” Howarda Bluma najważniejsze, jak raczkujący amerykański kontrwywiad próbował się im przeciwstawić?

Howard Blum
‹Szpiedzy Kajzera›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSzpiedzy Kajzera
Tytuł oryginalnyDark Invasion
Data wydania28 października 2015
Autor
PrzekładJolanta Sawicka
Wydawca Muza
ISBN978-83-7758-696-9
Format416s. 145×205mm
Cena39,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Thomas Woodrow Wilson, profesor prawa, wybrany został w 1913 roku na dwudziestego ósmego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zreformował ustawodawstwo dotyczące taryf celnych, powołał centralny bank amerykański (tj. System Rezerwy Federalnej), wspierał też projekty antymonopolowe. Mimo wielokrotnych zapewnień, że jest miłośnikiem pokoju, często posuwał się do interwencji zbrojnych w krajach Ameryki Łacińskiej. Gdy tuż przed objęciem urzędu prezydenta w Meksyku doszło do przewrotu generała Huerty, Wilson – w przeciwieństwie do Cesarstwa Wielkiej Japonii oraz wielu krajów Europy – odmówił uznania jego władzy i zaczął dostarczać broń Pancho Villi.
Gdy w Europie w wyniku zamachu na arcyksięcia Ferdynanda doszło do wybuchu Wielkiej Wojny, prezydent Wilson ogłosił deklarację neutralności, oferując mediację między zwaśnionymi stronami. Cesarstwo Niemieckie, przekonane o swej sile i wyższości, początkowo błyskawicznie zdobywało nowe terytoria. Dopiero bitwa pod Marną, w której poległo kilkaset tysięcy żołnierzy, zmieniła przebieg ofensywy. Powoli stawało się jasne, że nie dość, iż wojna potrwa o wiele dłużej, niż zakładano, to w dodatku pochłonie więcej zasobów militarnych, niż obie strony wówczas posiadały. Potrzebne stały się więc zakupy. A gdzie kupować lepiej niż za oceanem, w neutralnym kraju o wielkiej sile produkcyjnej?
Tymczasem deklaracja neutralności wprowadzała kilka elementów utrudniających sytuację. Po pierwsze, cała flota krajów ogarniętych wojną, cumująca w dniu jej wybuchu w Stanach, została internowana. Do setek tysięcy emigrantów niemieckich obecnych nawet od kilku pokoleń na tym kontynencie, doszły tysiące czynnych marynarzy, patriotów Vaterlandu. Po drugie, nie wolno było legalnie wspomagać finansowo żadnej z walczących stron.
Rozwiązanie problemu numer dwa znalazł finansista J.P. Morgan junior, dzięki czemu stał się głównym pośrednikiem w zawieraniu kredytów i kontraktów na miliardy dolarów, za niewielką prowizją. Broń, amunicja, a także konie i żywność zaczęły płynąć do aliantów szeroką oceaniczną strugą. Niemcy oczywiście także byli chętni do takich zakupów, a Amerykanie nie widzieli przeszkód, by się wzbogacać (a przy okazji wspaniale odbudowywać swoją słabowitą gospodarkę) także ich kosztem. Problem stanowiła Royal Navy, która skutecznie blokowała wszelkie dostawy dla wojsk Cesarskich.
W tej sytuacji Cesarstwo Niemieckie – usilnie starające się, by Stany Zjednoczone pozostały neutralne i nie dołączyły do wojny po stronie Ententy – postanowiło potajemnie sabotować produkcję i transport. Wszelkimi możliwymi sposobami: tak politycznymi, jak terrorystycznymi. De facto Niemcy potajemnie wypowiedziały Ameryce wojnę, choć oficjalnie dyplomaci wypierali się wszystkiego. Co zresztą było na rękę Wilsonowi – aż przelana została czara goryczy.
Wywiad niemiecki – Abteilung IIIB – pod kierownictwem Waltera Nicolai zainicjował powstanie w USA siatki szpiegowskiej (wcześniej uważając ten kraj za mało istotny dla interesów Cesarstwa), do której zwerbowani zostali tamtejsi oficjalni dyplomaci. Ich działania jednak nie wystarczały, więc wysłano za ocean także inne, przeszkolone osoby. Dla nich sytuacja była jasna: prowadzili wojnę. Zdecydowano się wykorzystać nie tylko niemieckich emigrantów i marynarzy, ale także niechętnych Anglikom Irlandczyków, których również w Nowym Świecie nie brakowało. Tym wystarczało, że szkodzą swym wyspiarskim sąsiadom – niekoniecznie zdawali sobie sprawę, że wspomagają Niemcy.
Kapitan Thomas Tunney<br/>Fot. roadstothegreatwar-ww1.blogspot.com
Kapitan Thomas Tunney
Fot. roadstothegreatwar-ww1.blogspot.com
W USA coraz częściej zaczęły wybuchać bomby. Na statkach (przewożących dostawy dla aliantów), które – na środku oceanu – od dawna były w drodze, wybuchały gwałtowne pożary. Co się za tym kryło? Czy te działania były skoordynowane?
Na te pytania odpowiedzi stara się znaleźć Thomas Tunney, jeden z głównych bohaterów powieści. Jest on – jak i inni – postacią historyczną. Poznajemy go w przeddzień wojny, gdy jako szef brygady saperów nowojorskiej policji rozpracowuje anarchistyczne włoskie ugrupowanie mające „słabość do bomb”. W owym czasie nasilały się działania terrorystyczne wszelkiej maści anarchistów i rewolucjonistów, którym sprzyjała bieda wynikająca ze słabości gospodarki. Sukces w walce z włoską grupą zwraca nań oczy przełożonych – gdy więc dochodzi do coraz śmielszych sabotażów, jemu właśnie zostaje zlecone rozpracowanie sprawy.
Wkrótce ma się przekonać, że za wybuchami kryje się coś o wiele większego, niż wszyscy myśleli…
Howard Blum, urodzony w 1948 roku, jest amerykańskim dziennikarzem śledczym i autorem kilkunastu książek non-fiction. Jako reporter New York Timesa dwukrotnie był nominowany do nagrody Pulitzera. Swoją najsłynniejszą powieść, „American Lightning: Terror, Mystery, the Birth of Hollywood, and the Crime of the Century” wydał w 2008 roku; opowiadająca o wybuchu bomby w budynku Los Angeles Times 1 października 1910 roku, zdobyła nagrodę Edgara Allana Poe dla najlepszego kryminału faktu (Best Fact Crime).
Zapewne już wtedy zaczął zbierać materiały na temat niemieckich sabotaży u zarania I wojny światowej – albo inaczej, już wtedy wpadły mu w ręce pierwsze z nich. A materiałów tych zgromadził mnóstwo; wiele prominentnych wówczas osób (po obu stronach konfliktu) po latach wydało swe pamiętniki. Spisano niezliczone ilości protokołów, raportów i innych dokumentów – również po obu stronach. Posłowie, wraz z ważniejszą bibliografią (łącznie z pozycjami, które zostały użyte w każdym z 60 rozdziałów), zajmuje około trzydziestu stron.
W efekcie powstał thriller, którego blurb nie jest przesadą: „pełna dramatyzmu i napięcia, wciągająca historia szpiegowska”. Jest to oparta na faktach powieść, pełna cytatów z raportów i tym podobnej dokumentacji, fabularyzowany odtworzony przebieg działań jednej i drugiej strony; wydarzenia śledzimy jednocześnie z wszystkich stron, których racje dokładnie poznajemy. Trudno odmówić racji którejkolwiek… Choć powzięte przez Niemców środki chluby raczej nie przynosiły (nie bez powodu nalegano na najwyższych szczeblach, by nie pozostał żaden ślad wiążący ataki terrorystyczne z władzami Cesarstwa), pamiętać należy, że była to wojna. Niewypowiedziana, ale faktycznie trwająca.
Niektóre postacie, które odegrały istotną rolę w ówczesnych wydarzeniach (jak choćby podłożenie bomby na Kapitolu czy postrzelenie J.P. Morgana jr.), doczekały się obszerniejszej retrospekcji. Inne poznajemy dopiero, gdy pojawiają się na arenie zdarzeń. Autor dość często podkreśla – w ten czy inny sposób – że cytaty z ich wypowiedzi są o tyle prawdziwe, o ile zostały utrwalone na piśmie (w raportach czy pamiętnikach). Spis, wraz z krótką informacją, kim była dana osoba, zamieszczono na początku książki. Może byłoby lepiej przenieść go na koniec? W końcu niektóre z zawartych tam informacji są dla czytelnika niezaznajomionego z daną historią spojlerem…
Osobna uwaga należy się pracy tłumaczki, Jolanty Sawickiej, która w co najmniej dwóch przypadkach wyłapała i wytknęła autorowi (w przypisach) błędy merytoryczne. Drobne, ale wcale nieoczywiste.
Na ostatniej stronie okładki znalazła się informacja, że wykupione zostały prawa do ekranizacji książki. Toma Tunneya ma zagrać Bradley Cooper, który zamierza również być producentem filmu. Wedle imdb.com film jest „w produkcji”.
koniec
16 sierpnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.