Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Irwin Shaw
‹Lucy Crown›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLucy Crown
Tytuł oryginalnyLucy Crown
Data wydaniamaj 2003
Autor
PrzekładMaria Boduszyńska-Borowikowa
Wydawca Książnica
ISBN83-7132-652-1
Format342s
Cena19,80
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Szczypta nadziei
[Irwin Shaw „Lucy Crown” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książka napisana jest ciekawym stylem, oszczędnym, ale wiele mówiącym. Irwin Shaw w pełni sprostał trudnemu przecież zadaniu, jakim było pokazanie różnych postaci i ich nietuzinkowych przeżyć w sposób, który pozwoliłby czytelnikowi im współczuć i rozumieć ich dylematy. Wszyscy popełnili błędy, wszystkim jest żal, głupio i wstyd. Opancerzyli się, zatopili w działaniach pozwalających im zapomnieć o tamtym feralnym lecie, i dopiero pod sam koniec powieści niektórzy z nich zdołają wybić sobie furtkę w tym pancerzu.

Eryk Remiezowicz

Szczypta nadziei
[Irwin Shaw „Lucy Crown” - recenzja]

Książka napisana jest ciekawym stylem, oszczędnym, ale wiele mówiącym. Irwin Shaw w pełni sprostał trudnemu przecież zadaniu, jakim było pokazanie różnych postaci i ich nietuzinkowych przeżyć w sposób, który pozwoliłby czytelnikowi im współczuć i rozumieć ich dylematy. Wszyscy popełnili błędy, wszystkim jest żal, głupio i wstyd. Opancerzyli się, zatopili w działaniach pozwalających im zapomnieć o tamtym feralnym lecie, i dopiero pod sam koniec powieści niektórzy z nich zdołają wybić sobie furtkę w tym pancerzu.

Irwin Shaw
‹Lucy Crown›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLucy Crown
Tytuł oryginalnyLucy Crown
Data wydaniamaj 2003
Autor
PrzekładMaria Boduszyńska-Borowikowa
Wydawca Książnica
ISBN83-7132-652-1
Format342s
Cena19,80
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Fabuła powieści "Lucy Crown" oplata się dookoła małżeńskiej zdrady, którą wymieniona w tytule Lucy popełniła na wakacjach z młodym sportowcem wynajętym przez jej męża do pilnowania ich syna. To wydarzenie - krótki wakacyjny epizod - zdeterminuje przyszłość bohaterki, jej męża i syna. I to właśnie to "po" zdradzie jest najsmakowitsze w powieści Irwina Shaw, dla tej części powieści warto się w nią zaopatrzyć.
Lucy oczywiście zrobiła źle, każdy to powie, więcej - dalszy ciąg powieści pokazuje, jak bardzo źle. Upokorzyła męża, złamała syna, odbierając mu ufność i czyniąc cynikiem - pozornie ciężar winy spoczywa na niej. A jednocześnie, dzięki pisarskim umiejętnościom autora, ta kobieta - przypisana do męża i syna, nieustannie tłamszona i stawiana w cieniu - budzi sympatię, i kiedy w końcu znajduje odwagę do konfrontacji z mężem, stajemy mimowolnie po jej stronie.
Tu należy wspomnieć, że książka napisana jest ciekawym stylem, oszczędnym, ale wiele mówiącym. Irwin Shaw w pełni sprostał trudnemu przecież zadaniu, jakim było pokazanie różnych postaci i ich nietuzinkowych przeżyć w sposób, który pozwoliłby czytelnikowi im współczuć i rozumieć ich dylematy. Wszyscy popełnili błędy, wszystkim jest żal, głupio i wstyd. Opancerzyli się, zatopili w działaniach pozwalających im zapomnieć o tamtym feralnym lecie, i dopiero pod sam koniec powieści niektórzy z nich zdołają wybić sobie furtkę w tym pancerzu.
"Lucy Crown", choć rozpoczyna się dość typowo, wiedzie czytelnika w dziwne regiony. W dodatku nie jest to powieść fabuły, a raczej powieść myślenia, czucia - tekst jest tu jedynie pretekstem do zanurzenia się w rozważania i wyobrażenia. Oczywiście jest to rzecz bardzo subiektywna, każdy z nas inaczej jest nastrojony i "Lucy Crown" potrąci w nim inną strunę. Mnie osobiście od początku pociągała wykładnia zasady łagodnego, kojącego kłamstwa, którą Shaw ceni wysoko, pokazując poprzez losy swoich bohaterów, jak niszcząca i tak naprawdę niepotrzebna potrafi być prawda. Zdawałoby się, że ten lekarski pomysł mający na celu omamienie bliźniego, a nieraz i ukrycie własnych błędów, jest, no, po prostu kłamstwem, podłością zwykłą. A tu nagle okazuje się, że odrobina obłudy robi wszystkim dobrze i z upływem czasu, kiedy rodzina dezintegruje się, a małżonkowie niszczą nawzajem, ten, który miał być okłamany, wzdycha za błogą nieświadomością.
Można w tej powieści zwrócić uwagę i na inne aspekty. Na potrzebę konfrontacji, jasnego wypowiedzenia swych potrzeb i bólów, na wagę, jaką należy przykładać do swoich działań i na konieczność myślenia o tym, że jedno potknięcie może wywrócić świat do góry nogami. Każdy czytelnik musi to jednak zrobić sam, bo takie odczucia to rzecz wyjątkowo osobista. Napomknę tu jedynie o bardzo udanej moim zdaniem końcówce "Lucy Crown". Nie jest to, modne obecnie, czarne zakończenie w stylu "wszyscy są źli, a świat najbardziej". Nie jest to również hollywoodzki szczęśliwy koniec z wzajemnym brataniem się i obcałowywaniem. Nie, książka kończy się szczyptą nadziei, szansą nieledwie na pozytywne zakończenie; szansą, nad którą trzeba będzie ciężko pracować, ale realną i istniejącą. Jak to w życiu.
koniec
1 września 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Stracone szanse
— Eryk Remiezowicz

Upadek rodziny Allenów
— Tomasz Kujawski

Tegoż autora

Najstarsza magia
— Eryk Remiezowicz

Kronika śmierci niezauważonej
— Eryk Remiezowicz

Zamknąć Królikarnię!
— Eryk Remiezowicz

Książka, która nie dotarła do nieba
— Eryk Remiezowicz

Historia żywa
— Eryk Remiezowicz

Na siłę
— Eryk Remiezowicz

Wpadnij do wikingów
— Eryk Remiezowicz

Gdzie korekta to skarb
— Eryk Remiezowicz

Anielski kryminał
— Eryk Remiezowicz

I po co ten pośpiech?
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.