Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

George Pelecanos
‹Nocny Ogrodnik›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNocny Ogrodnik
Tytuł oryginalnyThe Night Gardener
Data wydania24 stycznia 2008
Autor
PrzekładTomasz Wilusz
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7469-662-3
Format296s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Policjanci z jajami
[George Pelecanos „Nocny Ogrodnik” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kiedy widzę, że nad książką patronat rozciąga aż 9 różnych mediów, staję się ostrożny. Pachnie to najczęściej dziennikarstwem stadnym, czyli powielaniem jednej opinii we wszystkich środkach masowego przekazu i niczym więcej. Pisarz George Pelecanos nie jest uznawany za geniusza, a promowana przez media książka „Nocny Ogrodnik” na pewno nie jest genialna. Ale muszę przyznać, że na uwagę czytelników zasługuje.

Paweł Sasko

Policjanci z jajami
[George Pelecanos „Nocny Ogrodnik” - recenzja]

Kiedy widzę, że nad książką patronat rozciąga aż 9 różnych mediów, staję się ostrożny. Pachnie to najczęściej dziennikarstwem stadnym, czyli powielaniem jednej opinii we wszystkich środkach masowego przekazu i niczym więcej. Pisarz George Pelecanos nie jest uznawany za geniusza, a promowana przez media książka „Nocny Ogrodnik” na pewno nie jest genialna. Ale muszę przyznać, że na uwagę czytelników zasługuje.

George Pelecanos
‹Nocny Ogrodnik›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNocny Ogrodnik
Tytuł oryginalnyThe Night Gardener
Data wydania24 stycznia 2008
Autor
PrzekładTomasz Wilusz
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7469-662-3
Format296s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Tytułowy Nocny Ogrodnik to morderca, którego nigdy nie udało się schwytać. Prasa ochrzciła go Palindromicznym Zabójcą, ponieważ jego ofiarami były dzieci (Otto, Ava i Eve), których imiona czytane wspak zachowują prawidłowe brzmienie. Po 20 latach stara sprawa wraca, gdy w osiedlowym ogrodzie odnalezione zostają zwłoki nastolatka. Wstępne oględziny wskazują na to, że Nocny Ogrodnik uderzył ponownie. Jednak od pierwszych morderstw minęły już dwie dekady – w międzyczasie na emeryturę odszedł legendarny sierżant Cook, który prowadził sprawę palindromicznych morderstw. Jego przyjaciel z policji, Holiday, musiał zakończyć karierę okryty niesławą, a w czynnej służbie pozostał jedynie ich znajomy, Ramone. Dwaj emeryci, działając za plecami policji, w komitywie zaczynają zbierać poszlaki, by rozwiązać sprawę, która prześladuje ich od lat.
Fabuła „Nocnego Ogrodnika” nie jest szczytowym osiągnięciem wśród powieści sensacyjnych, lecz skonstruowana jest bardzo sprawnie i przekonująco. Właściwa część dochodzenia toczy się w 2005 roku, jednak wstępem i zakończeniem książki są zdarzenia z roku 1985. Ta swoista klamra kompozycyjna powoduje, że powieść jest bardzo spójna. Pelecanos uniknął przy tym przewidywalnych rozwiązań, a kilka fabularnych wolt skutecznie przykuwa odbiorcę do książki. Cieszy zwłaszcza pedanteria, z jaką pokazane zostało tło całej historii – autor nie żałuje detalu podczas opisów, a dzięki temu czynności funkcjonariuszy podczas dochodzenia i przesłuchań to najmocniejsze momenty „Nocnego Ogrodnika”. Pelecanos wykonał sumienną kwerendę przed napisaniem powieści, co widać niemal w każdym akapicie.
W kontraście do tej detalicznej narracji stoi zupełnie niezrozumiała wstrzemięźliwość autora, gdy relacjonuje fakty z życia bohaterów. Trudno przejąć się ich losami, gdy informacje są tak skąpe i pozbawione emocjonalnej otoczki; a przecież psychologowie dowiedli, że sympatią darzymy zwłaszcza tych ludzi, których znamy – posiadane przez nich cechy prawie nie wpływają na ten mechanizm. Po przeczytaniu tej powieści czytelnik nie może jednak powiedzieć, by poznał postacie choć odrobinę. Autor traktuje odbiorcę jak bezdomnego, który na kolorową sklepową wystawę może popatrzeć jedynie przez grubą szybę. Opowiedziana historia ma wszelkie predyspozycje, by wzruszać, a wywołuje tylko wzruszenie ramion.
Za sensacyjną otoczką „Nocnego Ogrodnika” kryją się refleksje na temat segregacji rasowej we współczesnych Stanach Zjednoczonych. Ramone, jeden z głównych bohaterów powieści, jest biały, jednak jego żona to Afroamerykanka – na ich przykładzie pisarz wskazuje społeczne reakcje na mieszane małżeństwa we współczesnym społeczeństwie. Autor w ten sposób zdaje się dowodzić, że popularne przeświadczenie o powszechnym równouprawnieniu to mrzonki. Pelecanos jest dość radykalny w swoich poglądach i z powieści przebija wizerunek niemal rasistowskich Stanów Zjednoczonych w XXI wieku. Zaakcentowana została zwłaszcza forma, jaką przyjęła dyskryminacja ze względu na kolor skóry – syn Ramone’a otrzymuje naganę za przyglądanie się bójce kolegów (jako jedyny z grupy gapiów), chwilę później zostaje zrugany przez dyrektora, bo śmieje się zbyt głośno, a nieznajomy sprzedawca bez przyczyny wyrzuca go ze swojego sklepu. Jednak najtrudniejszym problemem, podjętym przez autora, jest homoseksualizm wśród młodych Afroamerykanów. Krańcowe niezrozumienie, z jakim spotykają się nastoletni chłopcy, walczący z własną seksualnością, powoduje powstanie ogromnego wstydu – przyznać się kolegom z boiska, że dziewczyny wcale nie są takie interesujące, to heroizm, na który stać niewielu. Autor bardzo inteligentnie wskazuje konsekwencje, jakie powoduje dla dojrzewającej młodzieży nakładanie się rasizmu i homoseksualizmu. I choć jest to centralny problem powieści „Nocny Ogrodnik”, został on wyeksponowany jedynie symbolicznie – czytelnik ma wrażenie, jakby pisarz przeraził się wniosków, do jakich doszedł, i chciałby je jak najszybciej zamieść pod dywan. Pada kilka aforystycznych wypowiedzi, po czym autor porzuca tak rozgrzebany temat.
O rasizmie bohaterowie rozmawiają rzadko, a znacznie częściej wymieniają między sobą uwagi na temat wielkości członków. To temat nieśmiertelny i co rusz przy wielu okazjach do niego nawiązują. Co więcej, policjanci obsesji tej dają wyraz używając dość obrzydliwego języka, a czytelnik zachodzi w głowę, jaką funkcję mają te seksualne aluzje. Z pewnością nie urealniają świata przedstawionego – okazuje się, że funkcjonariusze z „Nocnego Ogrodnika” niemal zupełnie nie używają wulgaryzmów, za to uwielbiają seksualne gry słowne. Autor osiągnął mistrzostwo w dziedzinie umieszczania rynsztokowych wtrętów w nieprzewidywalnych miejscach. Jeden z policjantów podczas służbowej rozmowy oświadcza: „Znaleźć tego gościa to będzie twardy orzech do zgryzienia. Twardszy od mojego fiuta. […] A sam wiesz, jaki on jest twardy […] Tak twardy, że kot go nie zadrapie”. Imponujące.
Pelecanos nie ustrzegł się także warsztatowego błędu: opowieść relacjonuje narrator wszechwiedzący, który posługuje się językiem literackim, a okresowo narracja prowadzona jest z punktu widzenia postaci i wówczas język indywidualizuje się i nabiera cech charakterystycznych dla danej osoby. Jednak kilkakrotnie autor myli te dwa porządki i narrator wszechwiedzący zaczyna używać potocznych wyrażeń oraz rzucać brutalizmami – oddawanie moczu nazywa „odlewaniem się” lub „szczaniem”. Określenia czynności seksualnych czytelnikom daruję.
Książka „Nocny Ogrodnik” to również portret zbiorowy funkcjonariuszy niepozbawionych wad, ale prawych i gotowych do poświęceń. Pelecanos opisał kilka zwyczajów policjantów z wydziału zabójstw, dzięki którym bohaterowie zdobywają sympatię odbiorcy. Stojąc przed drzwiami mieszkania, w którym może znajdować się podejrzany, mówią jeden do drugiego: „Zapukaj jak glina”. A glina z wydziału zabójstw puka, łomocząc w drzwi pięścią aż trzeszczą zawiasy. Po lekturze „Nocnego Ogrodnika” sam mam ochotę zrobić tak od czasu do czasu, by poczuć się jak jeden z nich.
koniec
7 sierpnia 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Moja wielka grecka rozróba
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Zakalec z ambicjami
— Paweł Sasko

Końskie mordy
— Paweł Sasko

Dziwy nad dziwami
— Paweł Sasko

Coś na spanie
— Paweł Sasko

Lewe jądro Szatana
— Paweł Sasko

Z miłości do pędzli
— Paweł Sasko

Tęsknię, Lizaczku
— Paweł Sasko

Zmiana warty w Baśniogrodzie
— Paweł Sasko

Tylko dla fanatyków
— Paweł Sasko

Pogoń za zwłokami
— Paweł Sasko

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.