Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dave Eggers
‹The Circle›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThe Circle
Data wydania24 października 2014
Autor
Wydawca Penguin Books
ISBN978-0241146507
Format512s. 129×198mm
Cena8,99£
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cudzego nie znacie: Prywatność to kradzież
[Dave Eggers „The Circle” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie dziwi, że „The Circle” w każdej niemal recenzji porównywane jest do „Roku 1984” Orwella. Rzecz jednak w tym, że książka Dave’a Eggersa wcale nie pretenduje do bycia następcą Orwellowskiej totalitarnej wizji wszechobecnego państwa.

Miłosz Cybowski

Cudzego nie znacie: Prywatność to kradzież
[Dave Eggers „The Circle” - recenzja]

Nie dziwi, że „The Circle” w każdej niemal recenzji porównywane jest do „Roku 1984” Orwella. Rzecz jednak w tym, że książka Dave’a Eggersa wcale nie pretenduje do bycia następcą Orwellowskiej totalitarnej wizji wszechobecnego państwa.

Dave Eggers
‹The Circle›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThe Circle
Data wydania24 października 2014
Autor
Wydawca Penguin Books
ISBN978-0241146507
Format512s. 129×198mm
Cena8,99£
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Jestem zdania, że wszelkie porównania powieści Orwella i Eggersa mijają się z celem, bo związki między obiema książkami są bardzo niewielkie. „Rok 1984” prezentuje całe społeczeństwo państwa totalitarnego, „The Circle” zaledwie niewielką grupę ludzi pracujących w tytułowej korporacji. Tam gdzie bohater Orwella jest człowiekiem pracującym w trybikach wielkiej maszyny, istnym insiderem, bohaterka Eggersa stanowi postać, która dopiero wkracza w świat wielkiej korporacji. Zamiast obserwować z góry skazaną na porażkę walkę z Wielkim Bratem możemy bliżej przyjrzeć się jak proces zdobywania kontroli nad ludźmi wygląda.
Eggers bardzo zręcznie wykreował świat, który jednocześnie jest i nie jest tym, który znamy. O ile rzeczywistość poza tytułową firmą przypomina to, co widzimy za oknem na co dzień, a samo funkcjonowanie tej wielkiej korporacji wydaje się podobne do setek, jeśli nie tysięcy innych, to z czasem możemy obserwować pewne zmiany zachodzące w świecie przedstawionym, nadające mu odpowiednio futurystyczny twist. Ewolucja jest stopniowa, choć w zupełności odpowiadająca coraz szybszemu tempu rozwoju i adaptacji współczesnej techniki. Zmiany, jakie zachodzą w świecie przedstawionym można uznać za zaskakujące, ale nie niemożliwe.
Książka dotyka bardzo wielu zagadnień związanych z dzisiejszym rozwojem technologii i Internetu, a także wolności, transparencji oraz anonimowości. Eggers opowiada historię tytułowej korporacji, ale także indywidualnych postaci, ludzi, którzy (jak główna bohaterka, Mae) wspinają się po szczeblach kariery, by stać się z czasem prawdziwymi „twarzami” firmy (nie jest to zresztą ani bezbolesne, ani bezkonfliktowe). Co więcej, „The Circle” pokazuje też nam pewne zachowania społeczeństwa, które, skonfrontowane z technologicznymi nowinkami, nie dostaje praktycznie możliwości nieuczestniczenia. Dostajemy wreszcie obraz tego, jak kontrola nad informacją ewoluuje, pozwalając na coraz większą kontrolę nad ludźmi i, w efekcie, generowanymi przez nich informacjami. Koło (czy raczej okrąg) się zamyka.
Fascynujące jest to, w jaki sposób przedstawiona została ewolucja nie tylko technologii, co poglądów i idei. Okazuje się bowiem, że Circle opanowało do perfekcji także indoktrynację. Ze zwykłej korporacji przekształca się w organizację promującą własną, rozbudowaną, a przy tym łatwo przyswajalną ideologię. Do pracy tam nie jest niezbędne dzielenie tych samych poglądów, ale by awansować i stać się kimś – trzeba nie tylko je przyjąć jako własne, ale też dążyć (jak Mae) do ich rozwoju. Zaopatrzeni (i zapatrzeni) w ideologię wykształconą przez Circle, ludzie zaczynają wierzyć, że ich praca to coś więcej, że faktycznie zmieniają świat i ludzi na lepsze, zupełnie nie dostrzegając potencjalnych zagrożeń.
Obok porównań z Orwellem pojawiają się także głosy dotyczące niewielkiej wiarygodności głównej bohaterki, Mae, która rozpoczyna swoją karierę w Circle od najniższego możliwego stanowiska, bez większego zainteresowania samą firmą, prezentowaną przez nią ideologią czy nawet ciągłym informowaniem wszystkich wokół, czym się zajmuje (przy pomocy odpowiednio zmodyfikowanej wersji roboczego Facebooka). Zarzuty te są bezpodstawne, choć wskazują na to, jak zręcznie Eggers przedstawił dość kłopotliwą kwestię przyjaznego prania mózgu, któremu została poddana Mae przy kilku okazjach.
Okazuje się zresztą niezwykle znaczącym sam fakt, że to nie Circle (a przynajmniej nie jego liderzy) wysuwa coraz to nowe sposoby sprawowania kontroli nad ludźmi, ale właśnie pojawiający się na kartach powieści bohaterowie nie mający zbyt wiele wspólnego z samą korporacją. Eggers nie należy do mistrzów subtelności i symbolizmu, więc wydźwięk wielu z przedstawionych epizodów jest dla nas nad wyraz oczywisty (aczkolwiek tylko jeden przypadek prezentuje się wyjątkowo topornie).
Choć mówię to rzadko, to jednak uważam „The Circle” za książkę ważną. Eggers pokazuje w niej nie tylko świat wielkich korporacji oraz tego, w jaki sposób wpływają one na nasze życie, ale przede wszystkim w jaki sposób sami (chcąc tego lub nie) ulegamy narzucanym nam zmianom. Oczywiście nie jest to książka pozbawiona wad, czasami odrobinę zbyt pretensjonalna, ale warta uwagi.
koniec
25 stycznia 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.