Jale, z angielskiej Wikipedii:
>Bråthen był znany policji, która potwierdziła, że przeszedł na islam około 2016 roku
Choć mam wrażenie, że z okładkami jest i tak ciut lepiej, jeśli to jest reprezentatywna próba.
Bo stosunek okropnie paskudnych do po prostu chybionych wydaje mi się jakby niższy nieco.
Chciałam napisać, który komentarz najbardziej mi się podoba, ale nie mogę się zdecydować. Na pewno w czołówce Dziki Gon i zdjęcie do paszportu. Aha, i jeszcze "co ja pacze".
A skąd pomysł, że był muzułmaninem? Lokalna gmina muzułmańska stwierdziła, że się nie konwertował na islam, i nie znał nawet najprostszych podstaw religii muzułmańskiej. Facet był po prostu niestabilny umysłowo. Do tego miał kłopoty z prawem (kradzieże, narkotyki, dewastacje), z rodziną (groził śmiercią ojcu) i z odmiennym kolorem skóry sąsiadów.
"Zakończyła życie jako jedna z pięciu przypadkowych ofiar norweskiego nożownika".
Norweskie pochodzenie sprawcy ma niewiele wspólnego z jego zbrodniczymi poczynaniami, natomiast wiele wspólnego ma islam, który wyznawał. Więc poprawcie na "islamskiego nożownika".
@Wojciech - dlatego piszę, że chodzi o wspólny szyld w kontekście Helloween.
Kai Hansen i Michael Kiske spotkali się pod szyldem Unisonic i tak wydali dwie płyty studyjne i jedną koncertową.
"Cztery albumy w pięć lat to wynik w dzisiejszych czasach zupełnie niespotykany"
No nie wiem, Japończycy z Boris kilka lat temu wydali cztery albumy w rok. :)
@R.F. Poprawione i dodane.
Warto dodać, że Andrea Haugen (nie Hagen, z domu Meyer) była dawniej żoną Samotha z legendarnego black metalowego Emperor.
Tak, ale największą atrakcją tego wydania jest właśnie wersja 5.1. I do niej odnosi się także nowa wersja okładki.
Jak najbardziej jest to również "tradycyjny" remaster. Za mastering na "zwykłą" płytę CD odpowiadają James Guthrie i Doug Sax. Płyta brzmi tak sobie, na pewno gorzej niż znakomity pierwszy mastering Saxa z 1993 roku, czy najnowszy Guthriego i Plantego z 2011 roku. Warto przed napisaniem recenzji posłuchać płyty o której chce się pisać...
A będzie Marsz do księgarni i Prezenty świąteczne?
Bolszewia cały czas niszczy - patrz cenzura klasyki literatury. I to wcale nie w Polsce...
@ R.F.
"Dalej będziemy się pałowali tym, że ludzie, którzy nie mieli problemu z pracą w Polskim Radiu w czasach stanu wojennego, "bohatersko" z niego odeszli (bądź zostali zwolnieni) za "pisowskiej dyktatury"?"
Tak, jeszcze długo, ponieważ znaczenia Trójki dla szeroko pojętej polskiej kultury popularnej nie sposób przecenić i wykracza ono znacznie bardziej poza ramy "stanu wojennego" (nie wiem, czy słuchałeś Trójki w tamtym okresie) i przekracza również "pisowską dyktaturę", której jednakowoż udało się ten pomnik zniszczyć - bez stworzenia choćby własnej namiastki czegoś w zamian. To jest jak bolszewia - przejdzie, zniszczy i być może idzie dalej, ale w międzyczasie pozostawi po sobie niezatarty ślad.
CAROLE & TUESDAY (netflix)
tak jakby podobne ;)
Dla mnie Zespół Ten, pozostanie WIELKI !!! Te czasy, te klimaty... nigdy się nie powtórzą !!! Przełom lat 60-ych i 70-ych to było NIEBO dla muzyki !!! Żólta rzeka czy San Bernardino to był wtedy SZOK !!!
Wielkie dzięki!
A jest jeszcze fajna 40-minutowa wersja tego utworu z koncertu: https://www.youtube.com/watch?v=9WzN8Dqr_pY
@Weil Deshalb rapują: Bzyk (Marcin Bąk z WU-HAE), Guzik (Grzegorz Guziński m.in. z Flapjack) i Steve Logan.