Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Olga Kuczyńska
‹Życie stewardesy›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie stewardesy
Data wydania18 kwietnia 2018
Autor
Wydawca Burda Książki
ISBN978-83-8053-357-8
Format300s. 140×200mm
Cena44,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Raz stewardesą, stewardesą w sercu na zawsze
[Olga Kuczyńska „Życie stewardesy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Życie stewardesy” Olgi Kuczyńskiej pozwala nam poznać kulisy tego zawodu i zrozumieć pasję latania. A jeśli boimy się samolotów – jest spora szansa, że zmienimy zdanie.

Joanna Kapica-Curzytek

Raz stewardesą, stewardesą w sercu na zawsze
[Olga Kuczyńska „Życie stewardesy” - recenzja]

„Życie stewardesy” Olgi Kuczyńskiej pozwala nam poznać kulisy tego zawodu i zrozumieć pasję latania. A jeśli boimy się samolotów – jest spora szansa, że zmienimy zdanie.

Olga Kuczyńska
‹Życie stewardesy›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻycie stewardesy
Data wydania18 kwietnia 2018
Autor
Wydawca Burda Książki
ISBN978-83-8053-357-8
Format300s. 140×200mm
Cena44,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Gdy podróżujemy samolotem, na pokładzie z uśmiechem wita nas załoga. Stewardesy i stewardzi dbają o nasze bezpieczeństwo i komfort podczas lotu. Na ogół nie przychodzi nam do głowy, że w tym zawodzie trzeba umieć dużo więcej niż tylko uprzejmie odpowiadać na pytania pasażerów oraz częstować ich kawą, herbatą lub drinkiem. Nieliczni z nas dowiadują się o tym podczas (rzadkich na szczęście) kryzysowych sytuacji.
Książka Olgi Kuczyńskiej nie pozostawia wątpliwości: piloci oraz członkowie załogi pokładowej to nie są przypadkowi ludzie. Przychodzą do zawodu z prawdziwego powołania, przechodząc bardzo surowe etapy kwalifikacji i setki godzin szkoleń, pokonując po drodze wiele przeszkód. To pasja i wielka miłość, na którą nie ma rady – jak w przypadku autorki tej książki.
„Życie stewardesy” opisuje kolejne etapy „dojrzewania” do zawodu, składające się z wielu ważnych decyzji i wyborów. Olga Kuczyńska wykazała wielki upór i hart ducha, konsekwentnie dążąc do celu, jakim było najpierw zakwalifikowanie się na szkolenie we Włoszech. Później - ciężka praca, nauka, liczne testy, sprawdziany praktyczne. I za każdym razem ogromny stres, czy uda się przejść dalej czy też trzeba będzie pożegnać się z marzeniami.
Ta część książki będzie bardzo przydatna dla tych, którzy tak jak autorka książki, marzą o pracy w charakterze członka załogi. Znajdziemy tu wiele istotnych informacji i szczegółów dotyczących tego, czego dotyczą szkolenia i nauka, jakie predyspozycje są pomocne, by z powodzeniem przejść drobiazgowe i wymagające kryteria kwalifikacji. Potrzebne są nie tylko odpowiednie kompetencje, ale cechy charakteru – na przykład punktualność (by nie spóźnić się na briefing przed lotem) czy asertywność (pomocna na przykład w odmówieniu sobie alkoholu, gdy jesteśmy na dyżurze pod telefonem lub niedługo mamy lot). Nie są tolerowane żadne odstępstwa od jasno sformułowanych przepisów, i to nie tylko te dotyczące zachowania, ale i wyglądu (również ściśle opisanego w regulaminie).
„Życie stewardesy” pozwala nam spojrzeć na ten zawód - można powiedzieć – od pokładowej kuchni. Widać tu jak na dłoni jego blaski i cienie. Można dostrzec, jak ważna jest współpraca i zaufanie między członkami załogi. Autorka jest bardzo dobrą obserwatorką, wskazuje także na ciekawe niuanse dotyczące komunikowania się osób różnych narodowości i kultur. Jak podkreśla: „latając, rozumiesz i czujesz inaczej”, bo pewne elementy szkolenia i przyswojone procedury po prostu zmieniają sposób postrzegania i reagowania na różne sytuacje, nawet jeśli akurat nie pełni się służby na pokładzie. "Raz stewardesą, stewardesą w sercu na zawsze", podsumowuje Olga Kuczyńska.
To również bardzo rzadka okazja, by oczami stewardesy przyjrzeć się podczas lotu nam, pasażerom. Od razu uprzedzę, że ten obraz nie zawsze jest miły i optymistyczny. Mamy okazję przeczytać wiele zabawnych anegdot, czasem też zdarzają się historie mrożące krew w żyłach, ekscytujące albo też smutne – gdy na przykład dochodzi do zgonu pasażera podczas rejsu.
Książka ma także ogromny walor edukacyjny – doradziłabym, aby zapoznać się z nią koniecznie, zanim wybierzemy się w podniebną podróż. Autorka podpowiada, czego nie należy robić podczas lotu, wyjaśniając, dlaczego – co powinno podziałać na naszą wyobraźnię i nas zdyscyplinować. Każdy bowiem zakaz dla pasażera to nie czyjeś „widzimisię”, ale przepis podyktowany bezpieczeństwem lotu, które zawsze jest na pierwszym miejscu. Jeśli nie wierzymy, niech nas przekonają statystyki – stale maleje liczba wypadków lotniczych z udziałem samolotów pasażerskich.
Olga Kuczyńska pisze także o tym, co się dzieje w jej pracy „po godzinach”. Czasem (ale tylko czasem) zdarza się, że załoga ma w jakimś miejscu dłuższy postój i możliwe jest zwiedzanie. Są więc tutaj ciekawe opisy turystycznych atrakcji, zilustrowane zdjęciami. Fotografie zresztą są w książce bardzo liczne, a wizerunki autorki w mundurze linii lotniczej na pewno wzbudzą podziw i być może… zazdrość. Jednocześnie inspirują do tego, by - jak w podtytule książki - "mierzyć wysoko i przekraczać granice", również własnych możliwości.
Końcowe fragmenty książki poświęcone są niezwykłej przyjaźni autorki książki z Pooją, dziewczyną z bombajskich slumsów. W pierwszej chwili decyzja autorki, by się tam zapuszczać, może wydawać się kontrowersyjna i budzić etyczne wątpliwości. Jednak osobista i ciepła relacja, którą autorka nawiązuje z Pooją i jej rodziną, wydaje się nie mieć nic wspólnego z „turystyką slumsową”, trudnym do zaakceptowania niemoralnym podglądactwem.
Kto boi się latać – powinien po lekturze tej książki zdecydowanie zmienić swoje nastawienie. W „Życiu stewardesy” widać, ile wagi przywiązuje się do procedur bezpieczeństwa oraz jak bardzo kompetentni i profesjonalni muszą być członkowie załogi. Naprawdę nie mają oni nic wspólnego z groteskowym wizerunkiem z filmu „Przelotni kochankowie” Almodovara. Wchodząc na pokład samolotu, wiedzmy, że jesteśmy w dobrych rękach!
koniec
26 czerwca 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.