Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

różni autorzy
‹Paronomazja #1›

Paronomazja #1
EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParonomazja #1
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2006
Rysunkiróżni autorzy
Wydawca Centrum Komiksu
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Paronomazja #1

Pierwszy (i ostatni zresztą) dzień reszty twojego życia…
[różni autorzy „Paronomazja #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dzwoni telefon… Odbierasz… Nieznajomy głos obwieszcza, że zostały ci tylko dwadzieścia cztery godziny życia… W dodatku ów tajemniczy rozmówca o imieniu Moe posiada niepokojąco bogatą wiedzę o Twoim dotychczasowym życiu. Sprawa wydaje się nadzwyczaj poważna… Co robisz?

Robert Wyrzykowski

Pierwszy (i ostatni zresztą) dzień reszty twojego życia…
[różni autorzy „Paronomazja #1” - recenzja]

Dzwoni telefon… Odbierasz… Nieznajomy głos obwieszcza, że zostały ci tylko dwadzieścia cztery godziny życia… W dodatku ów tajemniczy rozmówca o imieniu Moe posiada niepokojąco bogatą wiedzę o Twoim dotychczasowym życiu. Sprawa wydaje się nadzwyczaj poważna… Co robisz?

różni autorzy
‹Paronomazja #1›

Paronomazja #1
EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParonomazja #1
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2006
Rysunkiróżni autorzy
Wydawca Centrum Komiksu
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Paronomazja #1
Przed takim właśnie problemem stają bohaterowie kilkunastu nowelek zamieszczonych w albumie „Paronomazja”. Autorem całego projektu i większości scenariuszy jest Daniel Gizicki, który zaprosił do niego kilku scenarzystów (Jerzy Szyłak, Magdalena Kurzyna, Filip Fert) i kilkunastu rysowników (m.in. Mateusz Skutnik, Marek Turek, Clarence Weatherspoon, Hubert Ronek, Maciej Pałka). Powstał album, który w czytelniku może budzić skojarzenia zarówno z serią komiksową „100 naboi”, jak i japońskimi/amerykańskimi filmami z cyklu „Ring”. A przy tym zgłębia dość interesujące zagadnienie – jak zachowałyby się poszczególne jednostki ludzkie wobec tak poważnej nowiny?
Wniosek jest prosty – w przeważającej części jednostki te poprzez niezwykły ciąg zdarzeń same doprowadzają do własnej śmierci. Przez to przepowiednie Moe automatycznie zyskują status samospełniających się i czytelnik ma wrażenie, że w większości przypadków ludzie ci wciąż by żyli, gdyby nie złowieszcza wiadomość od Moe. Nielicznych, którzy nie wierzą w ponure proroctwa, czeka przypadkowa śmierć (jak postacie w komiksach narysowanych przez Weatherspoona, Ronka czy Turka). Niektórzy tracą rozum i jedyny sposób na spędzenie ostatniej doby życia odnajdują w eksterminacji ukochanej osoby/znienawidzonego kolegi z dzieciństwa/swoich uczniów itd. Właśnie. Za dużo w tym albumie powtarzających się schematów typu „nagła żądza krwi” lub „samospełniająca się przepowiednia”. To w pewnym momencie zaczyna nużyć i czytelnik przyjmuje kolejne opowiadania z coraz większą irytacją. Na szczęście w tym zbiorku znalazło się parę opowiadań skutecznie burzących ten konwenans. Zaliczyć do nich można m.in. „Trumnę” Ferta i Herli lub otwierającą cały album „blakopodobną” historię autorstwa Skutnika i Gizickiego, która wprowadza czytelnika w niemałą konfuzję już na samym starcie.
Od strony graficznej nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Album, w całości wydany w czerni i bieli, prezentuje zróżnicowany, aczkolwiek dość przyzwoity jak na antologię poziom. Obok uznanych twórców pokroju Skutnika czy Turka pojawiają się rysownicy nieco mniej znani, ale niemniej interesujący – tacy jak Marcin Nowakowski, Oskar Huniak i Piotr Herla. Zapewne jeszcze nieraz usłyszymy o tych utalentowanych panach.
„Paronomazja” nie jest złą pozycją, bez wątpienia wartą poznania. Jej bohaterami tak naprawdę nie są pojedynczy ludzie ani nawet wszechwiedzący i (prawdopodobnie) omnipotentny Moe. Główną rolę odgrywa w tym albumie przeczucie nadchodzącej rychło śmierci, które można zignorować bądź wykorzystać do uporządkowania dawno porzuconych spraw. Jak spędzimy ostatnią dobę naszego życia – to już zależy tylko od nas. Historia Moe ma duży potencjał, byłby on zdecydowanie lepiej zrealizowany w formie dłuższych fabuł. Krótkie i liczne historie prowadzą bowiem do szybkiego zgrania powtarzanych schematów – a to bardzo szkodzi temu albumowi jako całości. Miejmy nadzieję, że kolejne części „Paronomazji” unikną tego błędu.
koniec
19 listopada 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Cztery wywiady, coś tam pomiędzy i pogrzeb
— Marcin Knyszyński

Ku pokrzepieniu serc
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Do trzech razy sztuka?
— Marcin Osuch

Złe, kolorowe wieści
— Wojciech Gołąbowski

Stał sowchoz koło kołchozu…
— Wojciech Gołąbowski

Esensja czyta dymki: Reaktywacja
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski

Esensja czyta dymki: Lato 2009
— Jakub Gałka, Marcin Osuch, Mateusz Osuch, Konrad Wągrowski

Wielkie roboty w ruinach Warszawy
— Konrad Wągrowski

Rzeź młodych Jedi, czyli o krok od dobrego komiksu
— Konrad Wągrowski

Festiwal obrzydliwości
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Jeszcze zrobimy razem niejedną rzecz
— Marcin Podolec, Robert Wyrzykowski

Dziennik flirtu
— Robert Wyrzykowski

Political fiction w obrazach
— Robert Wyrzykowski

Rysowane w międzyczasie
— Robert Wyrzykowski

Kolektyw pod lupą 2 – zemsta Shitów
— Robert Wyrzykowski

Zabawy konwencją
— Robert Wyrzykowski

Internetowość komiksu internetowego
— Robert Wyrzykowski

Life is brutal
— Robert Wyrzykowski

Wszyscy jesteśmy głupcami
— Robert Wyrzykowski

Trzy spojrzenia na tom trzeci
— Wojciech Gołąbowski, Agnieszka Szady, Robert Wyrzykowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.