Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Anatomia komiksu: Wprowadzenie do cyklu

Esensja.pl
Esensja.pl
Artur Długosz
Cykl, zainicjowany niniejszym artykułem, wykoncypowałem sobie spory okres czasu temu, ale długo przygotowywałem się do niego, nie chcąc uronić niczego, co miałoby jakikolwiek związek z tematem, żadnego istotnego elementu. Zresztą, artykuł w tym numerze Esensji to jedynie wprowadzenie, w którym przede wszystkim apeluję do zainteresowanych o pomysły, co jeszcze cykl opisany poniżej miałby obejmować. Czekam na listy.

Artur Długosz

Anatomia komiksu: Wprowadzenie do cyklu

Cykl, zainicjowany niniejszym artykułem, wykoncypowałem sobie spory okres czasu temu, ale długo przygotowywałem się do niego, nie chcąc uronić niczego, co miałoby jakikolwiek związek z tematem, żadnego istotnego elementu. Zresztą, artykuł w tym numerze Esensji to jedynie wprowadzenie, w którym przede wszystkim apeluję do zainteresowanych o pomysły, co jeszcze cykl opisany poniżej miałby obejmować. Czekam na listy.
„Anatomia komiksu” to tytuł może nieco mylący, choć trudno mi naprawdę znaleźć inne określenie równie dobrze wpasowujące się w zamysł tej serii artykułów. Słowo „anatomia” bowiem pociąga za sobą ryzyko, że czytelnicy spodziewać się będą rozkładania klasycznych w swoich gatunkach pozycji komiksowych na części pierwsze i jakiejś dogłębnej ich analizy, teoretycznych rozważań z pogranicza sztuki i kiczu, nie mających często przełożenia na codzienne tworzenie, czytanie i ocenianie komiksów. Nic z tych rzeczy. Podejdziemy do zagadnienia bardzo praktycznie i postaramy się dotrzeć i zrozumieć tajniki, jak i przedstawić rzeczy oczywiste, które stanowią o walorach komiksu. Ma być to wszechstronne i wyczerpujące spojrzenie na komiks i jego anatomiczne składniki, którymi do nas przemawia na swój charakterystyczny sposób.
W kolejnych częściach cyklu, który potrwa zapewne przez kilkanaście numerów pisma Esensja, będziemy często prosić o opinie na dany temat uznanych twórców komiksów, wydawców, czytelników i recenzentów. Każdy artykuł w serii kończyć będzie zapowiedź tematu kolejnego, z myślą o tych czytelnikach, którzy mieliby ochotę na dany temat się wypowiedzieć lub o coś zapytać. Ma to zapewnić pewną interaktywność cyklu, tak, aby faktycznie odpowiadał on na pytania, które pojawią się najczęściej w związku z komiksem, ma służyć jako swoiste kompendium wiedzy o komiksie.
Nie będzie to cykl poświęcony historii komiksu, uznanym rysownikom ani scenarzystom, nie będzie też poruszał współczesnej sytuacji komiksowej. Wszystkie te tematy doczekają się już wkrótce oddzielnych opracowań w naszym magazynie. „Anatomia komiksu” to próba zgłębienia fenomenu komiksu i może się okazać, że będzie on głównie interesujący dla ludzi tworzących komiksy lub zamierzających to robić, może też okazać się ciekawy dla krytyków komiksu i recenzentów oraz wydawców, bowiem taka będzie jego specyfika. Liczę jednak na to, że i czytelnicy tego medium znajdą w nim sporo ciekawych informacji oraz pomoże im on odkryć nowe strony i tajemnice komiksu.
Z pewnością cykl poruszy temat definicji komiksu, zresztą już omawiany w Esensji artykułem „Koń jaki jest, każdy widzi”, następnie postaramy się o opinie uznanych postaci związanych z komiksem, próbując dowiedzieć się, co stanowi o jakości komiksu. Poruszymy temat tworzenia scenariuszy komiksowych i ich specyfiki bazując na doświadczeniu znanych scenarzystów, podobnie jak przyjrzymy się warsztatom rysowników, których prace dobrze znamy. Będziemy pisać o technikach rysowania, konwencjach, metodach kolorowania i ich doborze w zależności od opowiadanej historii. Przyjrzymy się tajnikom konstruowania bohaterów, tak, aby zapadały w pamięć czytelników oraz tworzeniu wiarygodnych światów, gdzie umiejscawiamy akcje opowieści. Zastanowimy się też nad rolą, jaką komiks odgrywa i może odgrywać w społeczeństwie, jego wartościach i wadach. Popatrzymy w przyszłość i postaramy się odpowiedzieć na pytanie o dalsze losy komiksu…
Jak widać zakres poruszanych tematów będzie bardzo szeroki, a każdy z nich postaramy się omówić obszernie, stąd i przewidywany długi czas publikacji cyklu, który na koniec stanowić powinien dobry materiał na komiksową szkółkę. Nie zawężamy też tematów do wymienionych powyżej, z pewnością pojawią się inne, mniejsze i większe zagadnienia, które trzeba będzie uwzględnić.
A więc zaczynamy… Druga część „Anatomii komiksu” już w następnym numerze Esensji, w której o komiksie i jego próbie zdefiniowania. Trudno oprzeć się w tym miejscu powołania na definicję zaproponowaną we wspomnianym już artykule „Koń jaki jest, każdy widzi” Błażeja, a brzmiącą:
Komiks: Seria statycznych obrazków ułożonych obok siebie, stanowiących spójną całość narracyjną i znaczeniową, której głównym składnikiem są elementy graficzne nie będące słowami, aczkolwiek tekst może w niej odgrywać istotną rolę.
Osobiście wydaje mi się, że powyższa próba zdefiniowana komiksu jest wyjątkowo trafna, ale czekamy na komentarze pod jej adresem, jak również na pytania i uwagi pod adresem cyklu.
koniec
1 września 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Ambasadorka pokoju
Marcin Knyszyński

19 V 2024

Sporo już pisałem o Batmanie i Supermanie, przyszła więc w końcu pora wspomnieć o „tej trzeciej”. Księżniczka Diana, alias Wonder Woman, to najważniejsza kobieca postać w DC Comics, z tradycją sięgającą aż do roku 1941 – trzy lata po Kryptończyku i dwa lata po mrocznym rycerzu pojawia się ona, wojowniczka z Rajskiej Wyspy i jej ambasadorka w świecie ludzi. Sześćdziesiąt trzy lata po debiucie bohaterki, niejaki Greg Rucka rozpoczął jeden z najlepszych okresów w jej komiksowym życiu – całość jego (...)

więcej »

Po komiks marsz: Maj 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

14 V 2024

Końcówka maja to oczywiście Komiksowa Warszawa i to wydarzenie widać bardzo dobrze w zapowiedziach premier wydawców. Premier szykuje się bardzo dużo, poniżej zwracamy uwagę na część z nich.

więcej »

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Zasłużyć na pamięć
— Artur Długosz

Tylko we dwoje
— Artur Długosz

Dokąd jedzie ten tramwaj?
— Artur Długosz

Kroki w Nieznane: Mój wehikuł czasu
— Artur Długosz

A na imię ma Josephine
— Artur Długosz

Cicho sza
— Artur Długosz

Komiksy z przemytu: Niepozornie prosta historia
— Artur Długosz

Jubileusz: „Fraletz” vs. „Valzeta”
— Artur Długosz, Konrad Wągrowski

Dekoltem i szpadą
— Artur Długosz

Co łączy entropię i plamkę ślepą
— Artur Długosz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.