Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Fantasy Komiks #13›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFantasy Komiks #13
Data wydania4 października 2011
Wydawca Egmont
CyklFantasy Komiks
ISBN978-83-237-4713-0
Format130s. 170×260mm
Cena29,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Mity vs. mity
[„Fantasy Komiks #13” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W trzynastym zeszycie „Fantasy Komiksu” spotykają się dwie słynne mitologie, rozpoczęte w poprzednich zeszytach – nordycka i celtycka. A do tego pół widocznego na okładce Sloki.

Wojciech Gołąbowski

Mity vs. mity
[„Fantasy Komiks #13” - recenzja]

W trzynastym zeszycie „Fantasy Komiksu” spotykają się dwie słynne mitologie, rozpoczęte w poprzednich zeszytach – nordycka i celtycka. A do tego pół widocznego na okładce Sloki.

‹Fantasy Komiks #13›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFantasy Komiks #13
Data wydania4 października 2011
Wydawca Egmont
CyklFantasy Komiks
ISBN978-83-237-4713-0
Format130s. 170×260mm
Cena29,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Od kilku zeszytów zmniejszona objętość „FK” pozwala na publikację tylko dwóch i pół tradycyjnych albumów komiksowych. W niniejszym wydawnictwie „zaszczyt” ten spotkał „Łuki krwi” (fr. „Slhoka: Les arches de sang”), czwarty album cyklu SF o wielkiej wojnie między Okraną i Zeidą. Seria ta prowadzona jest tak szalenie dynamicznie, że warto przed lekturą bieżącego odcinka przypomnieć sobie, jeśli nie wszystkie, to choćby jeden poprzedni album. Bez tego nawet krótkie narracyjne wprowadzenie, serwowane przez redakcję „FK”, niewiele pomoże. Niestety, lektura poprzednich części odsłania łyżkę dziegciu… Nowy rysownik, Ceyles, nie potrafi wiernie oddać twarzy ważnej (coraz ważniejszej!) osoby dramatu, najemniczki Svendai. Miast pięknego rudzielca, wykreowanego przez Adriena Flocha, otrzymujemy… no, może nie karykaturę kobiety, ale na pewno nie dziewczynę, na widok której wzdychało wielu mężczyzn (co zresztą umiejętnie wykorzystywała).
„Siegfried”, druga część „Zmierzchu bogów” (fr. „Le Crépuscule des dieux: Siegfried”), to bez wątpienia najlepszy album tego zeszytu. Piękne całoplanszowe sceny (tak batalistyczne, jak i rodzajowe), niesamowita scenografia, będąca ledwie tłem dla wydarzeń, umiejętność przekazania sporej dawki narracji tak, by nie nudzić i nie przegadać – to naprawdę warto ujrzeć (i przeczytać). Plus takie smaczki jak zróżnicowanie czcionki w zależności od gatunku istoty, która daną kwestię wypowiada.
W porównaniu z powyższym „Grobowiec Balora” (fr. „La Quête du Graal: Le tombeau de Balor”) wypada naprawdę blado. Do chaosu narracyjnego (bohaterowie znajdują się w coraz to różnych miejscach; można by pomyśleć, że korzystają z teleportów…) dochodzi niewielkie zróżnicowanie graficzne postaci (dobrze, że Merlin ma brodę… choć przecież nie zawsze). Miejscami podczas lektury miałem wrażenie, że to nie tyle mit o poszukiwaniu Graala, lecz zapis kiepskiej sesji RPG utrzymanej w kręgu legend arturiańskich.
Czytając zaś „tradycyjną” garstkę humorystycznych stripów z serii „Gobliny” oraz „Krasnoludy!” zadaję sobie pytanie: czy nie lepiej byłoby ową połówkę albumu (lub nawet cały) w którymś zeszycie przeznaczyć na publikację obu wydanych do tej pory albumów bodaj najlepszego z zaprezentowanych cykli – „Barboka i Blondelli” (fr. „Barbeuk & Biaphynn”)?
koniec
11 listopada 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Obrazy grozy
Marcin Knyszyński

16 V 2024

Klasyczna literatura grozy jest pojęciem o wiele obszerniejszym niż mogłoby się wydawać. Wśród osób nie siedzących głęboko w temacie najbardziej rozpoznawane są jednak głównie dwa nazwiska – Edgar Alan Poe i Howard Philips Lovecraft. Dziś poznamy kolejną popkulturową interpretację dzieł tego drugiego – graficzną.

więcej »

Conan + Belit = wielka miłość
Maciej Jasiński

15 V 2024

Piękna Belit – królowa Czarnego Wybrzeża – pojawiła się już pod koniec piątego tomu tej serii. Krótki epizod z jej udziałem był całkiem ciekawy, ale niestety kiepsko narysowany. Jednak zapowiedź kolejnego albumu dawała nadzieję, że kolejne kilkaset stron przyniesie wiele znacznie lepszych komiksów, których autorzy będą w stanie wykorzystać potencjał postaci Belit.

więcej »

Wielki (nie)zły chaos
Dagmara Trembicka-Brzozowska

14 V 2024

Po ciepłym przyjęciu przez czytelników „Wielkiego złego lisa”, nie dziwi kolejny tytuł autora, Benjamina Rennera, na księgarnianych półkach. I to nie byle jaki, bo świąteczny, w teorii dla dzieciaków, zabawny, lekki, ale i przewrotnie pełen groteskowej przemocy - jak kreskówki o Tomie i Jerrym.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
— Wojciech Gołąbowski

Niech się mury pną… na boki
— Wojciech Gołąbowski

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.