Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Niesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1
Data wydania2003
RedakcjaMarek Skierkowski
Wydawca Fox
ISBN83-916328-4-9
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Nie tylko Lovecraft
[„Niesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nieznane mi do tej pory rodzinne wydawnictwo Fox z Wrocławia pięknie wydało średniej grubości (ok. 400 stron) zbiór, opisany jako pierwsza część klasyki powieści grozy. Od razu też padają słuszne wyjaśnienia, że nie tylko z grozą mamy tu do czynienia.

Wojciech Gołąbowski

Nie tylko Lovecraft
[„Niesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1” - recenzja]

Nieznane mi do tej pory rodzinne wydawnictwo Fox z Wrocławia pięknie wydało średniej grubości (ok. 400 stron) zbiór, opisany jako pierwsza część klasyki powieści grozy. Od razu też padają słuszne wyjaśnienia, że nie tylko z grozą mamy tu do czynienia.

‹Niesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiesamowite opowieści. Klasyka powieści grozy cz.1
Data wydania2003
RedakcjaMarek Skierkowski
Wydawca Fox
ISBN83-916328-4-9
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wszak w czasach powstawania zawartych w tym tomie opowiadań (wbrew podtytułowi nie ma tu żadnej powieści sensu stricto) – w XIX i na początku XX wieku – kryteria zaliczania tekstu do grozy były nieco inne… To więc, co niegdyś wywoływało dreszcz zaniepokojenia i obawy, dziś czasami czyta się z uśmiechem politowania. A czasem nie. I takie właśnie utwory zwą się klasykami gatunku.
W zbiorze znajdziemy 22 krótsze lub dłuższe opowiadania. Wielu autorów jest reprezentowanych przez jeden tylko tekst (Sienkiewicz, Tołstoj, Gautier, de la Motte Fouqué, Hawthorne, Scott, Puszkin, Meyrink, Strobl, Hauff, Pogorelski oraz jeden autor nieznany). Dwa teksty Koizumi Yakumo przeniosą nas do dalekiej Japonii, a trzy Allana Edgara Poego wywołają ciarki. Najwięcej miejsca poświęcono jednak twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta – zamieszczono pięć jego tekstów, w tym jeden współautorstwa Elizabeth Berkeley. Grozę jego twórczości podkreślono nawet tym, iż – wedle podanych dat narodzin i śmierci – żył on pod prąd czasu (1890-1837)…
Same teksty są różne. Choć wszystkie dotykają delikatnej materii metafizyki, czynią to w rozmaity sposób i ze zmiennym skutkiem. Otwierający zbiór „Początek” łączy w sobie elementy fantasy ze strefą religii i jest jednym ze słabszych tekstów. Następująca po nim „Rodzina wilkołaka” to już solidna dawka horroru wschodnioeuropejskiego: Tołstoj opisuje podróż do Mołdawii… Twórczości Poego reklamować nie trzeba – „Czarny kot”, „Przedwczesny pogrzeb” i „Cień” są z pewnością znane miłośnikom gatunku. Jeśli jednak do tej pory nie mieliście okazji, polecam lekturę. „Stopa mumii” przywołuje czasy europejskiego zachłyśnięcia się egzotyką – archeologia Egiptu, Indii, Południowej Ameryki i wszelkich możliwych części świata dostarczała handlarzom wielu dziwnych pamiątek…
Lovecrafta, podobnie jak Poego, zachwalać nie trzeba. Kto do tej pory nie poznał „Hypnosa”, „Pełzającego chaosu”, „Zewu Cthulhu”, „Dagona” i „Złego duchownego”, ma oto szansę nadrobienia zaległości. Następująca dalej „Mandragora” bawi czytelnika, łącząc elementy metafizyki z humorem. Jest to prawdopodobnie najstarszy tekst zbioru, mocno czerpiący ze współczesnych mu, bardziej realistycznych moralitetów. Nieźle się też komponuje z sąsiadującym „Sądem Ozyrysa” pióra naszego noblisty – tu także mamy do czynienia ze śmiechem, ale tym razem jest to już satyra na polityków. Dodam, że od czasów Henryka Sienkiewicza niewiele się – jak widać – w tej materii zmieniło…
„Diabeł w rękopisie” wnosi wiele ciekawych (i także wciąż aktualnych) spostrzeżeń zarówno na temat wydawców, jak i samych autorów; niesamowitości tu jednak niewiele – jedynie zaskakująca końcówka uprawnia do włączenia tegoż tekstu w ów znamienity poczet. Z kolei „Próba” to klasyczna historia o duchach zamieszkujących stare domy, pióra Waltera Scotta. „Dama pikowa” Puszkina przenosi nas w świat carskiej Rosji, a „Podstęp” i „Jikiniki” Koizumi Yakumo – w czasy samurajów… „Preparat” Meyrinka straszy, wychodząc ze słusznego założenia, że największą bojaźń wywołuje to, czego nie widać – czyli czego autor nie opisze dosłownie. „Rozpustna mniszka” to znowu opowieść o duchach, tym razem jednak zadarcie z nimi kończy się groźnie… „Opowieść o statku upiorów” przenosi nas na XIX-wieczne wody, gdzie kapitanowie olbrzymich żaglowców drżeli na samą myśl o spotkaniu okrętów pływających w mroku, bez załogi – rzadko bowiem takie spotkania kończyły się dla nich szczęśliwie. Wreszcie „Lafertowska Makownica” ponownie przenosi nas do Rosji, gdzie tym razem poznajemy żyjącą tam wiedźmę – i jej całkiem normalną rodzinę.
Podsumowując, część z zamieszczonych w zbiorze tekstów bawi, część straszy, część przechodzi obojętnie. Nie wszystkie przynależą do grozy, nie wszystkie też są niesamowite. Warto je jednak przeczytać – choćby tylko dlatego, by poznać początki gatunku, podwaliny pod jego dalszy rozwój. Rozwój, który mam nadzieję docenić w drugiej, zapowiadanej już na czwartej stronie okładki części cyklu. Czekam na niego z utęsknieniem.
koniec
27 października 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.