dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

growe (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 2 3 4 5 6 21 »

@Beata — uważam, pisząc wprost, że islam jako taki jest religią bardziej złą niż dobrą i że bywa bardzo niebezpieczny — nie wtedy, kiedy, jak chrześcijaństwo czy judaizm, przeistacza się w wypaczenie, tylko kiedy trzyma się istoty rzeczy. I bywam osądzany o islamofobię. Ale myślę, że prędzej coś nie tak z głową ma ktoś, kto uważa przejście na islam (bądź jakąkolwiek inną religię) za upośledzenie albo dewiację, niż sam przechodzący, bo przechodzić można z różnych przyczyn. Tych, którzy, dla przykładu, przechodzą nań ze względu na rozpasanie czy pychę zachodu czy wywyższanie człowieka, doskonale rozumiem, chociaż się z nimi nie zgadzam. Tych, co robią to ze względu na, powiedzmy, niektóre aspekty estetyczne — również. To pierwsze z brzegu myśli, nie chodzi o konkretne przykłady ani o konkretną religię. Chodzi o to, że wrogość wobec, niech będzie, muzułmanów, wynikająca jedynie z tego, że są muzułmanami, jest większym radykalizmem niż sam islam. Podobnie zresztą jak przynajmniej równie niemądre są tak popularne na zachodzie religie, jak Wiara w Człowieka albo Wiara w Państwo. I owszem, z grubsza zgadzam się z tezą, że o ile większość muzułmanów to nie terroryści, to większość terrorystów jest najpewniej muzułmanami. Ale to nie znaczy, żeby zapominać o jej pierwszej części.

Beatrycze, 30-01-2022 17:27:
Mhm, wiem, że to był skrót myślowy. O polskich Tatarach słyszałam, niemniej w nich nie upatruję zagrożenia. Jak sądzę, oni już raczej wrośli w kulturę, która ich otacza.
Swoją drogą, dawno temu, jeszcze w liceum, na WoSie nauczyciel powiedział, że walka z terroryzmem powinna być walką z biedą, bo jak ma się coś do stracenia, to raczej nie pójdzie się wysadzać.
Choć wydaje się, że to wciąż niepełny obraz - przecież nie tylko rozgoryczeni ludzie z biednych krajów organizują zamachy, ale też ludzie żyjący w krajach zachodnich. Za mało o tym wiem, aby coś sensownego napisać.

El Lagarto, 30-01-2022 14:51:
Na marginesie przypomnę, że są Europejczycy, którzy wyznają islam z dziada pradziada. Są to np. polscy Tatarzy, Albańczycy, bośniaccy Muzułmanie...

Beatrycze, 30-01-2022 13:36:
Nie wiem, jak to było dokładnie w przypadku autorki, u kobiet często działa mechanizm, że mężczyzna, którego chcą, jest muzułmaninem i nalega. Cóż...
Rzeknę, że wiedza o konwersji autorki była jednym z czynników, dla których nie sięgnęłam na razie po kontynuację "Miasta...", mimo ze nawet dosyć mi się podobało. Nie mam ochoty takim osobom robić reklamy.
Choć ona zdaje się pisała coś o "wsparciu lokalnej wspólnoty" i zdaje się o "letnim" podejściu do religii w jej rodzinie. Czyli domniemywam, że w jej przypadku pewnie czuła jakąś pustkę w życiu związaną z brakiem duchowości, a wierzących z pasją znalazła właśnie wśród muzułmanów.
Co zaś do gościa od noża i łuku, to dla mnie jednak osobna kategoria, nie podpadająca pod "muzułmański furiat", kolejny czubek przepełniony nienawiścią do świata, albo może faktycznie miał jakieś omamy i paranoje. Matka miała w szkole ucznia, który powtarzał ciągle, że "profesor kazał mu" zabić swoich rodziców. Z każdym rokiem dzieciak rósł... współczucie dla rodziny jego, jak w ogóle mieszkać z kimś takim? Np. w przypadku dzieci często było tak, że w szpitalach nie było dla niech miejsca, lądowały w szkołach specjalnych, gdzie stwarzały zagrożenie dla siebie i innych. Inna sprawa, że z tego, co słyszałam i czytałam, takie szpitale wydają się ostatnim miejscem, w którym ktoś ma szansę poczuć się lepiej.
Policja pytała imama dlatego, że sam morderca utrzymywał, iż jest muzułmaninem (m.in. na Twitterze). Wedle wywiadów z norweskiej prasy facet rzeczywiście był u imama na rozmowie, ale nic z tego nie wyszło, bo był totalnym ignorantem w sprawach wiary i nie wyraził woli nauki. Nigdy się też nie modlił, co raczej zamyka sprawę islamskiego radykalizmu. Ot, świr, udający, że jest terrorystą.

Pawel.M., 30-01-2022 11:12:
Beatrycze
>przejście Europejczyka na islam jest jednakowoż jakimś znakiem, że ktoś ma coś z głową.
A u Amerykanina nie dowodzi tego? Bo tak zauważę, że konwertytką na islam jest niejaka S. A. Chakraborty, autorka "Miasta z mosiądzu". Ale to chyba normalne, że wśród pisarzy jest nadmiar ludzi - nazwę to delikatnie - dziwnych.
Jale
Pisałeś, że miejscowa gmina muzułmańska nie potwierdza jego konwersji, tylko dziwnym trafem parę lat temu miejscowy imam dał mu "certyfikat" - zapytany przez policję utrzymywał, że Espen Bråthen nie wydaje się niebezpieczny. Ciekawe czemu policja pytała akurat imama.
To bardziej skomplikowane. Facet urodził się w Norwegii (z Norwega i Dunki), ale mimo że mieszkał całe życie w Norwegii, miał obywatelstwo duńskie. Koło 2001 zaczął mieć problemy psychiczne i wycofał się z życia społecznego. Co do wersji łuk vs nóż - nie ma oficjalnego stanowiska władz. Na norweskiej Wiki jest mowa o nożu oraz łuku. Być może się to zmieni w trakcie procesu, który ma wystartować 11 maja. Tak czy siak - przykry los.

Beatrycze, 30-01-2022 00:03:
Ja też szperałam po sieci i wyszło mi, że facet strzelał z łuku a nie dźgał nożem... Co tylko pokazuje, jak trudno dogrzebać się do czegokolwiek w necie.
Jak dla mnie jednak, jeśli nawet przeszedł na islam, czy też za takowego się uważał, to przejście Europejczyka na islam jest jednakowoż jakimś znakiem, że ktoś ma coś z głową. Wsadzić go do jednej celi z Breivikiem i niech sobie wyjaśniają kwestie kulturowo-wyznaniowe.
Z nazwiska sądząc nie był imigrantem.
A pomijając spory - ze smutkiem przeczytałam o śmierci tej pani, sporo słuchałam Hagalaz Runedance i nie miałam pojęcia, że spotkało ją coś takiego.
Moje media, dla odmiany od Twoich, to... Wikipedia. Ale norweska, więc zakładam, że bliższa źródła.

Pawel.M., 29-01-2022 15:34:
Jale, z angielskiej Wikipedii:
>Bråthen był znany policji, która potwierdziła, że przeszedł na islam około 2016 roku.
Od 2017 był obserwowany przez policję, jako potencjalnie zradykalizowany muzułmanin. Musisz zmienić media, w twoich typowe jest pisanie o rzekomych chorobach psychicznych, a nie o prawdziwym problemie, jakim jest islam.
Sorry za dubel, znowu wasze kodowanie.

Pawel.M., 29-01-2022 15:34:
Jale, z angielskiej Wikipedii:
>Bråthen był znany policji, która potwierdziła, że przeszedł na islam około 2016 roku
A skąd pomysł, że był muzułmaninem? Lokalna gmina muzułmańska stwierdziła, że się nie konwertował na islam, i nie znał nawet najprostszych podstaw religii muzułmańskiej. Facet był po prostu niestabilny umysłowo. Do tego miał kłopoty z prawem (kradzieże, narkotyki, dewastacje), z rodziną (groził śmiercią ojcu) i z odmiennym kolorem skóry sąsiadów.
"Zakończyła życie jako jedna z pięciu przypadkowych ofiar norweskiego nożownika".
Norweskie pochodzenie sprawcy ma niewiele wspólnego z jego zbrodniczymi poczynaniami, natomiast wiele wspólnego ma islam, który wyznawał. Więc poprawcie na "islamskiego nożownika".

Wojciech, 26-01-2022 15:46:
@R.F. Poprawione i dodane.
Warto dodać, że Andrea Haugen (nie Hagen, z domu Meyer) była dawniej żoną Samotha z legendarnego black metalowego Emperor.


Zbigniew, 19-09-2021 22:35:
Świetny, pouczający tekst. Wiele mi wyjaśnił i mam nadzieje, że od teraz będę zwracał większą uwagę, na to, co piszę. Ubawiłem się, przeglądając ilustrację - dobry pomysł, by urozmaicić lekturę. Dziękuje również, za propozycję lektur, do zapoznania.
Pozdrawiam.


freynir, 19-07-2021 13:06:
Ech, Achika. Dziewczyna z Lubelskiego, a nie wie, jakie ładne odłogi może dać kapusta. Secundo- widać, że żadna już nie panna, z ruty wianka nie wiły.


Patryk, 18-06-2021 07:42:
Jedyne co mnie subliguje to czy cząsteczki hologramiczne mogą oscylować miedzy sobą w skutek inwazji? I dlaczego hologram ma konsystencje C kwadrat???

Bardzo mnie ta cała relacja uśmiechnęła i dała trochę dobrej zazdrości :-)


Achika, 27-01-2021 20:12:
Die Ausstellung "Entartete Kunst" ("wystawa sztuki zdegenerowanej"), Niemcy, 1937. Autor tekstu pewnie byłby zachwycony. Sztuka nie upada, tylko jej akademicki nurt odjeżdża od, że tak powiem, codziennego. W galeriach komercyjnych nadal pełno jest przepięknych obrazów :-)

« 1 2 3 4 5 6 21 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.