Ja też szperałam po sieci i wyszło mi, że facet strzelał z łuku a nie dźgał nożem... Co tylko pokazuje, jak trudno dogrzebać się do czegokolwiek w necie.
Jak dla mnie jednak, jeśli nawet przeszedł na islam, czy też za takowego się uważał, to przejście Europejczyka na islam jest jednakowoż jakimś znakiem, że ktoś ma coś z głową. Wsadzić go do jednej celi z Breivikiem i niech sobie wyjaśniają kwestie kulturowo-wyznaniowe.
Z nazwiska sądząc nie był imigrantem.
A pomijając spory - ze smutkiem przeczytałam o śmierci tej pani, sporo słuchałam Hagalaz Runedance i nie miałam pojęcia, że spotkało ją coś takiego.
Moje media, dla odmiany od Twoich, to... Wikipedia. Ale norweska, więc zakładam, że bliższa źródła.
Jale, z angielskiej Wikipedii:
>Bråthen był znany policji, która potwierdziła, że przeszedł na islam około 2016 roku.
Od 2017 był obserwowany przez policję, jako potencjalnie zradykalizowany muzułmanin. Musisz zmienić media, w twoich typowe jest pisanie o rzekomych chorobach psychicznych, a nie o prawdziwym problemie, jakim jest islam.
Sorry za dubel, znowu wasze kodowanie.
Jale, z angielskiej Wikipedii:
>Bråthen był znany policji, która potwierdziła, że przeszedł na islam około 2016 roku
A skąd pomysł, że był muzułmaninem? Lokalna gmina muzułmańska stwierdziła, że się nie konwertował na islam, i nie znał nawet najprostszych podstaw religii muzułmańskiej. Facet był po prostu niestabilny umysłowo. Do tego miał kłopoty z prawem (kradzieże, narkotyki, dewastacje), z rodziną (groził śmiercią ojcu) i z odmiennym kolorem skóry sąsiadów.
"Zakończyła życie jako jedna z pięciu przypadkowych ofiar norweskiego nożownika".
Norweskie pochodzenie sprawcy ma niewiele wspólnego z jego zbrodniczymi poczynaniami, natomiast wiele wspólnego ma islam, który wyznawał. Więc poprawcie na "islamskiego nożownika".
@R.F. Poprawione i dodane.
Warto dodać, że Andrea Haugen (nie Hagen, z domu Meyer) była dawniej żoną Samotha z legendarnego black metalowego Emperor.
@freynir - zależy co chcą łowić. No chyba że ryby... ;)
O kurde, nie wiedziałem, że "Esensję" w offsecie drukują!? A pdf-y to pewnie Sebastian z wydruków do edytora przepisuje, a Achika przerysowuje obrazki i zdjęcia.
PS- @Wojtek- na jednym orbitalu w atomie nie mogą przebywać dwa elektrony o jednakowym spinie. To jak w wędkarstwie- dwóch spinningistów nie połowi z jednego miejsca.
PS2- 4000 rubliczków to spora kwota, ja bym mu dał ze 4x10^9$ Zimbabwe, jak w IgNoblach.
Miałaś kilka dni, żeby to zauważyć :D
Sekundę, ten cmok był w odpowiedzi na postawienie tekstu na szczotkach, a nie jako lead! :-D
Die Ausstellung "Entartete Kunst" ("wystawa sztuki zdegenerowanej"), Niemcy, 1937. Autor tekstu pewnie byłby zachwycony. Sztuka nie upada, tylko jej akademicki nurt odjeżdża od, że tak powiem, codziennego. W galeriach komercyjnych nadal pełno jest przepięknych obrazów :-)
@2NoElo123
Dzięki za komentarz, bo dzięki niemu przeczytałam ten tekst. Zgadzam się niestety, brak kanonu zrujnował sztukę.
Choć sądzę, że całkiem jeszcze nie upadło wszystko - są portale typu ArtStation czy DeviantArt gdzie masa zdolnych ludzi publikuje swoją sztukę - taką, która pokazuje umiejętności autora i jest po prostu piękna.
Taki przykład:
https://www.deviantart.com/wlop/art/Piano-1-854920419
https://www.deviantart.com/art-bat/art/20200212-Snow-19x28-830280149