Wiatr ze Wschodu (11)Paweł Laudański
Paweł LaudańskiWiatr ze Wschodu (11)Miasto, w którym toczy się akcja, bardzo przypomina Wołgograd. Wiele budynków opisanych jest z natury, jednakże rozmieściłem je dość dowolnie. Esensja: Mógłby Pan spróbować przybliżyć polskim fanom sytuację na rynku współczesnej rosyjskojęzycznej fantastyki? J.Ł.: Obawiam się, że pytanie zostało nie najlepiej adresowane. Nie jestem ani księgarzem, ani wydawcą - dlatego po prostu nie jestem zorientowany. Bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć jedno: moje książki do Wołgogradu praktycznie nie docierają (widocznie są wykupywane w Moskwie i Petersburgu). Esensja: Jakie utwory współczesnej rosyjskojęzycznej fantastyki przypadły Panu w szczególności do gustu? Co Pan sądzi o amerykańskiej fantastyce? I wreszcie - czy czytał Pan coś z najnowszej polskiej fantastyki, a jeśli tak, to czy przypadło coś Panu do gustu? J.Ł.: Zapewne starzeję się. Sądzę, że wszystkie szczytowe osiągnięcia fantastyki mamy już za sobą. W Rosji nikt nie osiągnął poziomu Strugackich, w Ameryce - poziomu Simaka, w Polsce zaś - poziomu Lema. Esensja: Z tego, co wiem, w tłumaczeniu na język polski ukazało się tylko jedno Pana opowiadanie [„Prawo do głosu”, Literatura Radziecka Nr 6/85 - we współautorstwie z Ljubow Łukiną]. Dlaczego tak mało? Czy to dlatego, że - jak podobno powiedział niedawno jeden z polskich wydawców - Łukin jest za bardzo „rosyjski”, dlatego też nie ma szans na zdobycie popularności w Polsce? Czy w kraju, w którym ogromną popularnością cieszy się twórczość Kira Bułyczowa, rzeczywiście powyższe twierdzenie okazać się może prawdziwe? Chociaż, z drugiej strony, Polska jest krajem, w którym poza prozą braci Strugackich i wspomnianego Bułyczowa prawie w ogóle nie wydaje się rosyjskich autorów… Jak Pan sądzi, dlaczego tak się dzieje? J.Ł.: Nigdy nie wyjeżdżałem za granicę, dlatego też trudno jest mi ocenić, czy jakiś autor jest „za bardzo” czy „nie za bardzo rosyjski”. Widocznie rosyjskojęzyczna fantastyka jest rzeczywiście nazbyt narodowa i dlatego trudna dla przekładu. Kiedyś spróbowałem przeczytać Strugackich w tłumaczeniu na angielski i byłem wstrząśnięty tym, jak wszystko zostało tam uproszczone i wykastrowane. Mam wrażenie, że język rosyjski w ogóle nie jest przekładalny na angielski. W języku polskim natomiast instrumentarium jest bogatsze, tak więc będziemy mieć nadzieję… Esensja: Kilka miesięcy temu miał Pan wypadek samochodowy. Jak się Pan teraz czuje? J.Ł.: Staram się po troszeczku. Mam nadzieję powrócić do dotychczasowych kształtów. Esensja: Dziękuję za rozmowę. • • • 2. Najciekawsze nowe książki: K. Bułyczow - "Gienij i złodiejstwo” (tom opowiadań wierewkinowskich, właściwie wznowienie zbioru „Lisznyj blizniec”, uzupełnione jednym nowym opowiadaniem; książka ukazała się w serii „Miry Kira Bułyczowa”), J. Burkin - "Zwiezdnyj tabor, sieriebrianyj klinok” (nowa powieść autora „Cwietow na nasziem pieplie”), K. Jeskow - "Ewangielije ot Afranija” (powieść, wzn.), A. Łazarczuk - "Żiestanoj bor” (dwie powieści pod jedną okładką, wzn.), M. Uspienskij - "Prikluczienija żichara” (trylogia fantasy w jednym tomie, wzn.), A. Walentinow - "Oko siły: Triet’ia trilogia” (wzn.), A. Walentinow - "Fliegeton” (zbiór nowych utworów), W. Wasiliew - "Ochota na dikije gruzowiki” (powieść, wzn.; akcja powieści toczy się w świecie znanym z dwóch opowiadań opublikowanych przez Science Fiction, choć postać Geralta jeszcze się tu nie pojawia). 3. Tradycyjnie na koniec - lista najlepiej sprzedających się książek sf&f w internetowej księgarni „Ozon”. W październiku ukazał się trzeci tom Pottera, co od razu znalazło odzwierciedlenie na liście. Obawiam się, że jeśli pani Rowling napisze dziesiąty tom serii, to przyjdzie zlikwidować tę rubrykę jako najnudniejszą część WzW. Nawet najnowsza powieść Łukianienki przegrywa z Harrym - ech, co za czasy! Poza tym - dwie nowości (Diaczenko, to już druga ich nowa powieść w tym roku, oraz Oldi) i zbiór wszystkich (podobno) scenariuszy filmowych napisanych przez braci Strugackich (żadna nowość, to po prostu wznowienie jednej z pozycji serii „Miry brat’iew Strugackich”).
(c) Paweł Laudański, 2001 |
Nazwisko Mariny i Siergieja Diaczenków nie powinny być obce prawdziwemu miłośnikowi dobrej fantastycznej literatury. Teraz, specjalnie dla „Esensji”, małżeński duet pisarski opowiada o sobie, swojej twórczości, fantastyce rosyjskiej, ukraińskiej i polskiej oraz o wielu, wielu innych interesujących sprawach. Rozmowę przeprowadził Paweł Laudański.
więcej »Z Borysem Strugackim, niekwestionowanym mistrzem rosyjskiej i światowej sf, rozmawia Paweł Laudański.
więcej »H. L. Oldi odpowiada na pytania Pawła Laudańskiego o sobie, swej twórczości, fantastyce rosyjskiej i ukraińskiej i paru jeszcze innych sprawach.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wiatr ze Wschodu (74)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (73)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (72)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (71)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (70)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (69)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (68)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (67)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (66)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (65)
— Paweł Laudański
Ballada o poświęceniu
— Paweł Laudański
Wspomnienie o Maćku
— Paweł Laudański
Esensja czyta: Styczeń 2010
— Anna Kańtoch, Paweł Laudański, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski
Rok 2007 w muzyce
— Sebastian Chosiński, Paweł Franczak, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Paweł Laudański
Kir Bułyczow – polska bibliografia
— Paweł Laudański
Kroki w Nieznane: Sześciu wspaniałych
— Paweł Laudański
W sieci: Rodem zza wschodniej granicy
— Paweł Laudański