Że jest mormonem, to ja wiem, ale to przecież nie są \"poglądy\" tylko wyznanie, więc jeśli o to chodziło, to powinno być: \"Cokolwiek by nie myśleć o religii wyznawanej przez Orsona Scotta Carda\". Co brzmiałoby równie dziwacznie, bo przecież wszyscy pisarze mają jakieś poglądy i wyznają jakąś religię lub są obojętni religijnie - no przecież trudno oczekiwać, żeby byli ludźmi bez poglądów i przekonań na temat Boga, prawda? \"Tabula rasa\" to nie jest ideał pisarza; nie miałby raczej nic ciekawego do przekazania czytelnikom.
Card nie uprawia żadnych nachalnych agitek w swoich tekstach i nie słyszałam, żeby w życiu prywatnym czy publicznym nachalnie \"głosił\" jakieś poglądy polityczne czy nawracał kogoś na siłę... więc uważam, że ta aluzja w recenzji ma wydźwięk niesprawiedliwie go dykredytujący.
Cóż, po przeczytaniu recenzji przypomina mi sie słynny dowcip: \"Czym sie różni kobieta od kury? Oczywiście - ilością zwojów mózgowych. Kura ma jeden, a kobieta dwa. Ten drugi - by nie chodziła po podwórku i nie paskudziła...\"
Tak z przymrużeniem oka muszę potraktować recenzentkę książki, wymagającej od czytelnika smaku i odrobiny inteligencji. Której to, po prostu, recenzentce najwyraźniej zdecydowanie brak.
Szkoda tylko, że wystawia laurki innym...
Najgorszy aktor dekady to zdecydowanie Eddie Murphy.
Tezkej Pokondr, Wypuśćcie Krakena z klatki!
Spiderman 3 był straszny. Nie dałam rady obejrzeć go w całości. Dotrwałam do momentu, w którym \"mroczny\" Tobey wyszedł na ulice... Oprócz Spajdusia w ciągu ostatnich paru lat zdarzyło mi się przerwać w połowie jeno remake \"Inwazji\" z Nicole Kidman.
Cóż, tym razem sieciowa premiera jest ciut opóźniona, widziałam ten zwiastun w kinie przed „Holmesem”… :)
sama śmietanka :) zgadzam się ,że tytuł \\\'Życie seksualne dostawców ziemniaków\\\' brzmi inspirująco. No i także czekam na listę esensji.
Zagadnienie to chyba nie umknęło Jackowi Dukajowi, bo od pewnego czasu przy nazywaniu swoich bohaterów idzie pod prąd: Hieronim Berbelek, Benedykt Gierosławski. A i wcześniej był też przecież Xavras Wyżryn.
A uczepię się.
Czy stwierdzenie o Ulverze, że to \"przedstawiciele ambitnego black metalu\" nie jest odrobinę głupie? Wszak ten zespół nagrał pięć płyt i sporo minialbumów nie mających nic, ale to zupełnie nic wspólnego z metalem w jakiej bądź postaci, a czasem nawet z muzyka gitarową, blackmetalowe zaś dwa, przy czym drugi z nich, bagatela, 14 lat temu. O albumie tym można zresztą powiedzieć wszystko, tylko nie to, że jest ambitny...
Zdecydowanie osobna lista bo na tej brakuje mi paru pozycji a parę pozycji bym zniej zdjął bo mimo iż nie są tyo filmy wybitne nie powinny być na liście 50 najgorszych.
Balem sie ze trafi tutaj Kristen Stewart (jakby ktos nie kojarzyl, gra glowna role w Zmierzchach/Przedzmierzchach/Pozmierzchach), ale cale szczescie...
Zdecydowanie Esensja powinna zrobić własną listę najgorszych filmów - to może być ciekawe.
a ojciec jego byl Żydem z Bydgoszczy!
Mistrz zostawił (podał?) jeden trop: srebrna dwukoronówka w kieszeni cywilnych spodni. Gdzie są --- niedawno były --- w obiegu korony?
To niczego nie rozstrzyga --- ciekawostka tylko.
o co ci chodzi ty DZIWAKU!?
Max Payne mi się osobiście całkiem podobał. Kaczor Howard też. Dziwi mnie tak niska pozycja Spidermana 3.
Nie znam jednak wszystkich filmów. Bedzie trzeba nadrobić.
Moi faworyci są na liście: Rewolwer i melonik, Speed 2, Kobieta-kot. Części nie widziałem, niektóre nie były aż tak złe: Transformers 2, Straszny film. Tytuł \"Życie seksualne dostawców ziemniaków\" jest inspirujący.
Z pomroczności jasnej… Dzięki za poprawkę.
Myślówka. Już poprawione.
Ja nadal nie rozumiem czego się ludzie „Van Helsinga” czepiają. Arcydzieło to to nie jest, ale miła rozrywka jak najbardziej. Za to np. Drugą „Larę Croft” męczyłam na trzy raty, bo nie byłam pewna czy to film taki durny czy to ja mam zły dzień… Wyszło że to jednak film.