Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Fantasy Komiks #11›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFantasy Komiks #11
Data wydania4 czerwca 2011
Wydawca Egmont
CyklFantasy Komiks
ISBN978-83-237-4637-9
Format130s. 170×260mm
Cena29,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pod znakiem nowości
[„Fantasy Komiks #11”, „Fantasy Komiks #12” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jak zapowiadałem, kolejne numery „Fantasy Komiksu” przynoszą wiele nowości. I nie mam tu na myśli graficznej zamiany miejsc haseł „Magia-Potwory-Przygoda-Humor” i „Najlepsze komiksy fantasy”, lecz to, co najważniejsze: albumową zawartość.

Wojciech Gołąbowski

Pod znakiem nowości
[„Fantasy Komiks #11”, „Fantasy Komiks #12” - recenzja]

Jak zapowiadałem, kolejne numery „Fantasy Komiksu” przynoszą wiele nowości. I nie mam tu na myśli graficznej zamiany miejsc haseł „Magia-Potwory-Przygoda-Humor” i „Najlepsze komiksy fantasy”, lecz to, co najważniejsze: albumową zawartość.

‹Fantasy Komiks #11›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFantasy Komiks #11
Data wydania4 czerwca 2011
Wydawca Egmont
CyklFantasy Komiks
ISBN978-83-237-4637-9
Format130s. 170×260mm
Cena29,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jedenasty zeszyt magazynu otwiera świeżynka: tuż po francuskiej premierze wydawnictwo zaprezentowało ostatni – póki co – album Swolfsa z cyklu „Legenda”. „Hauteterre” (oryg. „Légende: Hauteterres”) kończy pierwszą serię krwawych zmagań Tristana z Habsbourgów. Nie jest specjalną niespodzianką to, że wszystko dobrze się kończy – cechą charakterystyczną dotychczas poznanych komiksów Swolfsa jest dość jasny podział na triumfujących bohaterów dobrych (choć niejednoznacznych, rzadko płaskich) i ostatecznie przegrywających złych. Jak w romansach: wiadomo, jak się skończy, nie wiadomo, jak do tego dojdzie.
Podzielony na FK #11 oraz FK #12 „Duch rodu” z dwuczęściowej serii „Szafranowa noc” („Nuit Safran: Albumen l’éthéré”) to kolejna opowieść ze świata Troy. Mimo szumnych zapowiedzi redakcji, niewiele w nim humoru; niemniej nie umniejsza to przyjemności lektury. Zdrada, śmierć, intrygi, podstępna walka o władzę – a do tego duchy z ich umiejętnościami… i ograniczeniami.
Drugi pełny album jedenastego zeszytu „Fantasy Komiks” to początek słynnej historii o Wotanie/Odynie, Brunhildzie, Siegfriedzie i pozostałej, licznej menażerii mitologii skandynawskiej. Za „Zmierzch Bogów: Klątwa Nibelungów” („Le Crépuscule des dieux: La Malédiction des Nibelungen”) odpowiadają Nicolas Jarry (scenariusz) oraz Jean-François „Djief” Bergeron (rysunki). Jest na co popatrzeć (piękna plansza z wyobrażeniem Ragnaroku), choć akurat zbliżenia twarzy bohaterów nie wychodzą grafikowi najlepiej. Z drugiej strony trzeba przyznać, że dość dobrze oddał różnice w wyglądzie ludzi, bogów i innych mitycznych stworzeń. Podczas lektury niejednemu czytelnikowi zabrzmi w głowie Wagner…

‹Fantasy Komiks #12›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFantasy Komiks #12
Data wydania4 sierpnia 2011
Wydawca Egmont
CyklFantasy Komiks
ISBN978-83-237-4638-6
Format130s. 170×260mm
Cena29,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W dwunastym zeszycie „Fantasy Komiksu” zamieszczono pierwszy album innej, bodaj najsłynniejszej opowieści podpadającej pod fantasy, równie mitologicznej (choć z innego kręgu kulturowego): „W poszukiwaniu Graala: Artur Pendragon” (fr. „La Quête du Graal: Arthur Pendragon”). Rysownik, Stéphane Bileau, zastosował dość grubą kreskę, co w połączeniu z nieco karykaturalnymi twarzami bohaterów drugo- i trzecioplanowych spycha rycerskie opowieści arturiańskie w kierunku opowiastki dla nastolatków. Jest to prawdopodobnie jednak zgodne z zamysłem scenarzysty, Françoisa Debois, który nie tylko pierwszoplanowymi postaciami uczynił młodych braci: Artura i Keu, ale i inne osoby (np. Morganę czy Ginewrę) poznajemy w młodości. Niestety, Debois nie ustrzegł się przeładowania kadrów tekstem, zwłaszcza w narracyjnym streszczaniu wydarzeń minionych – czcionka miejscami jest tak mała, że może przysparzać problemów przy czytaniu. Nicolas Jarry, przy również sporej ilości narracji, poradził sobie z tym zadaniem lepiej, rozkładając ją na większą liczbę interesujących graficznie kadrów.
„Zwierciadło kłamstw” (fr. „Les Naufragés d’Ythaq: Le miroir des mensonges”) to kolejna część przygód rozbitków (i nie tylko) na planecie Ythaq. Statek kosmiczny, który niespodziewanie pojawił się nad wyspą w końcówce poprzedniego albumu, okazuje się być wypełniony wojskowymi, dowodzony zaś przez komandora, dla którego przejście w inny wymiar nie wydaje się niczym zaskakującym… Ale jaką naprawdę misję ma tutaj do spełnienia? Jak ułożą się stosunki żołnierzy z bohaterami cyklu? Zmutowany technik Narvart ciągle podświadomie poluje na moc żaru, posiadaną przez Granit – na razie się kontrolował, nie chcąc jej zrobić krzywdy. Lecz moc w nim wzrasta… Specjalne brawa dla tłumaczki, Agnieszki Labisko, za kadr, w którym Krurgor podśpiewuje sobie „Bo s dziefczynami nigdy nie fie, oj, nie fie się”.
Przy dwóch i pół albumach w każdym zeszycie, niewiele miejsca zostało na humor. „Gobliny” i „Krasnoludy” (FK #11) oraz „Barbok i Blondella” z „Heroic pizza” (FK #12) zajmują raptem po dwie strony każdy. W kolejnym numerze, obok ciągu dalszego przygód „Sloki”, redakcja zapowiada dalsze dzieje pierścienia Nibelungów oraz miecza Excalibura. Będzie ciekawie.
koniec
27 października 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Obrazy grozy
Marcin Knyszyński

16 V 2024

Klasyczna literatura grozy jest pojęciem o wiele obszerniejszym niż mogłoby się wydawać. Wśród osób nie siedzących głęboko w temacie najbardziej rozpoznawane są jednak głównie dwa nazwiska – Edgar Alan Poe i Howard Philips Lovecraft. Dziś poznamy kolejną popkulturową interpretację dzieł tego drugiego – graficzną.

więcej »

Conan + Belit = wielka miłość
Maciej Jasiński

15 V 2024

Piękna Belit – królowa Czarnego Wybrzeża – pojawiła się już pod koniec piątego tomu tej serii. Krótki epizod z jej udziałem był całkiem ciekawy, ale niestety kiepsko narysowany. Jednak zapowiedź kolejnego albumu dawała nadzieję, że kolejne kilkaset stron przyniesie wiele znacznie lepszych komiksów, których autorzy będą w stanie wykorzystać potencjał postaci Belit.

więcej »

Wielki (nie)zły chaos
Dagmara Trembicka-Brzozowska

14 V 2024

Po ciepłym przyjęciu przez czytelników „Wielkiego złego lisa”, nie dziwi kolejny tytuł autora, Benjamina Rennera, na księgarnianych półkach. I to nie byle jaki, bo świąteczny, w teorii dla dzieciaków, zabawny, lekki, ale i przewrotnie pełen groteskowej przemocy - jak kreskówki o Tomie i Jerrym.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
— Wojciech Gołąbowski

Niech się mury pną… na boki
— Wojciech Gołąbowski

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.