Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kasprzak w Empiku

Esensja.pl
Esensja.pl
Grzegorz Rosiński od kilku lat jest stałym bywalcem łódzkiego konwentu. Spotkania z nim cieszą się wielka popularnością. Egmont postanowił pójść za ciosem i sprowadził do Polski Zbigniewa Kasprzaka. Okazją do wizyty w Polsce było ukazanie się kolejnego albumu z przygodami Yansa (Hansa). W piątek 27 kwietnia Kaz przybył do warszawskiego Empiku.

Paweł Nurzyński

Kasprzak w Empiku

Grzegorz Rosiński od kilku lat jest stałym bywalcem łódzkiego konwentu. Spotkania z nim cieszą się wielka popularnością. Egmont postanowił pójść za ciosem i sprowadził do Polski Zbigniewa Kasprzaka. Okazją do wizyty w Polsce było ukazanie się kolejnego albumu z przygodami Yansa (Hansa). W piątek 27 kwietnia Kaz przybył do warszawskiego Empiku.
Zbigniew Kasprzak
Zbigniew Kasprzak
Spotkanie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem, na mistrza czekała już kilkudziesięcioosobowa kolejka fanów. Kasprzak przybył w wyśmienitym humorze. Po rozdaniu kilku autografów dla prasy (co spotkało sie z głuchym pomrukiem ze strony fanów, którzy obawiali się, iż nie starczy dla nich czasu), Kaz rozpoczął podpisywanie.
Każdy autograf został opatrzony całostronnicowym rysunkiem Yansa lub Orchidei. Było to możliwe, ponieważ na spotkanie nie przybyły takie tłumy, jak na Rosińskiego. Powodem jest na pewno niższa popularność Yansa, ale również niezbyt fortunne dobranie terminu: nie wszyscy mogli przybyć w piątek o 16.00 do Empiku.
Rysownik najwyraźniej bawił się dobrze, dużo rozmawiał, z każdym zamienił kilka słów. Powiedział rówiez kilka słów o swej sytuacji we Francji – cały czas szuka scenariusza, który mógłby narysować, ponieważ nie chce być znany jedynie jako twórca Yansa. Zapewnił, że dopóki scenarzysta wymyśla kolejne historie, on będzie je rysował.
Kaz przy pracy
Kaz przy pracy
Kaz nie tracił dobrego humoru nawet wtedy, gdy ktoś podsuwał mu do podpisania album z Thorgalem.
Podpisywanie trwało do 19.00, potem czekała Kasprzaka podróż do Krakowa.
Pomysł ze sprowadzaniem rysowników sprawdza się. Powstaje wtedy mały szum medialny i wzrasta sprzedaż komiksu. Rosiński już lekko się „opatrzył”, nie ma również nowych komiksów, które mógłby promować. Logicznym posunięciem było więc sprowadzenie kolejnego Polaka, który zrobił karierę na Zachodzie. Zarówno Kasprzak, jak i Rosiński chętnie przyjeżdżają do Polski. Jest to dla nich doskonała okazja, aby spotkać się z rodziną i znajomymi. Ciekawy jestem, kiedy Egmont sprowadzi rdzennie francuskiego rysownika…
koniec
1 maja 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Postanowiłem „brać czas”
— Zbigniew Kasprzak

Byliśmy grupą marzycieli
— Zbigniew Kasprzak, Andre Paul Duchâteau

Po drugiej stronie lustra
— Paweł Nurzyński

Gangrena cywilizacji
— Paweł Nurzyński

Nie było łatwo
— Zbigniew Kasprzak

Diabeł tkwi w szczegółach
— Paweł Nurzyński

Umarła Łódź, niech żyje Warszawa!
— Paweł Nurzyński

Komiks 2001 w Polsce – dyskusja
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński, Marcin Osuch, Grzegorz Wiśniewski

Długouchy samuraj
— Paweł Nurzyński

Chłopiec z piekła rodem
— Paweł Nurzyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.