Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

David Brin
‹Brzeg nieskończoności›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBrzeg nieskończoności
Tytuł oryginalnyInfinity Shore
Data wydaniastyczeń 2001
Autor
PrzekładMichał Jakuszewski
Wydawca Zysk i S-ka
CyklWspomagani
ISBN83-7150-920-0
Format662s
Cena29,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Wielowątkowy zawrót głowy
[David Brin „Brzeg nieskończoności” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W "Brzegu Nieskończoności" nieco się to wszystko rozlazło. Postaci zrobiło się za dużo, nieraz autor niepotrzebnie konstruuje osobną kilkustronicową przypowieść poświęconą marginalnemu bohaterowi i jeszcze bardziej nieistotnemu wydarzeniu. Książka przechodzi dzięki temu do kategorii "superciężkiej" (ze względu na rozmiar), ale przyrost wagi jest jedynym przyrostem od czasu poprzedniego tomu.

Eryk Remiezowicz

Wielowątkowy zawrót głowy
[David Brin „Brzeg nieskończoności” - recenzja]

W "Brzegu Nieskończoności" nieco się to wszystko rozlazło. Postaci zrobiło się za dużo, nieraz autor niepotrzebnie konstruuje osobną kilkustronicową przypowieść poświęconą marginalnemu bohaterowi i jeszcze bardziej nieistotnemu wydarzeniu. Książka przechodzi dzięki temu do kategorii "superciężkiej" (ze względu na rozmiar), ale przyrost wagi jest jedynym przyrostem od czasu poprzedniego tomu.

David Brin
‹Brzeg nieskończoności›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBrzeg nieskończoności
Tytuł oryginalnyInfinity Shore
Data wydaniastyczeń 2001
Autor
PrzekładMichał Jakuszewski
Wydawca Zysk i S-ka
CyklWspomagani
ISBN83-7150-920-0
Format662s
Cena29,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Czasem autorowi własne pomysły nie mieszczą się w głowie i przelewa je wszystkie na papier. Pracuje biedak ciężko i wydajnie, aby tylko spleść je w wartką i sensowną fabułę, znaleźć do nich odpowiednich bohaterów i miejsca, a co najważniejsze, stara się związać rozbuchane dygresje w sensownie zakończoną całość. Powieści takie są zazwyczaj duże i grube, a reakcje budzą mieszane. Niewątpliwie autor obdarzony wielką wyobraźnią (a tego Davidowi Brinowi nie sposób odmówić) zafascynuje część czytelników samym rozmachem i obszernością swojej wizji, ale niejeden poczuje się zagubiony w gąszczu spakowanych i ubitych do jednej powieści wątków.
Raz już się Brinowi udało stworzyć powieść zachwycającą zarazem wielkością jak i mistrzowskim panowaniem nad wydarzeniami (mowa tu o "Wojnie Wspomaganych") a i "Rafa Jasności" sroce spod ogona nie wypadła. Nowa trylogia o Wspomaganiu zapowiadała się więc nieźle - tu sześć ras z Jijo, wspaniale wyrysowanych i godnych osobnej powieści każda, tam okazyjnie rozsiane tajemnice i wskazóweczki co do tajemnic dawnych a strasznych, a i postacie z ich najróżniejszymi konfliktami błyszczały swoim, całkiem przyjemnym blaskiem.
W "Brzegu Nieskończoności" nieco się to wszystko rozlazło. Postaci zrobiło się za dużo, nieraz autor niepotrzebnie konstruuje osobną kilkustronicową przypowieść poświęconą marginalnemu bohaterowi i jeszcze bardziej nieistotnemu wydarzeniu. Książka przechodzi dzięki temu do kategorii "superciężkiej" (ze względu na rozmiar), ale przyrost wagi jest jedynym przyrostem od czasu poprzedniego tomu. Akcja toczy się też o kilka punktów za wolno, i zbyt łatwo przychodzi czytelnikowi zagubienie się w pobocznym opisie, z którego już nie tak łatwo wrócić do głównego nurtu. Pewnym sposobem na tą dolegliwość może być czytanie w stylu "Nad Niemnem", tzn. ścisłe trzymanie się dialogów, ale traci się wtedy wiele z klimatu powieści, jak i z rozrzuconych na kartkach Brinowskich wizji przyszłości.
Ma ta książka jednak i zalety. Czytelnik obdarzony obszerną pamięcią (i chęcią do obciążania jej mnóstwem nikomu niepotrzebnych szczegółów) może rozkoszować się różnymi drobnymi smaczkami, za pomocą których autor próbuje pokazać swoje nastawienie do dzisiejszego stanu ludzkości. Niewątpliwym plusem będzie również dla miłośników cyklu opis przygód "Streakera" na gwiezdnych szlakach. Będzie można zagłębić się w Jophuran, a także poobserwować różne ludzkie i nieludzkie dziwactwa i lęki.
Książka byłaby więc całkiem wysoko na mojej prywatnej skali ocen, ale zakończenie jest stuprocentowo do bani. Ja rozumiem, że w trzytomowym cyklu niełatwo jest wstawić sensowną cezurę, która pozwoli powiedzieć "Tu kończy się drugi tom". Mogę pojąć, że pewne sprawy zostaną w zawieszeniu, a tajemnice poczekają do tomu trzeciego. Ale w "Brzegu nieskończoności" autor w końcu, po długich deliberacjach, doprowadza fabułę do ostatecznego kosmicznego spięcia, i pozwala jej w tej chwili zastygnąć. Taki numer usprawiedliwia dowolny stek wyzwisk pod adresem Davida Brina, i psuje całkiem pozytywne wrażenie z lektury.
koniec
1 czerwca 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Cudzego nie znacie: Równoległe życia
— Ewa Pawelec

Tegoż autora

Najstarsza magia
— Eryk Remiezowicz

Kronika śmierci niezauważonej
— Eryk Remiezowicz

Zamknąć Królikarnię!
— Eryk Remiezowicz

Książka, która nie dotarła do nieba
— Eryk Remiezowicz

Historia żywa
— Eryk Remiezowicz

Na siłę
— Eryk Remiezowicz

Wpadnij do wikingów
— Eryk Remiezowicz

Gdzie korekta to skarb
— Eryk Remiezowicz

Anielski kryminał
— Eryk Remiezowicz

I po co ten pośpiech?
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.