Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Nicki Thornton
‹Hotel Ostatniej Szansy›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHotel Ostatniej Szansy
Tytuł oryginalnyThe Last Chance Hotel
Data wydania11 grudnia 2019
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Zielona Sowa
CyklSeth Seppi
ISBN978-83-8154-283-8
Format352s.
Cena29,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Niebezpieczne następstwa alergii na maliny
[Nicki Thornton „Hotel Ostatniej Szansy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Hotel Ostatniej Szansy” to przeznaczona dla młodszych czytelników powieść, w udany sposób łącząca elementy magii i kryminału.

Joanna Kapica-Curzytek

Niebezpieczne następstwa alergii na maliny
[Nicki Thornton „Hotel Ostatniej Szansy” - recenzja]

„Hotel Ostatniej Szansy” to przeznaczona dla młodszych czytelników powieść, w udany sposób łącząca elementy magii i kryminału.

Nicki Thornton
‹Hotel Ostatniej Szansy›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHotel Ostatniej Szansy
Tytuł oryginalnyThe Last Chance Hotel
Data wydania11 grudnia 2019
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Zielona Sowa
CyklSeth Seppi
ISBN978-83-8154-283-8
Format352s.
Cena29,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Cóż za dziwne miejsce ten hotel Ostatniej Szansy. Położony na uboczu, diabeł tu mówi dobranoc, a o stałej obecności klientów można zapomnieć. Dlatego, gdy pokoje zarezerwowała tutaj siódemka gości, u właścicieli budzi to ożywienie. Nareszcie ktoś przyjeżdża! Ale dla Setha, głównego bohatera książki, oznacza to także zdecydowanie więcej pracy. To młody chłopiec, który w hotelu jest właściwie do wszystkiego.
Najwięcej pracy będzie teraz w kuchni, bo goście zamówili sobie wykwintną kolację z deserem. Seth nie ma chwili dla siebie. Właściwie gotowanie powinno być udziałem Tiffany, córki właścicieli. Uczęszcza ona do ekskluzywnej szkoły gastronomicznej z internatem. Ale gdzie tam! Jest leniwa i bezczelna, wykorzystuje Setha jak tylko może. Wygląda na to, że chłopak zostanie ze wszystkim sam. Wiele jest scen „mobbingowania” Setha przez dziewczynę, co być może pozwoli młodym czytelnikom rozpoznać i odpowiednio zmierzyć się z tym zjawiskiem w prawdziwym życiu.
I to na Setha kierują się podejrzenia, gdy podczas kolacji nagle umiera jeden z gości: Doktor Thallomius (nie jest to spoiler, ponieważ te informacje dostajemy od wydawcy na okładce). Jako jedyny jadł inny deser niż wszyscy, bo był uczulony na maliny, więc wykwintna malinowa pavlova była nie dla niego. Kto przyrządził inny deser? Seth – i to on właśnie staje się odtąd pierwszym podejrzanym. Wszystkimi siłami próbuje dowieść swojej niewinności, ale okazuje się to bardzo trudne. Po jego stronie została tylko przebiegła kotka Czarnocka…
Wydawca kieruje tę powieść dla dzieci w wielu od dziewięciu lat. Jestem jednak przekonana, że tak wysoko podniesioną poprzeczkę pokonają tylko wytrawni czytelnicy w tym wieku. Oczywiście nie powinni mieć problemu ze zmierzeniem się z konwencją tej powieści. Bo „Hotel Ostatniej Szansy” to przede wszystkim kryminał napisany w duchu Agathy Christie i Sherlocka Holmesa. Tajemnica „zamkniętego pokoju” (gdy mordercą musi być jedna z postaci) świetnie zainspiruje dzieciaki do logicznego myślenia, ustalania związków przyczynowo-skutkowych, eliminowania tego, co niemożliwe.
Do akcji zostaje włączonych także coraz więcej elementów magicznych, choć i o tę konwencję jestem spokojna, bo przecież cykl o Harrym Potterze przetarł szlaki. „Hotel Ostatniej Szansy” jest zresztą bardzo do książek J. K. Rowling w wielu miejscach podobny, dużo tu niemal identycznych rozwiązań. Nie sposób więc nie czytać tego jako jako powieści „potteropodobnej”. Dużo tu także podobieństw między sytuacją Setha i Harry’ego oraz tego, co zmieni się w ich życiu, gdy odkryte zostaną pewne tajemnice.
Problemem dla młodszych czytelników może być natomiast próba „ogarnięcia” akcji w miejscach, gdzie akcja zaczyna się zagęszczać i komplikować. Na pewnym etapie może być trudno wszystko uchwycić i poukładać, nawet starszym czytelnikom. Lektura jednak nie powinna zniechęcić: jest tu dużo czarnego humoru, dialogi brzmią ciekawie, a sytuacja osamotnionego Setha budzi wiele emocji. Autorka nie przynudza, ale buduje napięcie i z powodzeniem prowadzi do powieściowego finału.
Szkoda, że Nicki Thornton zarzuciła w dalszej części książki opis dokonań i działań Setha w kuchni. Chłopak mógłby stanowić świetny przykład i inspirację dla dzieciaków, które mogłyby się przekonać, że gotowanie nie jest trudne, a od kuchennych prac nikomu korona z głowy nie spadnie. A już zwłaszcza, gdy mamy gotowanie ze szczyptą magii i dreszczyku emocji. Oczywiście (tu posłużę się czarnym humorem), mówimy tu o gotowaniu, gdzie celem nie jest otrucie nikogo, a które będzie przydatną życiową umiejętnością. A wymieniane tu potrawy brzmią w książce bardzo sugestywnie, szkoda, że autorka nie pomyślała o dołączeniu kilku ciekawych przepisów na dania Setha.
„Hotel Ostatniej Szansy” jest miłym hołdem i być może stanowi przygotowanie do tego, by młodsi czytelnicy z czasem rozsmakowali się w lekturze powieści Agathy Christie czy Arthura C. Doyle’a. Choć kryminał udatnie i ciekawie łączy się tu z magią, warstwa magiczna nie wnosi jednak tutaj jakichś szczególnie nowatorskich, oryginalnych pisarskich rozwiązań. Ale książka i tak może stanowić dla czytelników sympatyczną rozrywkę oraz niezły materiał do ćwiczenia sprawności dedukcji… Następstwa alergii na maliny, jak widzimy, mogą być nawet niebezpieczne.
koniec
3 kwietnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.