Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 15 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

Online: Baśń nie dla dzieci
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Oryginalne baśnie wcale nie były miłe, łagodne i do obrzydzenia cukierkowe. W „Kopciuszku” złe siostry, by móc wcisnąć nogę do pantofelka, obrzynały sobie palce i pięty. „Jaś i Małgosia” także była pełna okrucieństwa; dzieciom śmierć groziła na każdym kroku. I mniej więcej o tym opowiada „Gretel and Hansel”.

Wojciech Gołąbowski

Online: Baśń nie dla dzieci
[ - recenzja]

Oryginalne baśnie wcale nie były miłe, łagodne i do obrzydzenia cukierkowe. W „Kopciuszku” złe siostry, by móc wcisnąć nogę do pantofelka, obrzynały sobie palce i pięty. „Jaś i Małgosia” także była pełna okrucieństwa; dzieciom śmierć groziła na każdym kroku. I mniej więcej o tym opowiada „Gretel and Hansel”.
Gretel and Hansel. Part One: Stones
Gretel and Hansel. Part One: Stones
Fabułą gry „Gretel and Hansel. Part One: Stones” jest, jak wspomniałem, baśń o Jasiu i Małgosi. W dostępnej, pierwszej części gry, wcielamy się tu w starszą siostrę, która – podsłuchawszy (w pomijalnym intro gry) knowania rodziców, postanawia zebrać 10 błyszczących kamieni, by je móc rozsypać w labiryncie leśnych ścieżek. Gdzie takie znaleźć? Najpierw trzeba się po kryjomu wydostać z domu – niektóre po prostu leżą na podwórku, do innych dostępu strzeże pająk, wiewiórka, osy, kruk… Trzeba nieco pomyśleć, zebrać kilka przedmiotów, użyć ich we właściwym miejscu, we właściwym czasie (kolejności). Jest sporo podpowiedzi. Czy jest to więc gra typu „fabuła + point-and-click”? Między innymi. Będzie się jednak trzeba wykazać także refleksem i ostrożnością – zbyt pochopne czy nieodpowiedzialne zachowanie bohaterki grozi śmiercią. Dość okrutnie pokazaną.
A dlaczego nie jest to gra dla dzieci? Bo, jak się okazuje na końcu, właśnie owe śmierci (nie tylko samobójstwa – można też zakatować braciszka) należy „kolekcjonować”. Za każde z 10 możliwych dostajemy „medal”. Nie tracimy z tego powodu nic ze zgromadzonych przedmiotów, nie musimy zaczynać od nowa – ot, Małgosia pojawia się jak gdyby nigdy nic. Cóż, nie jest to zbyt wychowawcze… Po zdobyciu wszystkich 10 śmiercio-medali, jako bonus otrzymujemy medal „Grimm master” i możliwość przejścia gry ponownie, ale w „wielkanocnej” (?) oprawie – Małgosia ma na twarzy maskę królika, Jasio – barana. Wydaje się jednak. że nic to nie zmienia w samej grze. Same zaś punkty za medale można gromadzić na koncie, jeśli gracz zdecyduje się założyć sobie takie w serwisie Newgrounds. Pewnie służą do wspinania się po tablicy highscores – nie sprawdzałem.
Grafika jest ciekawa: utrzymana głównie w sepii, przypomina malowanie farbkami wodnymi przez dzieci w wieku przedszkolnym. Tło muzyczne nie nudzi, ale może przygnębiać (wszak do tak poważnych zagadnień nie pasuje cukierkowe „hop-siup-tralala”). Można ją jednak łatwo wyłączyć. Liczne wstawki filmowe można przewinąć (interesujące są tylko za pierwszym razem). Czekam z niecierpliwością na zapowiadane przez autora kolejne epizody.
koniec
31 października 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niech się mury pną… na boki
Wojciech Gołąbowski

11 V 2024

Dobrze dobrana historyjka fantasy stojąca za planszówką „Zamki Caladale” (oraz ładne grafiki na kafelkach) przydaje grze dużo sympatyczności. Gdyby tylko podsumowywanie punktów nie było tak żmudne…

więcej »

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
Wojciech Gołąbowski

4 V 2024

Wydane przez Naszą Księgarnię „Orzeszki ze ścieżki” nie są, wbrew pozorom, grą łatwą. To strategia, w której do końca nie wiadomo, kto wygra.

więcej »

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Testowanie szczepionki na wirusa?
— Wojciech Gołąbowski

Manewrowanie atomem
— Wojciech Gołąbowski

Puzzle jako pomoc dydaktyczna
— Wojciech Gołąbowski

Sprzątaczka zamiast Magazyniera?
— Wojciech Gołąbowski

Nie tylko dla szachistów
— Miłosz Cybowski

Z dna w górę arytmetycznej dżungli
— Wojciech Gołąbowski

Błękit
— Miłosz Cybowski

Ale jak to: zablokowane?
— Wojciech Gołąbowski

Owernia latem w szczegółach
— Wojciech Gołąbowski

W zgodzie ze schematami
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.