Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Olivier Dutto
‹Diabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi
Scenariusz
Data wydania23 marca 2022
RysunkiOlivier Dutto
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklDiabełki
ISBN9788328155206
Format144s. 167x255 mm
Cena39,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Diabeł tkwi na każdej stronie
[Olivier Dutto „Diabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W ogromnym, ciągle rozbudowywanym portfolio komiksów dziecięcych od Egmontu zwykle znajdziemy pięknie rysowane, zabawne, często mądre tytuły. „Diabełki” do nich nie należą.

Dagmara Trembicka-Brzozowska

Diabeł tkwi na każdej stronie
[Olivier Dutto „Diabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi” - recenzja]

W ogromnym, ciągle rozbudowywanym portfolio komiksów dziecięcych od Egmontu zwykle znajdziemy pięknie rysowane, zabawne, często mądre tytuły. „Diabełki” do nich nie należą.

Olivier Dutto
‹Diabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiabełki #1: Zabawy nie z tej ziemi
Scenariusz
Data wydania23 marca 2022
RysunkiOlivier Dutto
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklDiabełki
ISBN9788328155206
Format144s. 167x255 mm
Cena39,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Bohaterami komiksu są Nina i jej brat Tomek - dwójka diabląt, których nie życzyłabym żadnemu rodzicowi. Dzieciaki się nie znoszą, w duchu rywalizacji między rodzeństwem robią sobie psikusy, czasami łączą siły, żeby wspólnie pokonać wroga (rodziców i ich zakazy, kota czy innego nieszczęsnego członka rodziny). Generalnie proza życia z gagami i potyczkami w stylu „Kevina samego w domu”.
Na komiks składają się krótkie, jednostronicowe opowiastki, skupiające się za każdym razem na innym wydarzeniu z życia Niny i Tomka. A to walka na pistolety na wodę, a to próba namówienia rodziców na prezenty świąteczne latem, a to podkładanie świni bratu czy siostrze… Problem jest taki, że dość szybko formuła się wyczerpuje i kolejne przygody są po prostu nieciekawe.
Nie chodzi o brak większej fabuły łączącej poszczególne epizody - pojedyncze historyjki też mogą mieć swój urok. Nie jest problemem też koncentrowanie się na rywalizacji rodzeństwa - to w końcu rzecz znajoma i dla wielu z nas, i dla dzieciaków, dla których ten komiks jest przecież napisany. Mam wrażenie, że diabeł tkwi (niemal dosłownie) w bohaterach. Nina i Tomek są po prostu niesympatyczni. Ich jedynymi rysami charakteru jest przez większość czasu złośliwość, okazjonalnie zamieniana na wredny spryt, gdy trzeba komuś bardziej dokuczyć. „Diabełki” zdają się koncentrować właśnie na tych negatywnych aspektach dziecięcych poczynań, pokazując je jako pożądane i zabawne, a że rodzeństwo nieczęsto bywa karane za wybryki (chyba że przegra zakład z rodzicami…), to brakuje tu też aspektu morału, chociażby prostego „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. W połączeniu z powtarzalnością epizodów oraz dość przeciętnym, karykaturalnym rysunkiem autora, Oliviera Dutto, zwyczajnie nie dają się polubić.
W portfolio Egmontu znajdziemy wiele doskonałych lub chociaż zabawnych komiksów dla najmłodszych. Niestety, „Diabełki” znajdują się daleko w tyle za większością z nich. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po „Ernesta i Rebekę” albo „Ptysia i Billa” - mam przeczucie, że dzieciakom bardziej się spodobają.
Egzemplarz recenzencki udostępniło wydawnictwo Egmont
Plusy:
  • nie da się odmówić, że dużo tu akcji
  • jest aktywny, chłopięcy bohater
Minusy:
  • powtarzalność motywów i dowcipów aż do znużenia
  • niesympatyczni do bólu bohaterowie
  • oparcie niemal wyłącznie na negatywnych cechach udających pozytywne
  • nie jest to najładniejszy z komiksów
koniec
28 lutego 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Impreza się rozkręca
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

O barwach uprzedzeń
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Cóż za kontrowersyjne treści!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Piękna baja!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Coraz bardziej wybuchowo
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

To jedzenie robi jedzenie!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Podręcznikowa lekcja historii
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Te straszne zmiany
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Końce i początki
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Wielkiej pustki niezapełnienie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.