Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Włodzimierz Lubański, Michał Olszański
‹Życie jak dobry mecz›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie jak dobry mecz
Data wydania2 czerwca 2016
Autorzy
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-08-06165-7
Format232s. 135×215mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Legenda polskiego futbolu o sobie
[Włodzimierz Lubański, Michał Olszański „Życie jak dobry mecz” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Włodzimierz Lubański, jeden z najbardziej znanych polskich piłkarzy opowiada o swojej karierze. „Życie jak dobry mecz” przynosi nam wiele ciekawych szczegółów związanych z kulisami piłki nożnej, nie tylko polskiej.

Joanna Kapica-Curzytek

Legenda polskiego futbolu o sobie
[Włodzimierz Lubański, Michał Olszański „Życie jak dobry mecz” - recenzja]

Włodzimierz Lubański, jeden z najbardziej znanych polskich piłkarzy opowiada o swojej karierze. „Życie jak dobry mecz” przynosi nam wiele ciekawych szczegółów związanych z kulisami piłki nożnej, nie tylko polskiej.

Włodzimierz Lubański, Michał Olszański
‹Życie jak dobry mecz›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie jak dobry mecz
Data wydania2 czerwca 2016
Autorzy
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-08-06165-7
Format232s. 135×215mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Starsi pamiętają pana Włodzimierza jeszcze jako zawodnika na boisku. Młodsi – kojarzą jego fachowe komentarze podczas meczów na żywo. W rozmowie z Michałem Olszańskim Włodzimierz Lubański wspomina historię swojego życia, które – jak na dobry mecz przystało – obfitowało w interesujące wydarzenia, ale też nie było pozbawione chwil dramatycznych.
To nie pierwsza książka biograficzna Włodzimierza Lubańskiego. Już w 1990 roku ukazała się opowieść „Ja, Lubański” Krzysztofa Wyrzykowskiego oraz w 2008 – książka „Włodek Lubański. Legenda polskiego futbolu”, którą zawodnik napisał wspólnie z Przemysławem Słowińskim. Nie wszystkie szczegóły zawarte w rozmowie z Michałem Olszańskim będą nowością dla czytelnika, który zna poprzednie pozycje.
Bohater tej książki jest niewątpliwie legendą polskiej piłki nożnej, jak nazywa go Michał Olszański. Talent Włodzimierza Lubańskiego został odkryty bardzo wcześnie. Piłkarz zadebiutował w reprezentacji narodowej nie mając jeszcze siedemnastu lat, co do dzisiaj pozostało niepobitym rekordem naszego kraju. Co więcej, w reprezentacyjnym debiucie Lubański strzelił swoją pierwszą bramkę. Koniec jego piłkarskiej kariery miał miejsce w Belgii, gdy zawodnik (jednocześnie jako grający trener) rozegrał ostatni ligowy mecz w barwach KRC Mechelen.
O wszystkich najważniejszych etapach kariery tego wybitnego sportowca możemy przeczytać w książce „Życie jak dobry mecz”. Lubański obszernie opowiada o swojej rodzinie, o historii swojej kariery, ale pozostaje przy tym skromny i bardzo „normalny”. Nie ma w sobie nic z zapatrzonego w siebie i ceniącego się celebryty. Od najmłodszych lat ten zawodnik najbardziej cenił rzetelną pracę na boisku, która zaprocentowała zasłużoną sławą i sukcesami. Przeczytamy tutaj o szkolnych latach Lubańskiego, jego początkach w Górniku Zabrze i dalszej karierze zawodnika reprezentacji, której był kapitanem.
Nie brakuje przy tym ciekawych opowieści o kulisach naszej polskiej piłki lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, o atmosferze panującej w klubach i narodowej drużynie. Lubański wspomina także innych znanych zawodników oraz trenerów. Niejeden raz dopisuje dalszy ciąg do ich losów, wspominając, czym obecnie zajmują się jego dawni klubowi lub reprezentacyjni koledzy. Można ze wzruszeniem przekonać się, jak bardzo w tamtych czasach odmienna była polska piłka nożna od tego, co znamy dzisiaj.
W rozmowie dużo miejsca zajmuje opis najbardziej dramatycznego wydarzenia w karierze Lubańskiego: fatalnej kontuzji odniesionej w meczu reprezentacji narodowej w czerwcu 1973 roku. Wykluczyła ona Włodzimierza Lubańskiego z gry w piłkę nożną na prawie dwa lata. Nigdy więcej nie doszedł on do poziomu sprawności sprzed kontuzji. Kibice bardzo długo wierzyli, że była ona wynikiem złośliwego faulu angielskiego zawodnika. Warto przeczytać, jak było naprawdę. Lubański z całą mocą podkreśla tutaj, że był to splot niefortunnych okoliczności.
Bardzo przyjemnie czyta się ten wywiad-rzekę. Spędzamy czas w towarzystwie inteligentnego rozmówcy, wyrażającego się pozytywnie i z szacunkiem o innych sportowcach, nie chowającego w sobie urazy za tak brutalnie złamaną piłkarską karierę. Lubański odnalazł swoje miejsce w Belgii, gdzie ułożył sobie także życie rodzinne i wiele lat był trenerem. Nie stroni od kontaktów z Polską, chętnie komentując na żywo mecze polskiej reprezentacji.
Wydanie tej książki zawiera bardzo bogaty materiał zdjęciowy, dokumentujący zarówno prywatne życie Lubańskiego, jak i jego sukcesy na boisku. Bardzo pomocne są syntetyczne komentarze, omawiające najważniejsze fakty z kariery zawodnika. Znajdziemy nawet reprinty artykułów prasowych, w których Włodzimierz Lubański pojawia się na pierwszym planie. Całość uzupełniona jest dokładnym kalendarium życia i kariery sportowca, statystyką jego występów z Górnikiem Zabrze w meczach pucharów europejskich, kroniką oficjalnych występów Włodzimierza Lubańskiego w reprezentacji Polski oraz indeksem nazwisk.
Lubański dla wielu pokoleń jest wzorem sportowca, idolem niejednego młodszego piłkarza. Warto poznać bliżej zawodnika tak wielkiego formatu. Mówi on o sobie: „Wszystko, co najważniejsze, było związane ze sportem, z piłką. I trudno się dziwić – gra w piłkę była zawsze tym, co najbardziej lubiłem i umiałem robić najlepiej”. Kto wie, czy w tym zdaniu nie kryje się klucz do tajemnicy sukcesu w sporcie? A może nie tylko w tej dziedzinie?
koniec
17 listopada 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.