Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Alain Surget
‹Dzieci pirata›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDzieci pirata
Tytuł oryginalnyGraines de pirates
Data wydaniamarzec 2009
Autor
Wydawca Egmont
CyklCzarna Bandera
ISBN978-83-237-3536-6
Format96s. 185×135mm
Cena14,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Na spotkanie z przygodą
[Alain Surget „Dzieci pirata” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wydawnictwo Egmont rozpoczęło publikację nowej serii książek dla dzieci zatytułowanej „Czarna bandera”, którą otwierają „Dzieci pirata”. Zwróciłem uwagę na ten tytuł przeglądając zapowiedzi w jednym z czasopism dla księgarzy; jako miłośnik literatury dziecięcej i młodzieżowej, musiałem zobaczyć o co chodzi. Bardzo ładna okładka i tematyka żeglarsko-piracka zadziałały bardzo zachęcająco.

Daniel Gizicki

Mała Esensja: Na spotkanie z przygodą
[Alain Surget „Dzieci pirata” - recenzja]

Wydawnictwo Egmont rozpoczęło publikację nowej serii książek dla dzieci zatytułowanej „Czarna bandera”, którą otwierają „Dzieci pirata”. Zwróciłem uwagę na ten tytuł przeglądając zapowiedzi w jednym z czasopism dla księgarzy; jako miłośnik literatury dziecięcej i młodzieżowej, musiałem zobaczyć o co chodzi. Bardzo ładna okładka i tematyka żeglarsko-piracka zadziałały bardzo zachęcająco.

Alain Surget
‹Dzieci pirata›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDzieci pirata
Tytuł oryginalnyGraines de pirates
Data wydaniamarzec 2009
Autor
Wydawca Egmont
CyklCzarna Bandera
ISBN978-83-237-3536-6
Format96s. 185×135mm
Cena14,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Bliźnięta Ludwika i Beniamin mieszkają w jednym z przytułków w Paryżu. Mają jedenaście lat i choć wyglądają prawie identycznie, to jednak różnią się charakterami. Ludwika to wulkan energii, niepokorna dusza, uwielbiająca hasać z kijem w ręku, tocząc wyimaginowane pojedynki. Beniamin to chłopiec o dużo spokojniejszej naturze, który zapewne najlepiej czułby się pośród ksiąg. Jednak los chciał inaczej, po śmierci matki (ojca dzieciaki nie pamiętają) rodzeństwo trafiło do przytułku, który niezbyt im się podoba. Nic dziwnego, że postanowiły nawiać w kierunku zachodzącego słońca, poszukując końca świata. I tak po licznych perypetiach trafiają do portu Saint-Malo, gdzie na ich trop wpadają podejrzane typki…
Jaki związek z tym wszystkim mają tajemnicze tatuaże na ramionach dzieci? Kim jest ich ojciec? Co planuje wrzaskliwa papuga Stul Dziób? I co wydarzy się na pokładzie „Wściekłej Pchły"?
„Dzieci pirata” to kolejna opowiastka o podlotkach, które ruszają na morze; tym razem w wersji mocno złagodzonej i naiwnej – dostosowanej pod czytelnika rówieśniczego. Postacie (zwłaszcza piraci) i ich zachowania zostały mocno wygładzone, tak, by nie serwować odbiorcom niepotrzebnej (choć dużo bardziej prawdopodobnej) makabry. Takie są jednak prawa literatury dziecięcej. Alain Surget układa fabułę ze znanych i nieco już wytartych elementów, co jednak jakoś strasznie nie przeszkadza w lekturze. Ale nie ma się co oszukiwać – podobnych historyjek było już sporo; odnosząc do komiksu – niedokończona u nas seria „Marine” opiera się na bardzo podobnych motywach.
Za ilustracje odpowiada Annette Marnat, która zadbała o to, by lekturze towarzyszyły piękne rysunki, dobrze współgrające z fabułą. Kolorowa okładka ze skrzydełkami, jej wnętrza pełne przedstawień bohaterów na tle map i statku wprowadzają przygodowy, morski klimat. Natomiast w tekście pojawiają się dwa typy ilustracji. Rozpoczynające kolejne rozdziały obrazki rozkładające się na dwóch sąsiadujących stronach oraz po jednej (na rozdział) mniejszej ilustracji wkomponowanej pomiędzy dialogi i opisy. Wszystkie zostały utrzymane w monochromatycznej niebieskiej kolorystyce, przez co bardzo dobrze oddają specyfikę wydarzeń, do których się odnoszą. Prace pani Marnat to na pewno mocna strona tej książeczki. Zresztą – sami przejrzyjcie jej blog, babka po prostu wymiata!
Egmont opublikował w Polsce jak dotąd cztery części tej serii. We Francji nakładem wydawnictwa Flammarion ukazał się niedawno 10 tom, liczę więc, że nasz wydawca wyda wszystko. Zapowiada się ciekawy, pełen przygód, humoru i pięknych ilustracji cykl. Polecam.
koniec
30 sierpnia 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Sukcesy hodowcy drobiu
Miłosz Cybowski

7 V 2024

„Rękopis Hopkinsa” R. C. Sherriffa nie jest typową powieścią o końcu świata. Jak na książkę mającą swoją premierę w 1939 roku, prezentuje się ona całkiem nieźle także w dzisiejszych czasach.

więcej »

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Esensja czyta dymki: Reaktywacja
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Wojny robotów
— Daniel Gizicki

Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.