Pattern: Czekając na ciąg dalszyRafał Gosieniecki to twórca co najmniej oryginalny. Spytacie: co tak wyjątkowego jest w jego twórczości? Przede wszystkim mało konwencjonalne podejście do grafiki.
Daniel GizickiPattern: Czekając na ciąg dalszyRafał Gosieniecki to twórca co najmniej oryginalny. Spytacie: co tak wyjątkowego jest w jego twórczości? Przede wszystkim mało konwencjonalne podejście do grafiki. Wyszukaj / Kup Rafał Gosieniecki to twórca co najmniej oryginalny. Spytacie: co tak wyjątkowego jest w jego twórczości? Przede wszystkim mało konwencjonalne podejście do grafiki. Postacie pokazywane w groteskowy sposób. Nieskrępowane operowanie perspektywą. Podejście do języka komiksu... Większość polskich czytelników komiksów zna twórczość Gosienieckiego głównie z "Produktu" i "P-luxa". Jednak publikował on swoje komiksy w wielu innych periodykach, takich jak "Katastrofa", "Lekarstwo vs. Klatka" (komiks "Koszula" do scenariusza Jerzego Szyłaka uhonorowany wyróżnieniem za najlepszą planszę czarno-białą na łódzkim konwencie w roku 1999), antologie łódzkiego festiwalu komiksu, czy "Esensja", gdzie prezentowane były tworzone wspólnie Dennisem Wojdą, "Legendy z miasta". Na uwagę niewątpliwie zasługuje udział Gosienieckiego w remake′u pierwszej części legendarnego dzieła Jana Platy Przechlewskiego "Wampiurs Wars: Na tropie... Wampiurów!!!", jak równiej trzymanie pieczy nad całym projektem. Wystąpiło tam tak doborowe towarzystwo jak Wojciech Birek, Mateusz Skutnik, czy Jakub Rebelka. Ale to plansze Gosienieckiego wyróżniają się niesamowitą ekspresją, zaskakującymi ujęciami, interesującym sposobem kadrowania. Nie bez kozery przywołuje album "Wampiurs Wars: Na tropie... Wampiurów!!!". Pomiędzy wieloma twórcami pojawiło się tam bowiem jeszcze jedno nazwisko - Kowalski. Piotr "Geni" Kowalski. Jedna plansza w jego wykonaniu jest zapisem refleksji nad poszczególnymi kadrami. Można momentami sądzić, że jest to jedynie scenariusz, ale trudno się oprzeć wrażeniu, że Kowalski opisuje jakieś istniejące dzieło sztuki. Wkrótce najbardziej znanym wspólnym projektem komiksowym Gosieniekiego i Kowalskiego stała się publikowana w "Produkcie" "Phantasmata". Komiks opowiada przedziwne historie z miejsca, gdzie wszelkie prawa świata są zachwiane. Pojawia się tam grupa bohaterów, którzy zamieszkują przedziwną, otoczoną nieprzebytą mgłą krainę, będąc marionetkami w rękach nieznanego. A najgorsze, co może się zdarzyć, to zostać zapomnianym... Kolejny wspólny projekt autorów, czyli "Pattern" (zapowiedź tego komiksu pojawiła się w drugim numerze magazynu "P-lux") zostanie wkrótce wydany przez wydawnictwo Mandragora. Akcja "Patterna" rozgrywa się w Paryżu, mniej więcej pod koniec XIX wieku. Jednakże przedstawiona w komiksie Technika poszła w nieco innym niż historyczny kierunku. Ludzie mają w sobie mechaniczne urządzenia poprawiające percepcję, zaś nad ulicami krążą mechaniczne ptaki. Bertrand Tissot próbuje wykonać powierzone mu listownie zadanie, by zdobyć ogromną ilość pieniędzy... W komiksie pojawiają się liczne, nader ciekawe rozwiązania graficzne. Gosieniecki łączy ze sobą zdjęcia i swe bardzo malarskie rysunki. Sposób przedstawiania brudnego i zdehumanizowanego świata sprawia, że czytelnik jest w stanie w niego uwierzyć. Gdyby podobny świat istniał naprawdę, to na pewno właśnie tak by wyglądał. Do tego dochodzą bardzo dynamiczne sekwencje walki, które ucinając historię w pełnym emocji momencie, nakazują czekać na ciąg dalszy... 1 grudnia 2003 Komiksowa twórczość Rafała Gosienieckiego i Piotra "Gene" Kowalskiego. |
Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.
więcej »Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Komiksowy labirynt
— Błażej
Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki
Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki
Letnie dni
— Daniel Gizicki
Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki
Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki
Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki
Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki
Wojny robotów
— Daniel Gizicki
Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki
Uwaga, kiepścizna!
— Daniel Gizicki