Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dariusz Domagalski
‹Delikatne uderzenie pioruna›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDelikatne uderzenie pioruna
Data wydania10 lipca 2009
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklCykl krzyżacki
ISBN978-83-7574-091-2
Format360s. 125×195mm
Cena31,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Czerwona wstążeczka a sprawa polska
[Dariusz Domagalski „Delikatne uderzenie pioruna” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Mistyczne doznania, walka o Równowagę, dyplomatyczne zabiegi, a wszystko to pod wpływem kabalistycznych Sefir. Dariusz Domagalski w „Delikatnym uderzeniu pioruna” pokazuje, że historię Zakonu Krzyżackiego odrobił solidnie, a i rzemiosło pisarskie rozwinął znacznie od czasów forumowych miniatur.

Michał Kubalski

Czerwona wstążeczka a sprawa polska
[Dariusz Domagalski „Delikatne uderzenie pioruna” - recenzja]

Mistyczne doznania, walka o Równowagę, dyplomatyczne zabiegi, a wszystko to pod wpływem kabalistycznych Sefir. Dariusz Domagalski w „Delikatnym uderzeniu pioruna” pokazuje, że historię Zakonu Krzyżackiego odrobił solidnie, a i rzemiosło pisarskie rozwinął znacznie od czasów forumowych miniatur.

Dariusz Domagalski
‹Delikatne uderzenie pioruna›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDelikatne uderzenie pioruna
Data wydania10 lipca 2009
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklCykl krzyżacki
ISBN978-83-7574-091-2
Format360s. 125×195mm
Cena31,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Krzyżacy i ich współbracia z utrzymującego autonomię Zakonu Kawalerów Mieczowych okrutnie poczynają sobie z mieszkańcami ziem, które zajęli lub do których roszczą sobie prawa. Po wytępieniu plemion pruskich ostrze zakonnych mieczy sięga w kierunku Litwy, a zwłaszcza Żmudzi – bowiem utrzymująca się tam rodzima wiara daje rycerzom w habitach pretekst do prześladowań w imię Chrystusa, a tereny te rozdzielają terytoria pruskiej i inflanckiej gałęzi zakonu. Jednak czy celem wielkich mistrzów von Jungingena i von Vietinghofa faktycznie jest krzewienie wiary w miłosiernego boga chrześcijan? Dagobert z Saint-Amand, Burgundczyk, którego burzliwa przeszłość i mistyczna misja doprowadziły na dwór króla Władysława Jagiełły, poznał prawdziwą – kabalistyczną – naturę świata. Jednak by do świata powróciła Równowaga, Dagobert i inni Przebudzeni muszą pokonać wielu wrogów i odwrócić bieg zdarzeń. Po Żmudzi przetacza się pierwszy, delikatny grzmot nadchodzącej burzy.
Interesującym konceptem autora jest wykorzystanie kabalistycznej mistyki jako podstawy świata przedstawionego. Mało jest fantastyki, która używa tych motywów na poziomie głębszym niż scenografia – na myśl przychodzi co najwyżej „Kabała” Kochańskiego, lecz w większości przypadków, jeśli kabała w ogóle pojawia się, to albo w kontekście golemów czy Ahnenerbe, albo w wersji spłyconej, wtórnie wiązanej z tarotem – jak w Kronikach Amberu Zelazny’ego czy w „Klubie Dumas” Pérez-Reverte’a. Domagalski nie zatrzymuje się na poziomie wróżbiarstwa, lecz czyni Sefiry i Drzewo Życia fundamentem swej powieści, a działania Przebudzonych osią fabuły. I to działa, na obu poziomach.
Wybór Kabały jest zatem oryginalnym i przemyślanym pomysłem autora, lecz można także kojarzyć „Delikatne uderzenie pioruna” z innymi fantastycznymi światami, w których odwieczne kwestie rozpatrywane są nie w kategoriach dobra i zła, lecz raczej równowagi. Ciemna i Jasna strona Mocy, ktoś, kto ma przywrócić Równowagę? Yin i Yang, żeńska i męska siła, konieczność zaakceptowania swego Cienia? Wszak LeGuin jest antropolożką, a Lucas korzystał przy tworzeniu swej sagi z teorii monomitu Josepha Campbella. Zatem co prawda to tylko osobiste skojarzenia z klasyką fantastyki, ale – jak widać – dobre.
Duża sumienność w oddaniu realiów historycznych, a zwłaszcza politycznych tego trudnego dla Europy okresu dziejów, pozwala zakwalifikować powieść jako zyskującego na popularności podgatunku fantasy historycznej – obok trylogii husyckiej Sapkowskiego, opowiadań Forysia, piastowskiej twórczości Dębskiego czy powieści Komudy. Domagalski umiejętnie prowadzi intrygę – akcja nie nuży, opowieść zostawia miejsce na oddech i nienachalnie wprowadzone informacje historyczne czy religioznawcze. Autor nie przesadza także ze stylizacją dialogów – pewna archaiczność jest w nich wyczuwalna, lecz nie zakłóca przekazu. Jasne jest, po czyjej stronie leżą sympatie autora – bohaterowie stojący na straży Równowagi są sympatyczni, ludzcy i uczynni, zaś Krzyżacy – pożądliwi, skryci i okrutni. Może to trącić pewną mechanicznością podziału na tych złych i tych dobrych, jednak prawda historyczna nie odbiega zbytnio od takiej wizji ówczesnego Zakonu Krzyżackiego. Ambiwalentnie oceniam przypisy – z jednej strony przekazują wiele ciekawych informacji, z drugiej czasem są zbyt obszerne i odbiegają od tematyki powieści – jak przypisy dotyczące bitwy pod Azincourt czy bitwy pod Nikopolis. Czasem także zawierają informacje, które czytelnik powinien już mieć – np. o księciu Witoldzie czy Ulryku von Jungingenie. Na szczęście przypisy znajdują się na końcu książki, zatem nie zakłócają lektury; można je potraktować jako nieobowiązkowy, lecz przydatny suplement. Natomiast irytującym zabiegiem, kilkakrotnie zastosowanym w książce, jest swoista gra z historią, polegająca na wyprzedzaniu zdarzeń. Bohater lub narrator wypowiada zdania, nawiązujące do późniejszych wydarzeń historycznych (wyjaśnionych w przypisie bądź zdaniach następnych), co wytrąca z nastroju zatopienia w lekturze.
Te kilka wad nie zmienia jednak ogólnie pozytywnej oceny pierwszej powieści Dariusza Domagalskiego. Broni się jako samodzielna pozycja i stanowi obiecujący wstęp do dalszych tomów cyklu, z których drugi – „Aksamitny dotyk nocy” – ukaże się w przyszłym miesiącu.
PS. Warto dodać, że opowiadaniem z tego samego świata są „Ognie na wzgórzach”, opublikowane w nr 42/2009 czasopisma „Science Fiction Fantasy & Horror”. Tekst ten jest rozwinięciem i ukazaniem z innej perspektywy wydarzeń z pierwszego rozdziału powieści.
koniec
23 października 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Październik 2014
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski

Widmo krąży nad Europą
— Michał Kubalski

Tegoż autora

To nie jest straszne
— Michał Kubalski

W krzywym zwierciadle: Europejskie wakacje Pająka
— Michał Kubalski

Film, który poszedł naprzód
— Michał Kubalski

Good comic gone bad, czyli space opera rom-com
— Michał Kubalski

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nie taki dobry dinozaur
— Michał Kubalski

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Po rozum do głowy
— Michał Kubalski

Poszerzenie pola walki
— Michał Kubalski

Czego oczy nie widziały
— Michał Kubalski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.