Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Brian W. Aldiss
‹Wiosna Helikonii›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiosna Helikonii
Tytuł oryginalnyHelliconia Spring
Data wydania24 września 2008
Autor
PrzekładMarek Marszał
Wydawca Solaris
CyklHelikonia
ISBN978-83-89951-95-9
Format480s. oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Fantastyczne przedwiośnie
[Brian W. Aldiss „Wiosna Helikonii” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Wiosna Helikonii” jest pierwszym tomem stworzonej w latach 80. ambitnej trylogii przedstawiającej historię tytułowej planety poruszającej się w systemie podwójnej gwiazdy – mniejszej Bataliksy (podobnej do Słońca) i większej – Freyra. Ten nietypowy układ sprawia, że pory roku rozciągają się na wiele wieków, dlatego opowieść o helikońskiej wiośnie to zarazem wielopokoleniowa saga o dwóch zamieszkujących planetę rasach.

Jędrzej Burszta

Fantastyczne przedwiośnie
[Brian W. Aldiss „Wiosna Helikonii” - recenzja]

„Wiosna Helikonii” jest pierwszym tomem stworzonej w latach 80. ambitnej trylogii przedstawiającej historię tytułowej planety poruszającej się w systemie podwójnej gwiazdy – mniejszej Bataliksy (podobnej do Słońca) i większej – Freyra. Ten nietypowy układ sprawia, że pory roku rozciągają się na wiele wieków, dlatego opowieść o helikońskiej wiośnie to zarazem wielopokoleniowa saga o dwóch zamieszkujących planetę rasach.

Brian W. Aldiss
‹Wiosna Helikonii›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiosna Helikonii
Tytuł oryginalnyHelliconia Spring
Data wydania24 września 2008
Autor
PrzekładMarek Marszał
Wydawca Solaris
CyklHelikonia
ISBN978-83-89951-95-9
Format480s. oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Akcja pierwszego tomu skupia się na okresie helikońskiego przedwiośnia – stopniowego ustępowania wieloletniej epoki lodowcowej oraz idących za tym zmian klimatycznych oraz cywilizacyjnych. Czas zimy to okres panowania fagorów, zwanych też ancipitami – humanoidalnych, pokrytych białym futrem istot kojarzących się z mitologicznym minotaurem. Ludzie wegetują w niewielkich, prymitywnych osadach rozsianych po lodowej pustyni, nękani ciągłymi atakami fagorów i zdani na łaskę mroźnego klimatu. Wraz z nadejściem wiosny sytuacja ulega odwróceniu – odradza się zdegradowana cywilizacja ludzi, w pewnym sensie „przebudzona” z zimowego snu.
Symbolem cykliczności Helikonii staje się ludzka osada zwana Embruddockiem. Aldiss przedstawia losy kolejnych pokoleń mieszkańców, oswajających się z własną zapomnianą historią i dokonujących cywilizacyjnego przeskoku. Saga o małej społeczności pełni rolę fabularnego tła, służącego wyeksponowaniu najważniejszych koncepcji charakteryzujących odmienność tego świata. Czytelnik odkrywa kolejne sekrety Helikonii wraz z bohaterami, choć odbywa się to w nieśpiesznym tempie, trochę na zasadzie społecznej anamnezy – mieszkańcy Embruddock stopniowo przyswajają (przypominają) sobie wiedzę, która przepadła w mrocznych latach zimy. Następstwem tego jest społeczna ewolucja (niekiedy rewolucja), przebiegająca na wszystkich prawie poziomach życia, od gospodarki przez religię aż do przekształceń politycznych – historia dziejów w pigułce.
Kronika Embruddock to przede wszystkim barwna opowieść o grupie głównych bohaterów, wybranych mieszkańców osady – plastycznych, wyrazistych postaci. Ich jednostkowe losy – nawet skonfrontowane z „wielką narracją” o Helikonii – działają jako główna siła przyciągająca do lektury. Szczególnie ciekawa jest postać Shay Tal, która rezygnuje ze obowiązków (a co za tym idzie: statusu) kobiety na rzecz gromadzenia dawnej wiedzy. Zakłada akademię: luźne stowarzyszenie mieszkanek Embruddock – zajmujące się edukacją i emancypacją kobiet, tradycyjnie pełniących podrzędną rolę w stosunku do mężczyzn. Na przeciwnym biegunie plasuje się Aoz Roon, brutalny przywódca społeczności, wokół którego koncentrują się wszelkie knowania i wewnętrzne spory o władzę. Cała „otoczka” socjologiczna, opowieść o dojrzewaniu społeczeństwa, stanowi jeden z lepiej przedstawionych konceptów Aldissa. Nie mniej ważną rolę pełnią wątki romansowe, uwzględniające specyfikę helikońskiej zimy (w mroźnym klimacie nagość jest czymś rzadko spotykanym). Kilkupokoleniowa historia jest dość zajmująca, choć kronikarski styl Aldissa razi czasem przesadną prostotą i powtarzalnością – pozostaje poczucie obcowania z odrobinę przedatowaną literacko klasyką gatunku.
W przypadku takich książek jak „Wiosna Helikonii” największe wrażenie robi zawsze konstrukcja świata, próba oddania we wszystkich odcieniach wymyślonej, fantastycznej rzeczywistości. Aldiss snuje swoją opowieść leniwym tempem, odsłaniając powoli kolejne właściwości planety i kultury dwóch ras. Opracowując szkice powieści, autor konsultował się ze specjalistami z wielu dziedzin, dzięki czemu zaproponowana przez niego wizja jest odpowiednio pogłębiona o aspekty ekologiczne, geograficzne czy biologiczne. Wydarzenia rozgrywające się na powierzchni planety są obserwowane przez ziemskich badaczy, orbitujących wokół Helikonii na stacji obserwacyjnej „Avernus”. Naukowcy pełnią rolę milczących świadków, uzmysłowiających jednak niuanse Helikonii, których nie uświadamiają sobie sami bohaterowie, jak choćby wspólnotę losów, jaka istnieje między fagorami a ludźmi, zapewniona przez powracające cyklicznie epidemie decydujące o stanie populacji Helikonii.
Jak to bywa z pierwszymi tomami, akcja „Wiosny Helikonii” urywa się w kluczowym momencie, pełniąc funkcję wprowadzenia do dalszej historii „letnich” przeobrażeń Helikonii.
Zdecydowanie warto przeczytać, nie tylko z poczucia obowiązku wobec klasyki.
koniec
26 marca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Superchałtura
— Jarosław Loretz

Dużo nie znaczy dobrze
— Jakub Gałka

Długie popołudnie Ziemi
— Jędrzej Burszta

Gnicie
— Eryk Remiezowicz

Mroczna przestarzałość
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Dym/nie-dym i polarne niedźwiedzie na tropikalnej wyspie
— Konrad Wągrowski, Jędrzej Burszta, Marcin T.P. Łuczyński, Karol Kućmierz

O malarstwie i rewolucji
— Jędrzej Burszta

Cień dawnej świetności
— Jędrzej Burszta

Polska inna, a jednak ta sama
— Jędrzej Burszta

Szaleństwo na zamku Gormenghast
— Jędrzej Burszta

Nadduszo, zlituj się!
— Jędrzej Burszta

Czarownica jaka jest, każdy widzi…
— Jędrzej Burszta

Michel Houellebecq, pisarz
— Jędrzej Burszta

W tym szaleństwie nie ma metody
— Jędrzej Burszta

Żony i mężowie
— Jędrzej Burszta

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.