Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić

Przegląd prasy: Styczeń-luty 2003

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 »
„Arena Komiks” #8, „AQQ” #28, „KKK” #18, „Heavy Metal” styczeń 2003, „Mix Komiks” #1, „Świat Komiksu” #30, „Produkt” #15, „Mix Komiks” #2, „Lanfeust Mag” styczeń 2003

Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński

Przegląd prasy: Styczeń-luty 2003

„Arena Komiks” #8, „AQQ” #28, „KKK” #18, „Heavy Metal” styczeń 2003, „Mix Komiks” #1, „Świat Komiksu” #30, „Produkt” #15, „Mix Komiks” #2, „Lanfeust Mag” styczeń 2003
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Artur Długosz
Na czele ze Strainem
Atrakcją dla tych, którym przypadł do gustu album „Straine: Dystrykt Galicja” jest epizod „Pompkoszpagaty”, w którym powraca Straine, bohater o nieznanym rodowodzie, wykreowany przez Bartosza Minkiewicza i Krzysztofa Tkaczyka. W krótkim wywiadzie autorzy opowiadają o drugim albumie, sposobie podziału pracy nad tworzeniem komiksu oraz komentują komiksową rzeczywistość Polski. Wojtek Birek przekrojowo przedstawia hiszpańskiego twórcę komiksów Miguelangela Prado, koncentrując się na rysowanym przez niego „Manuel Montano” do scenariusza Fernando Luny. Niezawodny Adam Rusek wyciąga kolejną perełkę z historii polskiego komiksu i przybliża nam dzieje „Przygody”, jedynego pisma komiksowego w latach 50. Artykuł „Bum, bóm czy boom?” sprawiający wrażenie konwentowej pogaduszki, to próba zrozumienia obecnej kondycji komiksu w Polsce. W dyskusji bierze kilka znaczących nazwisk środowiska, lecz nic nowego nie zostaje powiedziane.
Z komiksów przeczytać można „Wisielicę” Musiała i Lewandowskiego (opowiadanie było duże lepsze), drugi odcinek „Bohaterowe są zmęczeni” Szłapy (sceptycznie czekam na ciąg dalszy), „Nerwolwer kontra Sztukasy” Niewiadomskiego, odcinek „Jeża Jerzego”, „Koniec Świata” Będkowskiego, „Disintegratora” Szneidera i dwie strony „Karaoke” Ostrowskiego. Na deser jest jeszcze plansza „Pauli”.
Numer w normie, nic powalającego. Komiksowi twardziele połkną go z fascynacją, zaś przeciętny czytelnik komiksów, przewertuje i prawdopodobnie odłoży na półkę.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Artur Długosz
Zwiastun zmian
Okładka zwiastuje sporo materiału dotyczącego duetu Adler-Piątkowski w środku. Mamy epizod Natalii „Ślepy traf”, wywiad-rzekę urozmaiconą rysunkami obu autorów oraz plakat Rezydenta.
Komiksy w numerze zróżnicowane – „Slurp i Burp kontra Thorgal” Baranowskiego, „Operacja Cytadela” Rafała Mroza, „Natasza” Rafała Szłapy, „Metafizyka na budowie” Zalibarka i „Wampirius Wars: Planeta grozy” Jana Plata-Przechlewskiego i Jerzego Ozgi. Na kolorowych stronach „Komixoramy” znalazło się miejsce dla „Likwidatora”. Widać dbałość redakcji w doborze tytułów, mających jak się zdaje, prezentować stosunkowo szeroki wachlarz twórczych mocy i niemocy Polaków.
Dymki, teksty oraz plany są tematem kolejnej części oryginalnego cyklu Wojtka Birka „Anatomia komiksu”, gdzie słowo anatomia rozumiane jest dosłownie. Autor rozbiera komiks na części pierwsze, pozostawiając wnioski wnikliwemu czytelnikowi. Z informacji krajowych obszerna relacja z MFK w Łodzi (również wywiad ze Sławomirem Kiełbusem, laureatem Grand Prix tegorocznego konkursu) i GDAKa. Dobrze zapowiadający się cykl „Rysownicy, komiksy i ich bohaterowie” Arkadiusza Florka powinien zainteresować wszystkich tych, których fascynuje sama historia komiksu w Polsce i najprzeróżniejsze związane z nią ciekawostki. W tematach zagranicznych znajdziemy słoweńską antologię undergorundową „Stripburger”, relację z festiwalu w Sierre, sylwetkę Alexandro Jodorowsky′ego oraz dobry tekst o jednym z komiksów z listy najlepszych w 2002 roku według „Time′a” – „Jimmym Corriganie” bohaterze Chrisa Wawe.
W pierwszej połowie numeru wylądowały komiksy, w drugiej publicystyka – znacznie to wygodniejsze niż dotychczasowe ich wymieszanie. Kolejny rzetelnie przygotowany numer „AQQ” zwiastuje wyczuwalne zmiany w piśmie bez czytania wstępniaka, w którym redaktor kreśli czarne chmury wiszące nad tytułem. Pozostaje mieć nadzieję, że nastąpi coś, co je rozproszy.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Artur Długosz
Kurs utrzymany
Całkiem dobrze sprawdza się nowa formuła pisma, zasadzająca się właściwie na prezentowaniu w taki czy inny sposób aktualności wydawniczych. W przypadku kwartalnika może wydawać się to ryzykownym posunięciem, ale przecież wydawnicze zapowiedzi znane są zwykle z paromiesięcznym wyprzedzeniem. Przy czym KKK koncentruje się na tytułach i nazwiskach największych. Jeśli chodzi o nowości, dział „XIII” okazuje się być dość trafnym narzędziem do ich typowania.
Drugi numer „KKK” po przeobrażeniach jest dobrym przykładem skuteczności nowej formuły. Znajdziemy tu zajawkę zapowiedzianej przez Mandragorę antologii „Piekielne wizje”, będącej zbiorem komiksów opartych na tekstach Grahama Mastertona (komiks Truścińskiego), podsumowanie „XIII” (na czele listy „Kaznodzieja”, „Sandman” i „Sen Potwora”) i zapowiedź „Ghost in the Shell” (wydany w międzyczasie). W ramach zapowiedzi znajdziemy także tekst na temat serii „Przed Incalem” i „Po Incalu” oraz ciekawie skomponowaną historię pojawienia się Kajka i Kokosza. Przybliżenie sylwetki jednego z bardziej znanych scenarzystów komiksów, Van Hamme′a, jest jak najbardziej na czasie, kiedy ukazuje się wznowienie kolejnego tomu „Thorgala” i „Misja”, otwierająca nowy cykl „Wayne Shelton”. Numer uzupełnia kilka komiksów, w tym dobry short „Schody” Łukasza Lendy i „Zefir” Śledzia, znany także z pierwszego numeru „Mix Komiks”, a także tekstów, takich jak komentarz do MFK w Łodzi 2002 w wykonaniu Kamila Śmiałkowskiego (zresztą słuszny) czy kontynuacja „Komiksowych światów Moorcocka”.
Reasumując, redakcja KKK dzielnie trzyma kurs, jaki wytyczyła swemu pismu. Należą się im za to słowa uznania. Będę monotonny, jeśli kolejny raz zwrócę uwagę na hasło widniejące na okładce „KKK” #18, zmienione w stosunku do numeru poprzedniego. Rozumiem próbę zwrócenia uwagi potencjalnego nabywcy, ale nie decydujmy może za niego. Zresztą historia zweryfikuje słuszność założenia KKK.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Artur Długosz
Po prostu Heavy Metal
Hitem styczniowego numeru „Heavy Metal” jest kontynuacja „Wet Dreams” Azpiriego, którego „Lorna” ukaże się w Polsce w lutym nakładem wydawnictwa Egmont. Alfonso Azpiri jest powszechnie uznawany za mistrza komiksu erotycznego i nic w tym dziwnego, kiedy patrzymy na drugą część „Wet Dreams”. Jest to komiks zdecydowanie dla dorosłych, posługujący się bogatą symboliką, osadzony w bliżej nieokreślonym świecie fantasy, przez który wiedzie nas opowieść ślepego starca. Podzielona na cztery epizody historia może nie zachwyca oryginalnością, ale rekompensuje to plastyczna wyobraźnia i rzemiosło Azpiriego.
Okładkę numeru wykonał tym razem Alex Horley, z pochodzenia Włoch, pracujący zarówno dla rynku europejskiego jak i amerykańskiego. Tym, których uwagę ona zwraca, polecam stronę Horleya [http://www.alexhorley.com], gdzie znaleźć można wiele z dotychczas wykonanych praca autora. W galerii numeru kolejny młody, utalentowany ilustrator, Brain Hood, na stałe współpracujący z największymi amerykańskimi wydawcami komiksów, ale także spędzający sporo czasu nad zleceniami do hollywoodzkich produkcji.
Jak zwykle Kevin Eastman starał się urozmaicić numer, ale szczerze mówiąc czuję się nim raczej rozczarowany. „Tripping Out” trąci myszką i wtórnością. Ma się wrażenie obcowania z przeszłością, do której wracać się nie ma ochoty. „Fistfull of Blood” Bisleya i Eastmana chyba na szczęście się kończy (chyba, bo przy „The End” postawiono znak zapytania), ale zakończenie to równie idiotyczne i chore co cała reszta komiksu. Doprawdy nie rozumiem wznoszonych nad nim zachwytów. „Roxi Rangers” autorstwa Shannon Denton to największe nieporozumienie tego numeru. Utrzymany w plastycznej konwencji filmów animowanych epizod poraża głupotą i płaskością, stawiając pod znakiem zapytania redakcyjne gusta. Jedynie „The Intruder” Giamperio Casertano się broni. Pozorne wspomnienie wojennego epizodu okazuje się być całkiem nośną historią.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Marcin Herman
Zmiksowany Komix
„Mix Komiks” to nowe na polskim rynku wydawniczym pismo komiksowe skierowane do najmłodszych czytelników. Zawiera głównie komiksy nawiązujące do znanych kreskówek (w pierwszym numerze „Spider-man” i „Digimon”). Ich uzupełnienie stanowią strony z krzyżówkami, rebusami i humorem. Zupełnym nieporozumieniem są agresywne, brzydkie reklamy.
Niewątpliwą gratką jest pierwszy odcinek komiksu „Zefir” w wykonaniu Michała Śledzińskiego. Komiks kierowany do młodszych nastolatków zapowiada historię o szkolnych i pozaszkolnych problemach nieśmiałego nastolatka, który w potrzebie zamienia się w osiedlowego bohatera. Komiks o nieśmiałości, sile charakteru i zaradności. Duży potencjał fabularny pomimo wykorzystania starego pomysłu.
„Mix Komiks” jest pismem kolorowym, krzykliwym, co z pewnością ma za zadanie przyciągnąć najmłodszych czytelników, podobnie jak dołączony do numeru gadget-zabawka. Po pierwszym numerze trudno wyrokować o przyszłości i możliwościach magazynu.
1 2 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Produkt idealny?
— Daniel Gizicki

Z tego cyklu

Sierpień 2003
— Artur Długosz

Kwiecień 2003
— Paweł Nurzyński

Marzec 2003
— Marcin Herman, Paweł Nurzyński

Tegoż autora

Nie tylko underground #6
— Marcin Herman

Zasłużyć na pamięć
— Artur Długosz

Tylko we dwoje
— Artur Długosz

Dokąd jedzie ten tramwaj?
— Artur Długosz

Kroki w Nieznane: Mój wehikuł czasu
— Artur Długosz

A na imię ma Josephine
— Artur Długosz

Cicho sza
— Artur Długosz

Przyszłość Thorgala i prawo skali
— Marcin Herman

Komiksy z przemytu: Niepozornie prosta historia
— Artur Długosz

Jubileusz: „Fraletz” vs. „Valzeta”
— Artur Długosz, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.