Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Derib
‹Buddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBuddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2023
RysunkiDerib
Wydawca Kurc
CyklBuddy Longway
ISBN978-83-967431-3-8
Format224s. 210 x 297 mm
Cena139,90
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Obrzęd przejścia
[Derib „Buddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W trzecim tomie serii „Buddy Longway”, zatytułowanym „Ludzkie szaleństwo”, dostajemy już próbkę znacznie bardziej brutalnej niż do tej pory rzeczywistości. Krwawe wojny Indian z białymi bezceremonialnie wdzierają się w życie głównego bohatera i jego rodziny. Buddy będzie musiał opowiedzieć się po którejś ze stron i oczywiste jest, że każdy wybór będzie… równie zły.

Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
[Derib „Buddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo” - recenzja]

W trzecim tomie serii „Buddy Longway”, zatytułowanym „Ludzkie szaleństwo”, dostajemy już próbkę znacznie bardziej brutalnej niż do tej pory rzeczywistości. Krwawe wojny Indian z białymi bezceremonialnie wdzierają się w życie głównego bohatera i jego rodziny. Buddy będzie musiał opowiedzieć się po którejś ze stron i oczywiste jest, że każdy wybór będzie… równie zły.

Derib
‹Buddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBuddy Longway #3: Ludzkie szaleństwo
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2023
RysunkiDerib
Wydawca Kurc
CyklBuddy Longway
ISBN978-83-967431-3-8
Format224s. 210 x 297 mm
Cena139,90
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Lekturę rozpoczynamy od albumu specyficznego, stanowiącego bowiem kompilację trzech krótkich historii publikowanych wcześniej w magazynie „Tintin”. Oto w roku 1980 Derib zdecydował się opublikować, jako dziewiąty odcinek serii, komiks zatytułowany „Pierwsze łowy”. Umiejętnie pozszywał w nim w jedną całość trzy odrębne historie drukowane w latach 1979 oraz 1972. Ta najwcześniejsza jest zresztą, jak pisze sam autor, w ogóle pierwszą, próbną historią z Buddym w roli głównej! Łatwo się zorientować, że jest tak faktycznie, bo utrzymana jest ona w cartoonowej stylistyce, a bohaterowie zamiast oczu mają czarne kropki (pamiętamy ten sposób rysowania z pierwszego tomu serii). Ramą fabularną jest konieczność snucia opowieści dla Kathleen, która swoją niecierpliwość przypłaciła wypadkiem, po którym długo dochodziła do siebie. W „Białym demonie” z kolei to Jeremy odgrywa główną rolę. Chłopak przez przypadek staje się świadkiem obrzędu inicjacyjnego młodego Indianina i postanawia również przejść taki rytuał. W tej opowieści Derib nie tylko wprowadza wątek brutalnych konfliktów Indian z białymi, ale także umieszcza interesującą symbolikę. Co więcej, komplikuje życie synowi Buddy′ego, który uświadamia sobie, że już do końca życia będzie rozdarty pomiędzy światem przodków swej matki i rzeczywistością białego człowieka, z której wywodzi się jego ojciec. W tej historii poznajemy również kapitana Ryana, który później jeszcze raz pojawi się na drodze głównego bohatera.
„Zemsta” to dramatyczna opowieść, w której dzielny traper musi, tuż przed nadchodzącą zimą, zostawić rodzinę, by ruszyć na pomoc przyjacielowi. Poszukiwacz złota Michael Cooper przepadł bez śladu, zostawiając swoją żonę i córkę. Dziadek Katii, żony Coopera, zwrócił się o pomoc do Buddy’ego. Misja ratunkowa zaprowadziła bohatera i jego syna do miasteczka Bear Town, w którym mają zamiar przetrwać zimę okoliczni poszukiwacze złota. Buddy spotyka tu starego znajomego Curly’ego, który jednak jest już zupełnie innym człowiekiem niż ten, którego poznaliśmy w albumie „Trzech przejezdnych” („Tom 1. Chinook na całe życie”). Bohater natyka się również na Jima McClure’a – tak, tak, tego z serii „Blueberry” Jeana Girauda. Tom zamyka album „Kapitan Ryan”. W tej opowieści dochodzi do ostatecznej konfrontacji Buddy’ego z bezwzględnym żołnierzem. Kapitan, który nienawidzi Indian, nie może darować traperowi upokorzenia, jakiego doznał od niego wcześniej (w albumie „Pierwsze łowy”). Jego irracjonalną nienawiść podsyca fakt, że żoną Buddy’ego jest Indianka.
W albumie znajdziemy również solidną porcję publicystyki. Znajdujemy bogato ilustrowany tekst o kulisach powstawania serii oraz krótkie komentarze na temat poszczególnych albumów. Pośród rysunków, szkiców i grafik kryje się wiele perełek. Można do nich zaliczyć narysowaną przez Jeana Girauda planszę, na której Buddy spotyka się z Blueberrym oraz Redem Dustem, bohaterem serii „Comanche” rysowanej przez Hermanna. Zresztą takich zabaw w tej serii jest znacznie więcej. Z lektury poprzednich tomów wiemy już, że Derib lubi wzorować swoich bohaterów na przyjaciołach po piórze – Curry to przecież Cosey, a w forcie mieszka sam Jean Giraud we własnej osobie (z tą różnicą, że nie zajmuje się rysowaniem tylko hodowlą). Dla polskiego czytelnika szczególnie ciekawy jest fragment, który w wersji oryginalnej pewnie się nie pojawił. Mamy tu mianowicie planszę z „Świata Młodych” oraz zapowiedź komiksu wydrukowaną na pierwszej stronie gazety. Periodyk opublikował bowiem w roku 1983 obszerne fragmenty albumu „Kapitan Ryan” w wersji czarno-białej (czy też czarno-żółtej).
„Buddy Longway” niezmiennie zapewnia ogromną frajdę podczas lektury. Choć Derib tworzy familijny komiks utrzymany w nieco sielankowej atmosferze, to powoli wprowadza do swej opowieści przemoc i brutalność, bez których nie ma przecież możliwości pokazania prawdziwego życia na Dzikim Zachodzie. Dzięki temu komiks staje się bardziej realistyczny, choć i tak daleko mu do pełnych przemocy westernów tworzonych współcześnie. Autor dba również o ciągłość opowieści, powracając do postaci, które pojawiły się we wcześniejszych albumach. Dzięki temu podczas lektury raz po raz spotykamy starych znajomych i mamy poczucie przebywania pośród osadników oraz Indian żyjących obok siebie. Klasyczna, elegancka kreska również cieszy oko. Artysta tworzy duże, pełne detali kadry i nie stroni od całostronicowych plansz oraz rozkładówek, które pozwalają w pełni docenić jego kunszt. Zbiorcza edycja tej westernowej serii to bez wątpienia jeden z bardziej interesujących projektów wydawniczych dostępnych na naszym rynku. Już można zacierać ręce na dwa kolejne tomy, które przed nami.
koniec
1 lutego 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Przyjaciele Buddy’ego Longwaya
— Paweł Ciołkiewicz

Domek na prerii
— Paweł Ciołkiewicz

Krótko o komiksach: Sierpień-wrzesień 2002
— Marcin Lorek

Krótko o komiksach: Czerwiec-lipiec 2002
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Piotr Niemkiewicz, Paweł Nurzyński, Witold Tkaczyk, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Powszechna historia nikczemności
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.