Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Maciej Jasiński, Piotr Nowacki
‹Detektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDetektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało
Scenariusz
Data wydaniamaj 2016
RysunkiPiotr Nowacki
Wydawca Kultura Gniewu
CyklDetektyw Miś Zbyś na tropie
ISBN9788364858352
Cena34,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Ciemna strona Księżyca
[Maciej Jasiński, Piotr Nowacki „Detektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
To musiało się stać – słynny detektyw Miś Zbyś wraz ze swym wiernym asystentem Borsukiem Mrukiem w swym kolejnym śledztwie trafiają na Księżyc i podróżują dalej w kosmos!

Konrad Wągrowski

Mała Esensja: Ciemna strona Księżyca
[Maciej Jasiński, Piotr Nowacki „Detektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało” - recenzja]

To musiało się stać – słynny detektyw Miś Zbyś wraz ze swym wiernym asystentem Borsukiem Mrukiem w swym kolejnym śledztwie trafiają na Księżyc i podróżują dalej w kosmos!

Maciej Jasiński, Piotr Nowacki
‹Detektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDetektyw Miś Zbyś na tropie #3: Kosmos to za mało
Scenariusz
Data wydaniamaj 2016
RysunkiPiotr Nowacki
Wydawca Kultura Gniewu
CyklDetektyw Miś Zbyś na tropie
ISBN9788364858352
Cena34,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przy okazji recenzji poprzedniego tomu familijnego cyklu „Detektyw Miś Zbyś na tropie” pisałem: „Jasiński i Nowacki nie potrzebują jedynie filmowego pretekstu, by swych bohaterów na Dziki Zachód wysłać – taka kraina mieści się całkowicie w realiach ich baśniowego świata, co też zapewne oznacza, że nie powinniśmy się dziwić, gdy w kolejnych dochodzeniach Zbyś i Mruk trafią np. do świata średniowiecznego bądź fantastycznonaukowego.”. No i wywróżyłem tę fantastykę! W kolejnym tomie, „Kosmos to za mało” bohaterowie najpierw lecą na Księżyc, a potem jeszcze dalej.
Akcja komiksu rozpoczyna się podczas zasłużonego odpoczynku, jakiego zażywają bohaterowie jeszcze w westernowej krainie z poprzedniego epizodu. Relaks przerwany zostaje przybyciem dwóch tajemniczych agentów o imionach „P” oraz „Pe”. Czego mogą chcieć od słynnego detektywa? Oczywiście pomocy w śledztwie! Zbyś i Mruk nie są zbyt chętni, dopóki nie dowiedzą się, że przestępstwo miało miejsce w bazie księżycowej, a transport tam mają zapewniony za pomocą czekającej na nich rakiety. Kto by przepuścił takie atrakcje!
Jeśli znacie poprzednie części: „Lis, ule i miodowe kule” oraz „Złoty Sokół Maltański”, doskonale wiecie, czego może się po opowieści o „Misiu Zbysiu” spodziewać. Będzie więc to opowieść dla czytelników w wieku ok. 4-8 lat, nieskomplikowana, pogodna, z delikatnym humorem i, jak zwykle, bardzo ładnie rysowana i kolorowana. Bo „Misie Zbysie” są po prostu urokliwe – rysowane zdecydowaną wyrazistą kreską, pełne ostrych barw (wspomnijmy ponownie nazwisko kolorysty – Norbert Rybarczyk – bo jego praca jest dla tego cyklu niezwykle istotna), ładnych, ciekawie rozplanowanych kadrów, niejednokrotnie obejmujących całą stronę. I trzeba przyznać, że kosmiczna sceneria bardzo temu graficznemu urokowi sprzyja i trudno się dziwić, że twórcy ją właśnie wybrali. Dzięki temu mogą rysować bazy i pojazdy kosmiczne, gwieździste przestrzenie, obce planety – sama, niczym nie skrępowana frajda.
Natomiast nie da się ukryć, że fabularnie „Misom Zbysiom” do takiego na przykład „Biura Detektywistycznego Lassego i Mai” nieco brakuje. Choć więc mamy tu formalnie do czynienia z pracą detektywów, to śledztwa w rozumieniu zagadki kryminalnej raczej tu nie ma. Podobnie jak w poprzednich tomach fabuła jest bardziej pościgiem niż śledztwem. Zdają sobie z tego sprawę zresztą nawet bohaterowie komiksu. W pewnym momencie Borsuk Mruk mówi: „Mam wrażenie, że w naszym zawodzie kondycja staje się ważniejsza niż dedukcja”. Miło, że twórcy mają dystans do swej pracy, ale w sumie nie wzgardziłbym sytuacją, gdy w kolejnym albumie będziemy mieli różne tropy i szansę dla dziecka, by samemu odgadywać tożsamość komiksowego przestępcy.
Na razie natomiast mamy więcej niż w poprzednich tomach uśmiechów do dorosłego czytelnika. Znajdziemy tu „To nie są roboty, których szukacie”, znajdziemy ukrytego na kosmicznym wrakowisku „Sokoła Millenium”, ale też dwie rakiety z trzeciego tomu przygód „Tytusa, Romka i A’Tomka” (tak jak w poprzednim tomie „Misia Zbysia” mieliśmy nawiązania do zeszytu z westernem „Strzały znikąd”, tak tu znajdujemy aluzje do części z kosmiczną wyprawą trzech harcerzy). Bardziej oryginalnym mrugnięciem do dorosłego czytelnika jest uroczy kadr parodiujący słynny marsz Beatlesów przez przejście dla pieszych na Abbey Road, oraz przełamywanie czwartej ściany poprzez dialogi skierowane bezpośrednio do czytelnika. Na szczęście takie aluzje historii skierowanej do dzieci nie przeciążają i są raczej sympatycznym urozmaiceniem komiksu.
Był kryminał, był western, było SF. Co zobaczymy w kolejnym tomie?
koniec
25 października 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Po komiks marsz: Maj 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.