Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Sui Ishida
‹Tokyo Ghoul #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTokyo Ghoul #1
Scenariusz
Data wydania18 kwietnia 2015
RysunkiSui Ishida
Wydawca Waneko
CyklTokyo Ghoul
Cena19,99
Gatunekgroza / horror, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Przemiana
[Sui Ishida „Tokyo Ghoul #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ludzie nie są na tym świecie sami. Wśród nich żyją bowiem, ukrywając swą prawdziwą tożsamość, ghule – krwiożercze istoty, które żywią się ludzkim mięsem. Z uwagi na to, że potrafią doskonale się kamuflować, nikt nie może czuć się bezpieczny.

Paweł Ciołkiewicz

Przemiana
[Sui Ishida „Tokyo Ghoul #1” - recenzja]

Ludzie nie są na tym świecie sami. Wśród nich żyją bowiem, ukrywając swą prawdziwą tożsamość, ghule – krwiożercze istoty, które żywią się ludzkim mięsem. Z uwagi na to, że potrafią doskonale się kamuflować, nikt nie może czuć się bezpieczny.

Sui Ishida
‹Tokyo Ghoul #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTokyo Ghoul #1
Scenariusz
Data wydania18 kwietnia 2015
RysunkiSui Ishida
Wydawca Waneko
CyklTokyo Ghoul
Cena19,99
Gatunekgroza / horror, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Głównym bohaterem serii „Tokyo Ghoul” jest Ken Kaneki – młody, nieśmiały student, którego pasją jest czytanie książek. Poznajemy go, gdy wspólnie ze swoim przyjacielem siedzi w kawiarni, w której bywa podobająca mu się dziewczyna. Tego dnia, w wyniku pewnego zbiegu okoliczności, oboje po raz pierwszy zaczynają ze sobą rozmawiać. Krótka wymiana zdań kończy się tym, że – ku zaskoczeniu Kena – umawiają się na randkę. Okazuje się, że łączy ich wspólna pasja – czytanie książek. Podczas pierwszego spotkania z przejęciem rozmawiają o swoich zainteresowaniach i odkrywają, jak wiele ich łączy. Wszystko wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe. I rzeczywiście, tak jest! Okazuje się bowiem, że dziewczyna jest… ghulem, który upatrzył sobie Kena, jako kolejny posiłek. Na szczęście dla naszego bohatera, cudem udaje mu się uniknąć śmierci. W ostatniej chwili zawala się pobliskie rusztowanie, które zabija ghula i ciężko rani Kena. Lekarzom udaje się uratować życie chłopaka tylko dlatego, że przeszczepili mu kilka organów potwora, który oczywiście nadal wyglądał dla nich jak zwykła dziewczyna. Tak rozpoczynają się przygody osiemnastolatka, który staje się pół człowiekiem, pół ghulem.
Główne motywy pierwszego tomu serii wiążą się z problematyką, która ma kluczowe znaczenie dla nastolatków, będących zapewne główną grupą docelową tej mangi. Samotność, poczucie zagubienia oraz braku przynależności związane z przechodzeniem z dzieciństwa do dorosłości niewątpliwie towarzyszą młodym ludziom na każdym kroku. Sui Ishida postanowił ukazać te uniwersalne rozterki i dylematy kreując mroczny świat, w którym ghule – potwory żywiące się ludzkim mięsem – ukrywają się wśród ludzi, stanowiąc nieustanne zagrożenie. Ken Kaneki po tym, jak zostały mu przeszczepione organy jednego z takich potworów, zaczyna obserwować w sobie niepokojącą przemianę. Niczym Gregor Samsa z Kawkowskiej „Przemiany” budzi się po operacji już jako ktoś inny. Zaczyna obserwować u siebie symptomy wskazujące na to, że nie jest już w pełni człowiekiem. To, co dotychczas było jego przysmakiem, teraz wywołuje w nim niemożliwe do opanowania mdłości. Co gorsza, zaczyna odczuwać przemożną ochotę, by skosztować ludzkiego mięsa.
Choć nasz bohater powoli staje się ghulem, ta przemiana oczywiście nie może być kompletna – w końcu mimo przeszczepów pozostał w nim także ludzki pierwiastek. W tej sytuacji zostaje on zawieszony w przestrzeni pomiędzy dwoma światami i niestety w obu czuje się obco. Wie, że nie jest już w pełni człowiekiem i jego dotychczasowe życie musi ulec całkowitej zmianie. Z drugiej strony jednak, zdaje sobie sprawę, że nie jest też ghulem. W konsekwencji czuje się zagubiony i osamotniony. Chciałby znów żyć jak zwyczajny człowiek, ale wie, że nie potrafi już kontrolować swoich zachowań. To poczucie zagubienia i wykluczenia sprawia, że jego życie zmienia się powoli w koszmar. Czy nastolatkowi uda się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości? Czy znajdzie odpowiedź na pytanie kim jest naprawdę?
Pod względem graficznym manga prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Czysta, zdecydowana kreska uzupełniana jest często subtelnym szrafowaniem, które nadaje rysunkom postaci interesujący charakter. Przygotowane w fotorealistycznej stylistyce tła są niezwykle precyzyjne i szczegółowe, choć trzeba przyznać, że w większości kadrów autor zdecydował się na minimalizm, który pozwala skoncentrować się na dynamice poszczególnych scen. Pewne zastrzeżenie można mieć do niektórych sekwencji przedstawiających sceny walki, które nie zawsze są od razu czytelne. Czasami trzeba długo się wpatrywać w niektóre kadry, żeby zorientować się, co na nich się dzieje.
Podsumowując należy stwierdzić, że pierwszy tom serii stanowi intrygujące zaproszenie do świata, w którym nieświadomi zagrożenia ludzie stają się pożywieniem dla krwiożerczych ghuli. Mamy tu zarysowane sylwetki bohaterów oraz przedstawione główne elementy mrocznej rzeczywistości. Wartości tej mandze przydaje fakt, że nie jest to jedynie zwyczajna krwawa opowieść pełna brutalnych scen. „Tokyo Ghoul” może być bowiem odczytywany jako metafora życia jednostki pozbawionej przynależności i rozdartej pomiędzy dwoma światami. Problematyka konstruowania nowej tożsamości w tej dramatycznej sytuacji otwiera szereg niezwykle intrygujących możliwości narracyjnych, które bez wątpienia zostaną rozwinięte w kolejnych tomach. Problemy głównego bohatera na pewno spotkają się ze zrozumieniem nastolatków bardzo często przeżywających tego typu kryzysy, ale mogą także zainteresować nieco starszego czytelnika.
koniec
21 września 2016

Komentarze

21 IX 2016   11:59:04

W pierwszej linijce recenzli jest „Tokyo Goul” zamiast „Tokyo Ghoul”. Boję się pytać, co zjadło „h”.

21 IX 2016   15:39:39

Utracone "h" zostało odzyskane, dziękujemy za czujność

21 IX 2016   15:53:58

Ale każdy kto przeczytał dalszą część mangi wie że nikt przy przeszczepianiu nie myślał o Rize jak o zwykłej dziewczynie :v nie wprowadzając w błąd ale też nie zdradzać fabuły należałoby pominąć tą informację

21 IX 2016   20:53:05

Ale w pierwszym tomie nie ma takiej informacji. Wszystko wygląda na rutynową - o ile w ogóle można tak w tej sytuacji powiedzieć - operację.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Uczta
— Paweł Ciołkiewicz

Są dwa światy
— Paweł Ciołkiewicz

Matczyna miłość
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.