EKSTRAKT: | 90% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Reglamentowana rewolucja |
Data wydania | luty 2004 |
Autor | Antoni Dudek |
Wydawca | Arcana |
ISBN | 83-89243-95-4 |
Format | 512s. 150×215mm, twarda oprawa |
Cena | 44,50 |
Gatunek | podręcznik / popularnonaukowa |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Odkrywanie Polski |
EKSTRAKT: | 90% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Reglamentowana rewolucja |
Data wydania | luty 2004 |
Autor | Antoni Dudek |
Wydawca | Arcana |
ISBN | 83-89243-95-4 |
Format | 512s. 150×215mm, twarda oprawa |
Cena | 44,50 |
Gatunek | podręcznik / popularnonaukowa |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.
więcej »Parker Pyne, Hercules Poirot, Harley Quin i pan Satterthwaite… Postacie znane miłośnikom twórczości Agaty Christie wracają na stronach wydanych oryginalnie w Wielkiej Brytanii w 1991 roku zbiorze „Detektywi w służbie miłości” – choć pod innym tytułem.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
— Wojciech Gołąbowski
Niech się mury pną… na boki
— Wojciech Gołąbowski
Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski
Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski
Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski
Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski
O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski
Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski
Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski
Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski