Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

Alfheim Daily #4

Czy Lyonesse rządzi scylla? Międzynarodowa afera, pontyfikalistyczne knowania i rewolucyjne żelki pana Appsa – o tym wszystkim w najnowszym numerze Alfheim Daily!

Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #4

Czy Lyonesse rządzi scylla? Międzynarodowa afera, pontyfikalistyczne knowania i rewolucyjne żelki pana Appsa – o tym wszystkim w najnowszym numerze Alfheim Daily!
Długie macki scylli (z korespondencji)
Proces w sprawie zabójstwa szanowanego obywatela Torricelliego, który trwał 4 czy 5 tygodni w Skyllo, musiał zostać przełożony na następne posiedzenie. Powód przełożenia był nader sensacyjny, a skutki mogą okazać się jeszcze bardziej spektakularne.
Sąd miał przed sobą na ławie oskarżonych dwóch więźniów, zwykłych scyllijskich kryminalistów: Bartolomeo Garucio i Alessio de Coco. Mieli oni odpowiedzieć za morderstwo Torricelliego. Zbrodnia została popełniona 6 lat temu, jednak dopiero niedawno kogokolwiek publicznie oskarżono. Gdyby było możliwe, żeby obecni więźniowie byli od razu uznani za winnych, skazani i osadzeni, spokój wielu publicznych person pozostałby niezmącony. Niemniej zanim do tego doszło, miało miejsce nieoczekiwane zdarzenie. Syn zamordowanego wstał na rozprawie przy drzwiach otwartych i jako podżegacza zbrodni wskazał – nikogo innego jak – scyllijskiego deputowanego Signora Pallero, wyjaśniając równocześnie, że motywy Pallero były zarówno polityczne, jak finansowe. Pośród ogólnego osłupienia to oświadczenie zostało z miejsca potwierdzone przez Komendatore Geruzziego. Po nim podniósł się Komendatore Laccheri, były kwestor Pelutio.
Zatem stało się oczywiste, że władze scyllijskie mogły zająć się tą sprawą wtedy, a skoro tego nie zrobiły – tylko czekały pół tuzina lat przed postawieniem kogokolwiek przed ławą przysięgłych – najwyraźniej miały swoje powody. Scylla, w rzeczywistości, wzięła pod swoje skrzydła zabójców i wspólników, a władze wiedziały, że nie należy tknąć ich nawet palcem. Oczywiście ta rozwaga ze strony całego ciała magistranckiego wyspy została potępiona przez Generała Mirrimi (kiedyś Królewskiego Komisarza w Pelutio, później Ministra Wojny), który obarczył winą scyllijskiego oskarżyciela publicznego, Signora Venusiniego. Na to jednak Signor Venusini odpowiedział przez kontroskarżenie swego oskarżyciela, w którym zarzucił generałowi systematyczną i skuteczną interwencję na rzecz scyllistów, kiedykolwiek ci ostatni tego potrzebowali. To właśnie wydarzenie, jak zapisze się na kartach historii, doprowadziło do rezygnacji generała z teki ministerialnej.
Jako że sprawa jest teraz zawieszona, będzie musiało odbyć się nowe dochodzenie wszczęte z miejsca, a w międzyczasie postępowanie w Skyllo zostaje z konieczności wstrzymane. Godnym uwagi jest jednak to, że trybunał Skyllo nie podjął żadnych kroków w celu zapewnienia obecności w nowym śledztwie pewnych nieodzownych świadków i powstało pytanie, czy scylla nie posiada swoich odgałęzień w kręgach sędziowskich również w Skyllo. Cała kwestia scyllijska, ze wszystkimi swoimi komplikacjami, wychodzi na jaw jeszcze raz i generał Belloux będzie miał pełne ręce roboty z poradzeniem sobie z nią.
Powiązania ze scyllą zdają się sięgać aż do Lyonesse. Kandydatura Signora Colattanniego, który stara się o głosy wyborcze w Quirinalle, nie zyskała aprobaty scylli, która ustaliła, że w chwili jego przybycia do Lyonesse, należy – zwykłymi środkami – przekazać bardzo silną aluzję, że jego obecność nie jest pożądana. Kandydat scylli jest również oficjalnym kandydatem i to takim, który - jak się wydaje - poczynił wszelkie przygotowania na przyjazd swojego przeciwnika; wygląda również na to, że zakomunikował je generałowi Morthonowi. Co w tych okolicznościach miał zrobić Królewski Komisarz? Czy miał pozwolić na takie powitanie i w ten sposób stać się współsprawcą – przed faktem? Czy też miał on rozkazać policji, żeby zainterweniowała, a samego siebie narazić na nieprzyjemne konsekwencje? Żadna alternatywa do niego nie przemawiała. Wybrał więc drogę pośrednią. Zadepeszował do Signora Colattanniego, by ten przerwał swoją podróż w Orsoux i żeby nie kontynuował on swojej kandydatury dla ich wspólnego dobra.
Oba rządy opracowują sposób działań. Podżegacze skandali świetnie się bawią, ale polityczne perspektywy nie są dobre, a niedługo mogą być jeszcze gorsze.
Pontyfikalizm w Torrendel
Wielu z Państwa z pewnością pamięta, że pontyfikaliści prawie nie mieli oparcia w Torrendel; teraz zaś znaleźli się w posiadaniu dwóch kaplic, a obecnie budują kościół w Taton Park, kilka mil od miasta, gdzie posiadają rozbudowaną uczelnię oraz rezydencję Biskupa! Ponadto, jak niedawno ogłoszono, ma zostać wzniesiona centralna kaplica lub katedra w parafii Świętego Galahada w Torrendel.
Na podrażnienie gardła i kaszel
– glicerynowe żelki pana Appsa zawsze się sprawdzają. Zmiękczają i oczyszczają głos, są niezastąpione dla wszystkich cierpiących na kaszel, ból lub suchość gardła. Sprzedawane jedynie w zaetykietowanych puszkach, w cenie 7,5 g. GRAHAM Ltd., Lyonesse.
koniec
30 kwietnia 2010
POMYSŁY NA PRZYGODY:
Długie macki scylli

Korespondent ze Scylli porwany! Zostaje powołana specjalna grupa mająca uratować Timma "Weasela" O′Connora. Bohaterów czekają zmagania ze scyllijskimi krakenami dokarmianymi przez scyllę, niesamowite pościgi paromobilami stromymi nadmorskimi brzegami Scylli i na pewno nie obędzie się bez pojedynku ze straszliwym starszym bratem rodziny, ogrem.

Alven Yard zmuszony wytoczyć wojnę scylli. Signor Colattanni startuje w następnych wyborach. Należy go ochronić za wszelką cenę. Jednak skoro scyllijskie macki oplatają sędziów, to czy Alven Yard jest od nich wolny? Czy bohaterowie mający ochronić kandydata będą zmuszeni do walki ze skorumpowaną policją?

Na ulicach rozgorzały walki między scyllą a policją, częste strzelaniny są świetnym widowiskiem! Śmietanka towarzyska całego Alfheimu zbiera się w Lyonesse, by obserwować je z pokładów sterowców. Sama królowa prosi graczy, by ukrócili ten proceder, kompromitując jednego z organizatorów tego przedsięwzięcia - Hrabiego Montgomery.

Słabe ogniwo systemu sądowniczego? Gracze muszą je odnaleźć. Zostaje powołana specjalna komórka Alven Yardu w celu prześwietlenia sędziów. Niestety krążąca wokół prasa może im zaszkodzić. Przecież każdy ma swoje dziwactwa, a nie musi być zdrajcą narodu! Pismaki kontra gracze. Sędziowie ubierający się w damskie fatałaszki, najtwardszy z sędziów zajmuje się ogrodnictwem i ma stado małych kotków… Takie rzeczy nie mogą wyjść na jaw, ich reputacja mogłaby lec w gruzach.

Sytuacja niziołków w Lyonesse się pogarsza, a przecież nie każdy należy do scylli. Gracze są proszeni przez władze Lyonesse, by uczynili z pewnego niziołka bohatera na pierwsze strony gazet. Wszak nikt inny nie mógłby temu podołać prócz tak wyborowego towarzystwa, jakim są gracze.

Pontyfikalizm w Torrendel

Spisek przeciw królowej! W nowo powstałej placówce są szkoleni agenci ruchu oporu z Avalonu. Gracze mają przeniknąć do organizacji i ją zinfiltrować. Jednak gdy przyjdzie do ostatecznego wyboru, po której stronie się opowiedzą?

Gracze, jako grupa Pontyfikalnych agentów, mają przeniknąć na salony i namówić część wyższych sfer do sponsorowania budowy nowych przybytków.

Na podrażnienie gardła i kaszel

Pan Apps wkracza z furorą na salony. Najznamienitsze divy używają jego znakomitych żelek. Zazdrosna konkurencja szantażuje biednego gnomiego cukiernika, który prosi graczy o pomoc. Czyżby nie był edytą?

Jedna z dam poczęstowana żelkami zapada w śpiączkę. Pojawiły się podrabiane żelki! Wiele znakomitych osobistości pokryła wysypka, coraz mniej przyjęć… Śmietanka towarzyska wypowiada wojnę fałszerzom żelek! Zostaje ogłoszona nagroda. Ci dżentelmeni, którzy ukrócą ten zbrodniczy proceder, wyruszą w rejs znaną i luksusową łodzią podwodną pana Falconwinga. A więc: cylindry, szapoklaki, meloniki w dłoń i do boju!

Żelki stają się narzędziem scylli! Pan Apps szantażowany. Alven Yard znajduje jednego ze swoich informatorów - martwego - z napoczętą puszką żelek w dłoni. Czy więcej opakowań zawiera truciznę? Czy scylla planuje zamachy na arystokrację?

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 IV 2024

Na trzeci numer „Magii i Miecza” trzeba było poczekać zdecydowanie dłużej, niż na drugi, ale warto było. Po raz pierwszy bowiem pojawił się w niej artykuł poświęcony systemowi Warhammer, a także opublikowano pierwszą przygodę z prawdziwego zdarzenia.

więcej »

W krainie Wojennego Młota: Marzec 2024
Miłosz Cybowski

3 IV 2024

Marzec nie przyniósł zbyt wielu nowości ze świata Warhammera – do najważniejszych należy zaliczyć prezentacje kolejnych dwóch armii do The Old World.

więcej »

Magia i Miecz: Siłą rozpędu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

13 III 2024

Drugi numer „Magii i Miecza” ukazał się na zasadzie siły rozpędu. Jeśli wierzyć informacji zawartej we wstępniaku, miał premierę dwa tygodnie po pojawieniu się numeru pierwszego.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Inne recenzje

Alfheim Daily #13
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #12
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #11
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #10
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #9
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #8
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #7
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Kto zabił grapefruiciarza?
— Miłosz Cybowski

Alfheim Daily #6
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #5
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Z tego cyklu

Alfheim Daily #13
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #12
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #11
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #10
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #9
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #8
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #7
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #6
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #5
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #3
— Miłosz Cybowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.