Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Hinako Sugiura
‹Dwie poduszki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDwie poduszki
Scenariusz
Data wydania9 listopada 2009
RysunkiHinako Sugiura
Wydawca Hanami
ISBN978-83-60740-29-3
Cena28,00
Gatunekhistoryczny, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Obrazy przepływającego świata
[Hinako Sugiura „Dwie poduszki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Dwie poduszki” to zbiór krótkich opowieści rozgrywających się w Japonii okresu Edo. Hinako Sugiura z ogromnym znawstwem odtwarza w swojej mandze realia epoki, wzorując się m.in. na tworzącym w tym czasie rytowniku Kitagawie Utamaro.

Paweł Ciołkiewicz

Obrazy przepływającego świata
[Hinako Sugiura „Dwie poduszki” - recenzja]

„Dwie poduszki” to zbiór krótkich opowieści rozgrywających się w Japonii okresu Edo. Hinako Sugiura z ogromnym znawstwem odtwarza w swojej mandze realia epoki, wzorując się m.in. na tworzącym w tym czasie rytowniku Kitagawie Utamaro.

Hinako Sugiura
‹Dwie poduszki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDwie poduszki
Scenariusz
Data wydania9 listopada 2009
RysunkiHinako Sugiura
Wydawca Hanami
ISBN978-83-60740-29-3
Cena28,00
Gatunekhistoryczny, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Historie zawarte w tomie „Dwie poduszki” wymagają od czytelnika pewnej cierpliwości. Warto zapoznawać się z nimi powoli, przyzwyczajając się do specyficznego rytmu narracji oraz stylizowanego na sztukę epoki Edo sposobu rysowania. Początkowo można odnieść wrażenie, że opowieści są nieco „rwane”, brakuje w nich jakichś elementów, które ułatwiłyby szybsze zrozumienie treści, a czasami są nawet pozbawione puenty. To wrażenie jednak mija, gdy do lektury przystąpimy po raz drugi, trzeci… Mało tego, każde kolejne odczytanie sprawia, że odbiorca dostrzega coraz więcej szczegółów i ma ochotę dłużej pozostawać w fascynującym świecie, gdzie tak dużą rolę odgrywa honor i miłość.
W kolejnych historiach poznajemy ludzi, którzy próbują radzić sobie z uczuciami i emocjami w świecie rządzonym rygorystycznymi normami społecznymi oraz bezwzględnym kodeksem honorowym. Bardzo wiele informacji dotyczących rozwoju akcji autorka dyskretnie przekazuje pomiędzy wierszami – w drobnych gestach, ukradkowych spojrzeniach, które w zrytualizowanym społeczeństwie japońskim odgrywają niebagatelną rolę. Poza tymi ulotnymi aspektami opisywanych zdarzeń, niezwykle istotna jest tu narracja. I nie chodzi o te opowieści, które snuje sama autorka, lecz te wygłaszane przez bohaterów mangi. Wiele sytuacji i zdarzeń objaśniają oni sobie nawzajem za pomocą alegorycznych historii, które często pozornie nie mają żadnej puenty. Jednak, gdy się nad nimi zastanowić nieco głębiej, okazują się być trafnymi - choć otwartymi na różne interpretacje - komentarzami dotyczącymi tego, co dzieje się na kolejnych kadrach komiksu.
Warto podkreślić, że przedwcześnie zmarła Hinako Sugiura była nie tylko autorką mang, ale także zajmowała się badaniem epoki Edo, trwającej od siedemnastego do mniej więcej połowy dziewiętnastego wieku. W tym okresie narodziła się technika drzeworytnicza ukiyoe. Termin, który powstał – jak pisze Brigitte Koyama-Richard w swojej książce „Manga. 1000 lat historii” – w latach pięćdziesiątych siedemnastego wieku, „odnosi się zarówno do malarstwa, jak i do drzeworytów, i oznacza obrazy przepływającego świata”. Zdobywające w tym czasie coraz większą popularność drzeworyty pełniły różne funkcje – wykorzystywano je do reklamowania sklepów, tworzono za ich pomocą podobizny aktorów kabuki, czy też pięknych kurtyzan, które wówczas „wyznaczały trendy we fryzurach, makijażu i kimonach”. Krótko mówiąc, było to popularne medium, za pomocą którego artyści starali się uchwycić i utrwalić bezpowrotnie odchodzący do przeszłości świat. Dzięki tej technice mogły również powstać tzw. „żółte książki” (kibyoshi), czyli sprzedawane w przystępnych cenach, pisane prostym językiem i bogato ilustrowane opowieści prezentujące zdarzenia z życia codziennego ówczesnych Japończyków, które były przeznaczone dla masowego odbiorcy.
W tej technice tworzył również Kitagawa Utamaro, artysta znany między innymi z drzeworytów, w których przedstawiał sceny erotyczne oraz utrwalał wizerunki ówczesnych kurtyzan. Jedną z ważniejszych jego publikacji były „Kroniki zielonych domów”, dzieło przedstawiające specyfikę funkcjonowania ówczesnych domów publicznych (określenie „zielone” wzięło się stąd, że te domy były przysłonięte rosnącymi przed nimi krzewami, które zazieleniały ich fasady). Utamaro zostawił po sobie ogromną liczbę prac - są one bezcennym źródłem informacji o życiu codziennym w epoce Edo.
To właśnie te dwa elementy stanowią główne źródło inspiracji Hinako Sugiury – żeby w pełni docenić wartość jej komiksu, warto poświęcić chwilę na zapoznanie się z pracami Kitagawy Utamaro, czy też rzucić okiem na „żółte książki”. Pozwala to dostrzec sposób, w jaki autorka przetwarza i wykorzystuje te historyczne inspiracje na planszach swoich komiksów. Warto także podkreślić, że Hinako Sugiura tworzyła nie tylko klasyczne mangi inspirowane osiągnięciami epoki Edo, ale niejednokrotnie kopiowała styl „żółtych książek”. W tomie „Dwie poduszki” próbkę takiego podejścia do mangi możemy znaleźć w „Historii o niczym, czyli jak lisy rozprawiały pod drzewem wiśniowym”, w której klasyczne dymki zostały zastąpione tekstem „wlanym” pomiędzy ilustracje w sposób, charakterystyczny właśnie dla osiemnastowiecznych kibyoshi.
Niewątpliwie ta fascynacja autorki – całkowite poświęcenie się zgłębianiu tajników epoki Edo oraz poznawaniu zwyczajów i obyczajów żyjących wówczas ludzi, emanują wręcz z mangi. Hinako *Sugiura zaraża czytelnika swoją pasją i nie pozwala mu uwolnić się spod wpływu współczesnych wersji „żółtych książek” epoki Edo. Codzienne życie i problemy mieszkańców odległej – czasowo i przestrzennie – Japonii okazują się mieć pewien uniwersalny wymiar, który pozwala traktować je jako przypowieści o sprawach ważnych dla nas wszystkich.
koniec
15 lutego 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.