Brexit jest dzisiaj na ustach wszystkich. Zdziwieni pytamy: jak do niego doszło? Po lekturze znakomitej książki „Oblicza Wielkiej Brytanii” zrozumiemy, że to po prostu musiało się wydarzyć i że wcale nie jest temu wyłącznie winne pechowe referendum.
Brexitania przed krokami w nieznane
[Dariusz Rosiak „Oblicza Wielkiej Brytanii” - recenzja]
Brexit jest dzisiaj na ustach wszystkich. Zdziwieni pytamy: jak do niego doszło? Po lekturze znakomitej książki „Oblicza Wielkiej Brytanii” zrozumiemy, że to po prostu musiało się wydarzyć i że wcale nie jest temu wyłącznie winne pechowe referendum.
Dariusz Rosiak
‹Oblicza Wielkiej Brytanii›
Obecne wydanie jest nową, w dużej części zmienioną i rozszerzoną wersją książki „Oblicza Wielkiej Brytanii” wydanej w 2001 roku (Wyd. Prószyński i S-ka). Zawarte tu teksty są plonem pracy dziennikarskiej autora z lat 90. XX wieku, gdy Dariusz Rosiak był korespondentem polskich mediów w Londynie. W nowej wersji wszystko zostało gruntownie uaktualnione, łącznie z informacjami na temat późniejszych wydarzeń i losów niektórych bohaterów. Tu składam gratulacje autorowi i wydawcy, bo to niezbyt częsta praktyka: gdy ukazują się wznowienia, przeważnie nikt nie zadaje sobie trudu, żeby cokolwiek w nich zmieniać.
Możemy być pewni, że książka wyszła spod pióra wybitnego znawcy tematu: Dariusz Rosiak z wykształcenia jest anglistą, ma spore doświadczenie jako dziennikarz, jako reportażysta otrzymał nominację do nagrody Nike (w 2016 roku). Jego spojrzenie na Wielką Brytanię wydaje się więc najlepsze z możliwych: jest on kimś, kto mieszkał tam na stałe, a jednocześnie jako obcokrajowiec obserwuje kraj z dystansu. Zawodowy warsztat sprawia, że autor świetnie wie na co i jak patrzeć, potrafi łączyć fakty i wyciągać wnioski.
Większość rozdziałów rozpoczyna się od opisu sytuacji konkretnej osoby, która staje w obliczu jakiegoś trudnego problemu, zasługującego na uwagę zjawiska, czy też znajduje się w centrum przełomowych wydarzeń. Aktywistka Liz („Pełzający rewolucjoniści”) to główna postać opowieści o społecznikach protestujących przeciwko „sprawom beznadziejnym”. Laura Spence („Gracze w klasy”) to ofiara sztywnych i nieprzekraczalnych podziałów klasowych, zaznaczających się nie tylko na polu dostępu do edukacji, ale także życia politycznego. Jade Goody („Sentymentalni szydercy i prawdziwi patrioci”) znalazła się w okowach bezdusznych mediów, z czym nie potrafiła sobie do końca poradzić. To tylko wybrane przykłady: indywidualne przypadki stają się tu w pewnym sensie symbolicznym punktem wyjścia do bardziej złożonego opisu szerszej rzeczywistości w Wielkiej Brytanii – czasami także sumieniem. Dariusz Rosiak dociera bezpośrednio do wielu osób, prosząc o komentarz, dodatkowe wyjaśnienia czy wnioski.
Trudno wymienić wszystkie wątki i tematy książki. Autor tłumaczy nam, jak funkcjonują tam media, jaka jest specyfika tamtejszej polityki, jak działa rynek nieruchomości w najbogatszych dzielnicach Londynu. Wyjaśnia, kim dla Brytyjczyków są członkowie rodziny królewskiej. Analizuje strukturę społeczną i zjawiska kulturowe, poszukując przyczyn i skutków takiego, a nie innego rozwoju wydarzeń. Zakres tematyczny książki jest imponujący, dostajemy tu naprawdę solidną porcję wiedzy o realiach Wielkiej Brytanii, obyczajach Brytyjczyków (nieraz mocno ekscentrycznych) oraz mnóstwo niebanalnych ciekawostek.
Są to informacje pod wieloma względami również zaskakujące – nawet tych, którzy Wielką Brytanię i jej realia nieźle znają. Autor ma dar błyskotliwego łączenia faktów oraz dostrzegania w nich rzeczy, których sami być może nie dalibyśmy rady odkryć i zobaczyć. W rezultacie „Oblicza Wielkiej Brytanii” przynoszą nam obraz tego kraju, który znaliśmy od innej strony lub też nawet jakiego dotąd nie znaliśmy w ogóle. Co kryje się za takimi a nie innymi politycznymi decyzjami? Dlaczego brytyjska prasa tak dużo miejsca poświęca opisom przestępstw i zbrodni? Jak to się dzieje, że tak wiele aspektów życia publicznego Wielkiej Brytanii jest utajnianych? Czemu ogień w wieżowcu Grenfell Tower był czymś dużo więcej niż tylko pożarem budynku? Co kryje się pod hasłem „Cool Britannia”? Osobiście dowiedziałam się też na przykład, skąd wzięło się zamiłowanie Brytyjczyków do krzyżówek, w których hasła podawane są w formie haseł-kalamburów (tzw. cryptic crosswords), dla obcokrajowców nawet dobrze znających język – praktycznie nie do ruszenia. Dariusz Rosiak o krzyżówkach, co prawda, nie pisze, ale jego znakomity tekst o języku angielskim i stosunku Brytyjczyków do niego („Ludzie znikąd i reszta świata”) pozwolił mi sobie to wyjaśnić.
W podtytule książki czytamy: „Skąd wziął się Brexit i inne historie o Wyspiarzach”. W czasie, gdy Dariusz Rosiak przygotowywał pierwsze wydanie swojej książki, o Brexicie jeszcze nie było absolutnie mowy. Ale jeżeli będziemy spostrzegawczy, zauważymy, że już wtedy, u schyłku XX wieku można było wyczytać pewne sygnały świadczące o tym, że Brytyjczycy do wspólnej Europy nie są przekonani i nie do końca się z nią identyfikują. Chociażby taki drobny, a wymowny szczegół związany z przechodzeniem w Zjednoczonym Królestwie na system metryczny (w roku 1985), co już wtedy oprotestowywano jako cios w wielowiekową tradycję… Autor prowadzi nas dalszymi tropami – i w rezultacie pod koniec lektury książki łapiemy się na tym, że w zasadzie rezultat pechowego referendum z czerwca 2016 roku już nie jest dla nas aż tak wielkim zaskoczeniem.
„Oblicza Wielkiej Brytanii” to pod wieloma względami książka wybitna. Dariusz Rosiak opisuje Zjednoczone Królestwo wnikliwie, wielowymiarowo, dając nam pogłębiony obraz współczesnej rzeczywistości tego kraju. Obraz ten jest wieloaspektowy i szeroki, a jednocześnie nie pomijający szczegółów. Pogłębiony, a zarazem dynamiczny, świetnie podkreślający zmiany dokonujące się z upływem lat. Wymagało to od autora szczególnej warsztatowej sprawności. W rezultacie powstał znakomicie zarysowany wizerunek „Brexitanii”, w której – jak pisze autor „patos miesza się z sarkazmem, błahość i gra ze śmiertelną powagą. (…) A nad wszystkim wisi i straszy nieznane.” jak wiemy, kroki Wielkiej Brytanii w tym kierunku to już kwestia najbliższego czasu.