dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

muzyczne (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 7 8 9 10 11 14 »


Chavez, 09-05-2011 10:40:
"Na ten rok planowane jest również wydanie Interface Zero oraz Deadlands: Reloaded."
D:RL raczej na pewno w tym roku nie wyjdzie ;) Planowane jest na I-II kwartał 2012. http://forum.wydawnictwogramel.pl/viewtopic.php?p=402#p402

Zdecydowanie, komiksy są dla dzieci więc nie mogą zawierać wulagryzmów...

Konrad, 24-02-2011 13:52:
Też mi przyszło do głowy. Nie pominiemy. :)

jack the lurker, 24-02-2011 12:56:
Afera z Chopin New Romantic


Miłosz, 25-01-2011 14:57:
Ta czwarta edycja wam się przyśniła.. Dzięki;-)
Dzięki za link, Juliuszu, kto by pomyślał, że ten system ma wciąż tylu fanów. Nim się przez ten wątek przekopię: czy Jenna wspomniała kto będzie to wydawał?

juliusz, 25-01-2011 12:18:
@ Nobilis: Jenna Moran dość wyraźnie wypowiada się o obecnym stanie gry tutaj: http://forum.rpg.net/showthread.php?t=555161 .
Także: "Patrząc na to, co wyczynia Fantasy Flight Games można mieć co prawda pewne wątpliwości. Kolejne dodatki do czwartej edycji Warhammera"
Czwartej? Chyba przegapiłem jakąś dużą zeszłoroczną premierę.

Aureus, 25-01-2011 11:30:
"Kolejne dodatki do czwartej edycji Warhammera"
Nie sądzę. ; )

Od siebie dodałbym również dwie gry na NDS: \"Ghost Trick\" i \"Inazuma Eleven\", które również mają wyjść w styczniu ;)

Zaopatrz się na allegro w planszówki fantasy - na przykład w \"World of Warcraft board game\" (lub osobną \"adventure game\"), \"runebound second edition\" (oba drooogie, uprzedzam), albo coś prostszego (i tańszego) jak karcianka \"dungeoneer\". A później poszukaj na boardgamegeek.com fanowskich modyfikacji zasad dla jednego gracza.
pozdrówka
http://bri-gryplanszowe.blogspot.com/


SStefania, 15-12-2010 21:04:
Bardzo fajnie, że znalazł się Enslaved... Ja bym wywaliła Black Ops (bo słabszy nawet od Modern Warfare 2 - który był słaby), a dorzuciła Niera. Bo jeśli się nie gra tylko dla grafiki, ten tytuł ma mnóstwo zaoferowania - jest w moich oczach jedną z najlepszych (jeśli nie najlepszą) gier z tego roku. Zamiast sprawiającego ból mojej trwającej od dzieciństwa fascynacji mitologią grecką GoWa wrzuciłabym Dante\\\\\\\'s Inferno - nie gwałci pierwowzoru literackiego, tylko się nim bawi i ma interesującą fabułę. Brakuje też IMHO czegoś na handhelda - choćby Ducha Sparty, ale moimi typami akurat bardziej są MGS: Peace Walker czy KH: Birth by Sleep.


serdeczny@gmail.com, 10-12-2010 21:40:
właśnie o nie mi chodziło :P dzięki wielkie. w sumie najbardziej zaciekawił mnie \"wojownik autostrady\" (bo nie ma to jak postapo xD ). tylko szkoda, że na papierze to można dostać już tylko na allegro, ale są też wersje online. no nic obadam sobie w weekend.
jeszcze raz dzięki za oświecenie ;) człowiek uczy się całe życie xD

Łukasz, 10-12-2010 13:57:
Poszukaj gier paragrafowych.


serdeczny@gmail.com, 10-12-2010 13:01:
w „Heavy Rain” bym zagrał, ale na PeCeta... ;)


serdeczny@gmail.com, 10-12-2010 12:58:
no komputerowe już dawno obaliłem (i obalam), ale mi chodzi o książkowe gry fabularne. pamiętam, że kiedyś w jakimś czasopiśmie o fantasy była jakaś gra tekstowa w formie opowiadania, gdzie była opisywana historia i w trakcie pojawiały się możliwe do wyboru opcje np. dialogowe czy jakieś sytuacje, gdzie mogłem wybrać jeden z możliwych rozwiązań i w przypadku każdej z tych opcji musiałem \"przesunąć się\" do wybranego akapitu, czy też strony. no i były jakieś podstawowe statystyki postaci. no dobra z tymi statystykami to nie jestem pewny, bo dawno to było. LOL
Twoim wymaganiom odpowiada szeroka gama gier cRPG - czyli komputerowych. Większość z nich wydawanych jest w Polsce w języku polskim, a dobór konkretnego tytułu zależy od tego, jaką platformą rozrywkową dysponujesz, czy wolisz walkę czy rozwiązywanie zagadek, czy preferujesz światy fantasy czy SF itp.

serdeczny@gmail.com, 09-12-2010 17:01:
heja wszystkim. mało się znam na tego typu rpg i dlatego też chciałem zapytać, czy jest jakaś gra/system, który pozwala grać samemu? gdzie mamy jakieś tam cechy, statystyki swojej postaci i przebieg fabuły zmienia się w zależności od powodzenia walki, czy też wyborów np. natury moralnej itd. jakby co to podajcie jakieś ciekawe tytuły. aha i żeby były w języku polskim.

@engarde
\"O sztukach pięknych mówi się \"muzy\" \"
Owszem, ale Ty napisałeś \"małymi dziełami sztuki - muzami\", co oczywiście jest niepoprawne.
\"Dyskutujemy o korekcie?\"
Nie, ale jak ktoś nie umie poprawnie się wysławiać, to z reguły nie ma co się spodziewać, że będzie argumentował z sensem.
\"w przeciwieństwie do mnie Ty błędów nigdy nie popełniasz, za to ciężej zrozumieć Twoje argumenty ;) \"
Nigdzie nie pisałem że jestem nieomylny. Co do tego, czy ciężko mnie zrozumieć - większość ludzi nie ma z tym problemu. Jeśli Ty masz, to cóż, patrząc na Twoją argumentację, nie dziwi mnie to zbytnio.
Ponadto w piekle jest specjalne miejsce dla ludzi, którzy wredną uwagę kończą emotką.
\"ludzie piszący o grach (jako sztuce) piszą tak przekonująco niejasno\"
Możesz objaśnić co masz na myśli? \"Przekonująco niejasno\" to jakaś dziwna zbitka.
\"nie rozumiem czemu niby rozrywka jako połączenie składowych muz miałaby być sztuką\"
Nie rozumiem czemu niby rozrywka jako połączenie składowych, które za sztukę można uznać, nie miałaby być sztuką.
\"A gdzie zabawa kiedy w moralizatorskim tonie bohater zakończy filozoficzną tyradę i zejdzie ze sceny? \"
Ale piszesz o teatrze? Bo jeśli tak, to zgadzam się, zabawy w filozoficznych tyradach raczej nie widzę. A jeśli piszesz o grach, to może coś konkretniej?
\"gry operują własnym środkiem wyrazu, nieporównywalnym z książką, filmem, muzyką - a zatem językiem całkowicie odmiennym.\"
Otóż nie, ponieważ środkami wyrazu gier może być tekst, jak w książce, może być ruchomy obraz, jak w filmie, może wreszcie być muzyka. Ich kombinacja jest inną jakością, ale nie jest to język \"całkowicie odmienny\".
\"próba rekompensowania sobie poczucia niższości wobec sztuki\"
W sensie że ja jako gracz miałbym mieć poczucie niższości wobec sztuki? Czy też może sama gra? Czy twórca gry? To co piszesz jest bez sensu.
\"Niektórzy ludzie być może nie są w stanie poradzić sobie z tym, że to co robią to tylko i wyłącznie granie\"
Niektórzy ludzie być może nie są w stanie poradzić sobie z tym, że to co robią to tylko i wyłącznie czytanie.
Niektórzy ludzie być może nie są w stanie poradzić sobie z tym, że to co robią to tylko i wyłącznie oglądanie.
Niektórzy ludzie być może nie są w stanie poradzić sobie z tym, że to co robią to tylko i wyłącznie słuchanie.
Już łapiesz, gdzie tkwi bezsens Twojego sformułowania?
\"u \"dziennikarzy\" growych\"
Nie jestem dziennikarzem growym, więc to tak jakby nie do mnie.
\"Przy czym nie wiem, po co się pchają na salony\"
Uważasz że ten tekst jest jakimś pchaniem się na salony? Coś tu sobie dopowiadasz.
\"nie znajduję wśród (polskich np.) recenzentów ani jednego, który potrafiłby wydusić z siebie bardziej złożoną, niż \"dobrze\"/\"źle\", refleksję dotyczącą zwykłego gameplayu\"
To smutne, ale jaki ma to związek z tekstem pod którym piszesz swój komentarz?

engarde, 23-11-2010 10:38:
O sztukach pięknych mówi się \"muzy\" (np. kino jako dziesiątka muza) a dla Twojego lepszego zrozumienia mogę się poprawić z akceptowanej przez np. prof. Bralczyka \"upotoczniania\" sformułowań i napisać równie dobrze o \"egzaltowaniu się grami\". Dyskutujemy o korekcie? Rozumiem, że w przeciwieństwie do mnie Ty błędów nigdy nie popełniasz, za to ciężej zrozumieć Twoje argumenty ;)
Nie wiem czy to rozumiesz, być może jesteś za stary, ale wybacz Bartek, ale ludzie piszący o grach (jako sztuce) piszą tak przekonująco niejasno, że nie rozumiem czemu niby rozrywka jako połączenie składowych muz miałaby być sztuką. Gry jako interaktywne medium mają przede wszystkim bawić. A gdzie zabawa kiedy w moralizatorskim tonie bohater zakończy filozoficzną tyradę i zejdzie ze sceny? Dlatego właśnie gry operują własnym środkiem wyrazu, nieporównywalnym z książką, filmem, muzyką - a zatem językiem całkowicie odmiennym. Nie są wielodziedzinowe, nie wynikają z połączenia każdego z wymienionych nośników, a tylko w pośredni sposób z nich korzystają - odpowiednio: narracja, obraz, dźwięki.
Więc niezmiennie będę uważał, że to próba rekompensowania sobie poczucia niższości wobec sztuki. Niektórzy ludzie być może nie są w stanie poradzić sobie z tym, że to co robią to tylko i wyłącznie granie, acz emocjonujące - pewnie stąd u \"dziennikarzy\" growych dziwna tęsknota i zazdrość o to jak wzniośle i analitycznie można pisać o sztuce pięknej. Przy czym nie wiem, po co się pchają na salony skoro paradoksalnie nie znajduję wśród (polskich np.) recenzentów ani jednego, który potrafiłby wydusić z siebie bardziej złożoną, niż \"dobrze\"/\"źle\", refleksję dotyczącą zwykłego gameplayu.
@Rhobaak
Dzięks! :)
Co do Kellee Santiago - masz rację, my bad.
@engarde
Trochę nielogiczna ta Twoja wypowiedź - no bo skoro dopuszczasz że składowe gier mogą być sztuką, to czemu upierasz się, że całość sztuką być nie może?
Ponadto: egzaltowanie nie oznacza tego, co myślisz że oznacza, sprawdź sobie w słowniku. Słowa muzy też używasz niepoprawnie. Tak że pozwolisz że nie będę Twojego komentarza traktował zbyt poważnie.

engarde, 22-11-2010 21:20:
To jak z grafitti (choćby Banksy\'ego). Graffitti samo w sobie jest sztuką, ale proces jego tworzenia nic ze sztuką wspólnego nie ma. Gry z kolei tworzą artyści graficy, muzycy, scenarzyści. Jednak efekty pracy artystów nad grą to nie sztuka tylko czysta rozrywka zaspokajająca potrzeby rynku (konsole, wydawcy, live marketplace\'y, producenci kart graficznych). Składowe gier, są oczywiście małymi dziełami sztuki - muzami - ale nigdy nie zrozumiem potrzeby egzaltowania gier. Nie można po prostu cieszyć się z grania? No bo co niby takiego złego, strasznie uwłaczającego i NIEWYSTARCZAJĄCEGO jest w nazwaniu gier po prostu najlepszą, najbardziej popularną i emocjonującą obecnie rozrywką na świecie? Dorabianie ideologii ze wstydu czy co? Gier więc ani popularyzować ani bronić nie trzeba - mają się nieźle. Szczególnie, że i podawane przez szanownych graczy przykładowe \"sztuki\" niezbyt przekonujące i daremne.

« 1 7 8 9 10 11 14 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.