Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

R. Scott Bakker
‹Wojownik-Prorok›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojownik-Prorok
Tytuł oryginalnyThe Warrior-Prophet
Data wydania7 kwietnia 2006
Autor
PrzekładWojciech Szypuła
Wydawca MAG
CyklKsiążę Nicości
ISBN83-7480-010-0
Format500s. 135×205mm
Cena35,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Święte rżnięcie
[R. Scott Bakker „Wojownik-Prorok” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Uff, po przeczytaniu „Wojownika-Proroka” i opisanej tam krucjaty czytelnik raduje się, że od pięćdziesięciu z górą lat wojny omijają nasz region z daleka. R. Scott Bakker przedstawił wojenne okropieństwa szalenie malowniczo i z zacięciem, zachęcając, świadomie lub nie, rzesze czytelników do pacyfizmu.

Eryk Remiezowicz

Święte rżnięcie
[R. Scott Bakker „Wojownik-Prorok” - recenzja]

Uff, po przeczytaniu „Wojownika-Proroka” i opisanej tam krucjaty czytelnik raduje się, że od pięćdziesięciu z górą lat wojny omijają nasz region z daleka. R. Scott Bakker przedstawił wojenne okropieństwa szalenie malowniczo i z zacięciem, zachęcając, świadomie lub nie, rzesze czytelników do pacyfizmu.

R. Scott Bakker
‹Wojownik-Prorok›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojownik-Prorok
Tytuł oryginalnyThe Warrior-Prophet
Data wydania7 kwietnia 2006
Autor
PrzekładWojciech Szypuła
Wydawca MAG
CyklKsiążę Nicości
ISBN83-7480-010-0
Format500s. 135×205mm
Cena35,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
„Wojownik-Prorok” to druga część rasowej pseudohistorycznej opery mydlanej, gatunku literackiego, którego przedstawiciele osnuwają wokół wydarzeń historycznych wielowątkowe opowieści, mocno skoncentrowane na relacjach międzyludzkich. Zgodnie z regułami tego typu literatury, akcja książki wielce jest zawikłana i porządnie streścić jej nie sposób. Dość powiedzieć, że na krwawą krucjatę nakładają się gierki jej uczestników, nad światem wisi groźba powrotu Nie-Boga sprzed dwóch tysiącleci, a w całości macza palce niejaki Kellhus – manipulator doskonały. Elementów jest więcej i co chwila składają się one w coraz to nowe konfiguracje, lektura uraduje zatem czytelników lubiących, kiedy się dużo dzieje.
Jedno trzeba przyznać temu Kanadyjczykowi – umie pisać. R. Scott Bakker robi ze swoją powieścią to, co chce i jej wady wynikają z tego, co sobie umyślił, a nie z nieumiejętnej realizacji założeń. W „Wojowniku-Proroku” zdecydował się poprzesuwać punkty ciężkości – więcej wojny, więcej analiz personalnych, mniej intryg. I za tę decyzję stracił 10% na skali esensyjnego ekstraktu.
Talent Bakkera najbardziej uwidacznia się chyba w scenach bitew. Batalistyka w „Wojowniku-Proroku” to sam miód, paluszki lizać. Słychać chrzęst zbroi, tętent kopyt, widać jak na polu walki szala zwycięstwa przechyla się to na jedną, to na drugą stronę. Bezdyskusyjnie, opisy wielkich bitew to jest to, dla czego warto po książkę sięgnąć.
Ale i w innych scenach umie autor zachwycić. Przejście świętej wojny przez pustynię, starcie czarnoksiężników… jest tego dużo. Niestety, mimo niewątpliwych umiejętności autora, książkę ciężko polecić z czystym sercem, bo uczucia ma się dziwne. Momentami rzecz czyta się z przyjemnością, natomiast czasami trzeba się przez nią przedzierać, zwłaszcza, kiedy autor nurza nas w potokach samoudręczania się niektórych bohaterów. Sceny, w których Drusas Achamian albo Cnaiür po raz kolejny chłoszczą się swoimi porażkami, wygaszają w czytelniku chęć lektury. Dlatego też „Wojownik-Prorok”, pomimo wielu świetnych fragmentów, jako całość wrażenie sprawia średnie.
To dobra fantasy, momentami wręcz błyskotliwa. Bakker ma wielki talent, jednak w „Wojowniku-Proroku” nieodpowiednio dobrał proporcje, zbytnio pasjonując się mękami swoich postaci. I z powieści potencjalnie wybitnej – zrobiła się po prostu niezła.
koniec
27 kwietnia 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nadejdzie jutro i nie będzie niczego
Joanna Kapica-Curzytek

24 VI 2024

„Z nieba spadły trzy jabłka” to przypowieść o ludzkim losie. Więcej tu pogody niż bezsilności i goryczy, nie brakuje też uśmiechu.

więcej »

Perły ze skazą: Homo homini lupus est
Sebastian Chosiński

22 VI 2024

„Stado wilków” to nostalgiczna, ale nie łzawa, opowieść o drugiej wojnie światowej, która wyszła spod ręki Wasila Bykaua, jednego z najwybitniejszych białoruskich prozaików XX wieku. Jest historią czworga partyzantów, którzy pod osłoną nocy mają dotrzeć do lazaretu w sąsiednim oddziale. Niedaleko, ale jakby na drugim końcu świata.

więcej »

PRL w kryminale: Znowu wieprzowina na obiad!
Sebastian Chosiński

21 VI 2024

Chociaż na okładce oryginalnego wydania powieści „Kim jesteś Czarny?” widnieje nazwisko Stanisława Mierzańskiego, tak naprawdę napisała ją Anna Kłodzińska. Dlaczego tym razem posłużyła się pseudonimem? Najprawdopodobniej z tego powodu, by nie mieszać czytelnikom w głowach. Jej prawdziwe nazwisko miało bowiem kojarzyć się tylko z jednym bohaterem literackim – kapitanem Szczęsnym, którego tutaj brakuje.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Rozdzieranie jedwabiu
— Eryk Remiezowicz

Historie w historiach
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Najstarsza magia
— Eryk Remiezowicz

Kronika śmierci niezauważonej
— Eryk Remiezowicz

Zamknąć Królikarnię!
— Eryk Remiezowicz

Książka, która nie dotarła do nieba
— Eryk Remiezowicz

Historia żywa
— Eryk Remiezowicz

Na siłę
— Eryk Remiezowicz

Wpadnij do wikingów
— Eryk Remiezowicz

Gdzie korekta to skarb
— Eryk Remiezowicz

Anielski kryminał
— Eryk Remiezowicz

I po co ten pośpiech?
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.