Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kathe Koja
‹Fetysz›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFetysz
Tytuł oryginalnyKink
Data wydania27 sierpnia 2013
Autor
PrzekładMaksymilian Tumidajewicz
Wydawca Replika
ISBN978-83-7674-252-6
Format344s. 130×200mm
Cena34,90
Gatunekerotyka, obyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Kochać to nie znaczy zawsze to samo
[Kathe Koja „Fetysz” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Z żelazną konsekwencją konstruuje Kathe Koja swoje powieściowe światy wokół wciąż tych samych obsesji. Dla czytelników znających twórczość amerykańskiej pisarki „Fetysz” nie powinien być zatem zaskoczeniem.

Jacek Jaciubek

Kochać to nie znaczy zawsze to samo
[Kathe Koja „Fetysz” - recenzja]

Z żelazną konsekwencją konstruuje Kathe Koja swoje powieściowe światy wokół wciąż tych samych obsesji. Dla czytelników znających twórczość amerykańskiej pisarki „Fetysz” nie powinien być zatem zaskoczeniem.

Kathe Koja
‹Fetysz›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFetysz
Tytuł oryginalnyKink
Data wydania27 sierpnia 2013
Autor
PrzekładMaksymilian Tumidajewicz
Wydawca Replika
ISBN978-83-7674-252-6
Format344s. 130×200mm
Cena34,90
Gatunekerotyka, obyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Bohaterowie Koji to z grubsza rzecz ujmując wciąż te same osoby, które żyją w podobny sposób i przydarzają im się podobne sytuacje. Tym razem do czynienia mamy z trójkątem miłosnym, co – jeśli ktoś zna trochę twórczość autorki – nie będzie żadną niespodzianką: z takimi konfiguracjami mamy do czynienia w debiutanckim „Zerze”, w późniejszych „Dziwnych aniołach” czy w niewydanej jeszcze na polskim rynku powieści „Under the Poppy”. Postaci zawsze tworzą powiązania raczej niezdrowe, ulotne, szybko ulegają rozczarowaniu, doprowadzając z hukiem do rozwalenia miłosnego układu. Co ważne, miłość u Koji daleka jest od jej romantycznego ujęcia, autorka koncentruje swą uwagę na seksualności partnerów, wręcz lubuje się w niej, nie stroniąc od naturalistycznych opisów (na szczęście niezbyt częstych). Pary, które poznajemy w „Zerze”, „Dziwnych aniołach” oraz w „Fetyszu” sprawiają wrażenie idealnych, dopóki nie pojawi się pewien czynnik wyzwalający – zmienia on całkowicie postrzeganie świata przez bohaterów, konstruując je właściwie od podstaw. W „Fetyszu” tym czynnikiem jest przypadkowo poznana kobieta: piękna, uwodzicielska, posiadająca trudną do zdefiniowania mentalną siłę pozwalającą jej do pewnego stopnia manipulować ludźmi. Wkracza z impetem w zdawałoby się poukładane, choć emocjonalnie raczej puste życie dwojga bohaterów i wywraca je do góry nogami.
Twórczość Koji wymyka się łatwym ocenom, jednoznacznemu zaszufladkowaniu – jest trudna do rozgryzienia. Gdzieś pod wierzchnią warstwą narracji coś się u niej czai, coś niepokojącego, o czym może wolelibyśmy nie wiedzieć, że istnieje. Niby wszystko to skądś znamy, ale Koja nadaje opisywanym zdarzeniom obsesyjny posmak, przypisuje pozornie błahym rzeczom smak perwersji, jakby chciała pokazać, że tym, co istotę ludzką konstytuuje, nie jest różnie definiowana normalność, lecz wszelkie od niej odstępstwa. Stan zdrowia lub choroby psychicznej nie jest czymś jednoznacznym, lecz relatywnym, zależnym od kontekstu, zaś każdy z ludzi ma swoje obsesje, które zakrzywiają jego sposób pojmowania rzeczywistości, a przy tym nie pozwalają nazwać go normalnym. Podobnych czynów w sztuce filmowej dokonywali David Cronenberg czy Lars von Trier.
Zadziwiające jest, jak Koja potrafi niezwykle trafne, wnikliwe oceny dotyczące postępowania ludzi, ich zachowań w określonych sytuacjach, przeplatać długimi fragmentami na granicy bełkotu, którym poświęca się z dziwną lubością. Na szczęście tu tego rodzaju wynurzeń jest nieco mniej niż we wcześniejszych powieściach. Abstrahując jednak od pokrętnego, bardzo potocznego stylu autorki, należy jej oddać, że „Fetysz” to wreszcie dobrze napisana powieść (a może po prostu dobrze przetłumaczona?). W „Zerze” oraz „Dziwnych aniołach” po interesującym preludium dochodziło mniej więcej w połowie do poważnej awarii fabuły, której Koja nie potrafiła usunąć do samiutkiego końca, tworząc ostatecznie powieści w połowie intrygujące, w połowie nieprzyswajalne. Pisarka swoich chwytów trzyma się z nieprawdopodobnym przywiązaniem, bo w „Fetyszu” również następuje w podobnym momencie odpływ w stronę bełkotu. Na szczęście tym razem Koja (albo jej redaktor) mocniej chwyciła ster w ręce i zawróciła w odpowiedniej chwili, by obdarować czytelnika interesującą i trzymającą w napięciu końcówką.
Z taką okładką, sugerującą konotacje z pseudopornograficznymi potworkami dla rozpalonych podlotków, „Fetysz” raczej nie zrobi w Polsce furory, podobnie jak chyba żadna z wcześniej wydanych u nas powieści Koji. Nie tylko okładka decyduje wprawdzie o sukcesie wydawniczym, niemniej może w tym przynajmniej czasem pomóc. W tym wypadku nie ma szans. Szkoda, bo Koja, choć obraca się w rejonach pozornie już wyeksploatowanych przez innych do granic możliwości, tworzy prozę osobną, na swój sposób oryginalną. Bywa niestrawna, niezrozumiała, nieco prostacka, czasem zbyt obsesyjnie podąża za tematem, jednak coś w jej pisarstwie jest, coś niebłahego, specyficznie inteligentnego. „Fetyszowi” z całą pewnością daleko do wybitności, ale pisarstwo Koji intryguje, nie daje o sobie kolejnego dnia zapomnieć i bez wątpienia jest to jego wielka siła.
koniec
5 lutego 2014

Komentarze

24 II 2014   13:16:59

Koja prostacka? Wińszuję megalomanii.

24 II 2014   13:18:34

Sorry, winszuję :)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jak straszyć dziurą
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe
— Jacek Jaciubek

Zabójczy ziemniak
— Jacek Jaciubek

Szpiega wynajmę
— Jacek Jaciubek

Suchość w ustach
— Jacek Jaciubek

Wszystkie odcienie szarości
— Jacek Jaciubek

Królestwo za kafelek
— Jacek Jaciubek

Historia wiary znaczona krwią
— Jacek Jaciubek

Człowiek-puzzle
— Jacek Jaciubek

Poprzez góry, poprzez lasy
— Jacek Jaciubek

Misja na Marsa
— Jacek Jaciubek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.