Johnny Depp i Marcin Dorociński :)
Herbert chyba się w grobie przewraca gdy widzi co firmują jego nazwiskiem . Fabuła prosta jak konstrukcja cepa ,papierowi bohaterowie ( z nielicznymi wyjątkami) ,brak jakiejkolwiek głębszej myśli , to tylko kilka \"atutów\' tego \"dzieła\". Jest to po prostu prostacka space opera i w takiej klasie może nie jest zła ,ale przecież samo słowo Diuna zobowiązuje . W rzeczywistości cykl ten to tylko diunopodobne \"Gwiezdne Wojny \" i tyle. Miłośnicy prawdziwej Arrakis mogą ją sobie darować , chyba że chcą płacić prawie 150 złotych za trzy tomy :-( Szczerze jednak polecałbym oryginalne nowelizacje GW ,Warcrafta czy Dragonlance , one przynajmniej niczego nie udają .
A mnie ten komiks podobał się umiarkowanie .Mam jeszcze te stare wydania z 1990. Fabuła jeszcze ujdzie ,ale te rysunki:-(
Marvano mógłby się uczyć od Bogusława Polcha . Najbardziej tu razi całkowity brak wyobraźni rysownika . Wiek bodajże 22 a statki kosmiczne to wahadłowce ,monitory obłe jak stareńka Wisła no i te kolory (szczególnie w pierwszej części ,może to jednak wina druku ).Rzeczywiście pewien klimat jest ,ale brak rysunkowej wizji przyszłości , tego \"czegoś \" co było chociażby w \" Funkym Kovalu \".
A mnie się Fox w ogóle nie podoba :) Przereklamowana strasznie. Dla mnie tylko Rachel McAdams - w wersji rudej, oczywiście :D
W kwestii telenowelowatego chwytu - kim są dla siebie główny bohater pozytywny i główny negatywny? (prócz tego, że przeciwnikami, oczywiście) :)
Może po prostu nie było dawno czegoś w tym stylu i trzeba było się przypomnieć. Zastanawiam się jak wypada porównanie \\\"Księgi...\\\" z \\\"Drogą\\\".
No, w sumie zgadzam się co do książki, acz ocenę dałbym nieco wyższą - to prostu jest porządna, nawet wciągająca powieść, kojarząca mi się nieco z amerykańskimi serialami (np. Jericho, FlashForward), tyle że z nastoletniego punktu widzenia. No i nie wiem do końca, o jakim \'chwycie rodem z relenoweli\' mówisz... (Chociaż mam pewne podejrzenia). Możesz zasugerować? :)
Zrobiło mi się tak smutno, umarł geniusz
O ku*** nie-komiks został komiksem roku! Takie rzeczy to tylko w esensji! :D
Za opis Mad Maxa dwója dla autora.
Za to koncert w hali Wisly w 2001r. to byla prawdziwa \'miazga\' :)
Niespodzianka, bo to panowie przewodzili w wyborze powyższych \"nieseksownych\".
wizuealnie - genialny komiks!
Teraz zapewne czeka nas wysyp jego powieści...
Dziwne jest to że nie ma tu Marvels, faktycznie nominacje są kuriozalne.
to nie jest komiks tylko jakis album z rysunkami 1/10 :D
@JG
Właśnie widzę, że wyszła zremasterowana w HD wersja \"Hardware\" na blurayu. Z tej okazji pojawiło się kilka ciekawych zajawek na youtube, m.in. z Iggym Popem i Lemmym z Motorhead :)
http://www.youtube.com/watch?v=K-P8uUAzsCA
http://www.youtube.com/watch?v=wR076lrE4_I
Seyfried, Stone, McAdams, Johansson, Hall - to jakaś kompletna pomyłka, a na tych zdjęciach to już na pewno.
Oczywiście Fox jest żelazną kandydatką do zwycięstwa, ale skłonność egzotyki sprawia, że na równi stawiam Pinto i Saladanę... no i nie wiem, którą z tych trzech wybrać. W sumie zadowoliłbym się każdą :)
oczywiście \\\"Dom zły\\\" i scena seksu