Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Przemysław Wysogląd SJ
‹K.O.S.T.K.A›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułK.O.S.T.K.A
Scenariusz
Data wydania2011
RysunkiPrzemysław Wysogląd SJ
Wydawca WAM
ISBN978-83-7505-642-6
Format116s. 189×265mm
Cena35,—
Gatunekbiograficzny, obyczajowy, przygodowy
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

W konkretnej rzeczywistości, tu i teraz
[Przemysław Wysogląd SJ „K.O.S.T.K.A” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Staszek Kostka. Osiemnastolatek. Jezuita. Święty kościoła katolickiego. Takiej pozycji – w taki sposób opowiedzianej – na rodzimym rynku komiksu okołoreligijnego jeszcze nie było.

Wojciech Gołąbowski

W konkretnej rzeczywistości, tu i teraz
[Przemysław Wysogląd SJ „K.O.S.T.K.A” - recenzja]

Staszek Kostka. Osiemnastolatek. Jezuita. Święty kościoła katolickiego. Takiej pozycji – w taki sposób opowiedzianej – na rodzimym rynku komiksu okołoreligijnego jeszcze nie było.

Przemysław Wysogląd SJ
‹K.O.S.T.K.A›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułK.O.S.T.K.A
Scenariusz
Data wydania2011
RysunkiPrzemysław Wysogląd SJ
Wydawca WAM
ISBN978-83-7505-642-6
Format116s. 189×265mm
Cena35,—
Gatunekbiograficzny, obyczajowy, przygodowy
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Październik 1550, Rostkowo, mała wieś na Mazowszu. W rycerskiej rodzinie Jana Kostki herbu Dąbrowa, kasztel;ana zakroczymskiego i jego żony Małgorzatyz Kryskich herbu Prawdzic rodzi się Staszek. Ma umiłowaną siostrę Annę i starszego brata Pawła (pozostali – Wojciech i Mikołaj – zmarli w młodym wieku), swoje przeciwieństwo – osobę ambitną, zdolną, wrażliwą i zbuntowaną. W wieku lat 14 wraz z nim wyjeżdża do Wiednia, do liceum jezuickiego.
Rozpoczyna się nauka – i światowe życie, zwłaszcza dla Pawła. Bracia stopniowo oddalają się od siebie. Staszek choruje (lekarze nie wiedzą, co mu dolega), a jednocześnie ma widzenia anioła, karmiącego go Komunią Świętą oraz Matki Bożej, polecającej mu wstąpić do Towarzystwa Jezusowego. Ale ani ojciec, ani brat nie wyrażają na to zgody. Rozpoczyna się wielka wędrówka Staszka – do Augsburga (gdzie miał przebywać prowincjał Jezuitów), stamtąd do Dylingi, przez Alpy do Rzymu (do generała zakonu), gdzie wreszcie zostaje przyjęty do nowicjatu. Nadal choruje – zarówno na ciele, jak i na duszy (ma widzenia aniołów, ale i szatana). Umiera 14 sierpnia 1568 roku.
Taką historię można opowiedzieć na wiele rozmaitych sposób, jeden nudniejszy od drugiego. Autor, Przemysław Wysogląd SJ, przełamał barierę hagiografii i postanowił sprowadzić świętego na ziemię, w dodatku wrzucając go (i jego brata) w XXI wiek. Młodzi (i nie tylko) palą papierosy, piją kawę (a czasem i alkohol), noszą t-shirty, chodzą do nocnych klubów, jeżdżą metrem, motorami i samochodami. W tle leci m.in. Pink Floyd i Alice Cooper.
Graficznie sprawa wygląda także młodzieżowo. Zapomnijcie o czystej kresce i klasycznym kadrowaniu. Twarze (i cały wygląd bohaterów) są uproszczone, co jednak nie oznacza braku umiejętności rysownika – stosuje on wiele różnych styli i technik. Portrety rodziców (obrazy) sprawiają wrażenie rysowanych kredkami (lub pastelami), miejscami otrzymujemy rastrową mangę, w innych zaś momentach (zwłaszcza widzeń czy majaków) – linie i zawijasy składające się na symbole i wizerunki różnych stworzeń ziemskich i pozaziemskich. Czas spędzony w nowicjacie dla odmiany przedstawiony jest w postaci gry na ośmiobitowym komputerze.
Kompozycję spina w klamrę postać Pawła, który w dniu pogrzebu rozpoczyna swoiste śledztwo w sprawie życia swego młodszego brata (i jego drogi do świętości) – co podkreślone jest policyjną czarno-żółtą taśmą. Także Paweł kończy właściwą akcję komiksu, a właściwie gazetowy anons o jego zgonie w wieku 58 lat, zawierający także informację o przemianie, jaka dokonała się w nim po śmierci brata.
We wstępie, który napisał prowincjał Wojciech Ziółek SJ, czytamy: „Przecież gdyby św. Staszek Kostka żył dzisiaj, to słuchałby mp-trójek, miałby konto na Facebookum wysyłałby sms-y, a z jezuitami po drugiej stronie Alp rozmawiałby przez skype’a. I wszystko to nie przeszkodziłoby mu w realizowaniu gorącego pragnienia bezpośredniego spotkania z Panem Bogiem i oddania Mu swojego życia. Bo świętość tylko wtedy jest autentyczna, gdy dzieje się w konkretnej rzeczywistości, jeśli zdarza się tu i teraz.”
koniec
15 lipca 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Maska kryjąca twarz mroku
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

4 V 2024

Czy to Humphrey Bogart? Czy to Robert Mitchum? Nie, to Spider-Man. A konkretnie „Spider-Man Noir”.

więcej »

Różne oblicza Mrocznego Lorda
Maciej Jasiński

3 V 2024

Darth Vader to najciekawsza postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Od pierwszego jego pojawienia się w „Nowej nadziei” było wiadomo, że Lucas stworzył bohatera, który na stałe wejdzie do światowej popkultury. Mroczny Lord od dekad inspiruje też kolejnych twórców. Efektem tego są właśnie „Mroczne wizje” – zbiór krótkich komiksów z Vaderem, do których scenariusze napisał Daniel Hallum.

więcej »

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
Miłosz Cybowski

1 V 2024

Kolejna zmiana rysownika przy zachowaniu scenarzysty nie wychodzi temu cyklowi na dobre. Netho Diaz sprawdza się świetnie, ale strona graficzna „Furii lodowego giganta” nie przystaje za bardzo do fabuły stworzonej przez Jima Zuba.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.